ale co ty mówisz???? W Ameryce Południowej "mówią argentyński czyli latynowski". Nie ma czegos takiego! Oczywiście są różne odmiany języka. Każdy kraj ma swoją rózną wymowę , jergę i wiele, wiele innych niuansów, o których zapewne nie masz pojęcia (jeszcze). Latynowski to nie to samo co argentyński, przecież Argentyna to tylko jeden kraj w Ameryce Łacińskiej, nie można tego klasyfikować jako to samo. Oczywiście język w Argentynie różni się (charakterystycznie) od castellano. Ale (choć już nie aż tak bardzo)też różni od castellano się hiszpański w Peru czy w Meksyku.
Hehehe, język z filmów? Claro que w serialach zawsze mówią wyraźniej, poza tym używają bardzo prostych sformułowań, mało żargonu, więcej prostych , niespecjalistycznych wyrazów, bo przecież wiedzą, że taki serial oglądają też ludzie o niskim wykształceniu (mówię "też", bo inni również, oczywiście). A poza tym taki serial znajduje rynek zbytu w samej Hiszpanii, nie może zatem aż tak bardzo odbiegać od castellano w najczystszym wydaniu.
Poza tym nie straszę, ale hiszpański tylko wydaje się prosty, potem jest coraz trudniejszy i trudniejszy dopóki zrozumiesz , że musisz być bardziej systematyczny :P w nauce, potem jest trudny, nawet jeśli uczysz się codziennie,później nawet ci się wydaje, że już nie możesz.... że olewasz, aż w końcu dochodzisz do wniosku że to, czego nie rozumiałeś na początku było przecież takie proste...... w porównaniu z tym, co masz teraz :P hehehe no a już na końcu to wszystko jest proste, ale to musi trochę potrwać :P
salu2
Powodzenia w nauce te deseo ! :)