konieczny wyjazd

Temat przeniesiony do archwium.
Witam, szukam chetnych osob z okolic Jeleniej Góry, Walbrzycha, Wrocławia, do wyjazdu do Hiszpanii. Jestem sama z takim pomyslem, ale mozliwe jest w cztery, piec osob. Mozna by sie spotkac, pogadac. Ja jezyka nie znam, ale wiem ze mozna sie douczyc a pozniej szukac czegos lepszego. Mozna by wynajac mieszkanie. Prosze o odpowiedz tylko przekonane osoby i zdetermonowane. Ja chce tego na 100% (madryt, barcelona). Wyjazd planuje na styczen/luty. kontakt : [email] czekam na odpowiedz Basia
Hola.a co zamierzasz robić bez znajomości jezyka?
mam zamiar sprzatac, w tym czasie uczyc sie jezyka, pozniej szukac czegos lepszego, zgodnie z wykszalceniem, jestes zainteresowana?
czyli co jedziesz i pytasz gdzie moge posprzątac?a wiesz jak to bedzie po hiszpansku a spac to gdzie zamierzasz chyba ze u jakiegos marokańczyka oni zawsze chętni.powodzenia
to na pewno nie u Polek takich jak Ty ;)
to ten wyjazd planujesz chyba na trzy lata conajmniej?
tak, nawet na dluzej...;), po co te komentarze? nie chcesz, to nie , na sile nie zmuszam...ale ja wyjade ;)
dlatego tez szukam osob nastawionych na sukces, z wiara w mozliwosc sukcesu, ktorza chca jechac i zostac tam na dluzej, pozdr.
A nie lepiej wstrzymać się do maja, gdzie kończy nam się okres przejściowy z Hiszpanią i będziemy mogli legalnie podjąć tam pracę, w tym czasie zapisać się w Polsce na intensywny kurs hiszpańskiego, nauczyć się jak najwięcej i potem wyjechać i szukać pracy, która pozwoli na szybkie udoskonalenie języka (np. w restauracji, pubie), lepiej płatną i zdecydowanie lepszą niż sprzątanie czyjegoś domu.
Nie wiem czy kiedykolwiek byłaś w Hiszpanii i czy wiesz jak to tam wszystko mniej więcej wygląda, ale Twój plan jest trochę utopijny. Jak się chcesz uczyć języka biegając z miotłą? Jeżeli nie zna się w ogóle języka to naprawdę nie jest różowo, bo jak cokolwiek załatwić, zadzwonić z ogłoszenia w sprawie pracy, dogadać się co należy do Twoich obowiązków? Poza tym praca w Hiszpanii też nie leży na ulicy, nie jest prosto znaleźć sobie tyle domków do sprzątania, żeby się móc utrzymać i to w Madrycie lub Barcelonie, jak piszesz - najdroższych miastach tego kraju.
Ja nie krytykuję bynajmniej wyjazdów za granicę, sama zamierzam po studiach wyjechać, ja tylko zastanawiam się czy wyjazd tak jak Ty to widzisz nie jest za bardzo ryzykowny i czy nie można by tego rozwiązać inaczej...
Saludos
Arco
dzieki, pomysle.pozdr.
Evita, Arco ma racje. Bylam w Hiszpanii 3 razy po kilka miesiecy i wcale nie jest tak latwo z praca... I mimo wszystko jakies podstawy hiszpanskiego warto miec.
Chcilabym z toba pojechac ale niestety mam szkole a moze na wakacje
Chcilabym z toba pojechac ale niestety mam szkole a moze na wakacje
cos widzę ze twój zapal oslabl a moze już wyjechałaś
Witaj niechce Cię zniechęcać ani odwodzić od decyzji.W 2ooo roku byłam tak samo pełna wiary w to co ty teraz.Było nas cztery losowałyśmy zapałki gdzie się wybrac padło na Hiszpanie i uwiez niebyło wesoło bez języka,a na polki niemasz co liczyc bo jakby mogły to jeszcze ciebie by wyrolowały.Czytałam też ta opinię ze może marokanczyk by Ci pomógł i to całkiem niezły pomysł bo mnie pomógł chłopak z Pakistanu jak mnie"POLKA-RODACZKA"wyrzuciła o2:30 w nocy na ulice z torbami,a tylko za to ze lepiej zarabiałam od niej.Oczywiscie znałam tego chłopaka wcześniej był kuzynem narzeczonego tej polki.Mimo tego że jest z krajów arabskich i nas uczono tego co uczono to można było z nim konie kraść,i nic za to "niechciał".Ten wyjazd był szkołą zycia uwież mi byłam tam dwa lata ,ale po kilku miesiącach przyjechałam do poski odwiedzic dzieci i nikt mnie niepoznał schudłam 30 kilo,ale nie z pracy ;nerwy ,tęsknota,itp.Teraz jeżdże na truskawki do Huelvy i jest super czasem zachacze o Madryt bo jedna z nas tam została i jest jeden problem niedaje znaków życia i szukam jej od dwóch lat i nikt z moich znajomych z Madrytu jej niewidział,a obracała się w kręgu polaków.To tyle,jakbys miała ochote pogadac albo coś się dowiedzieć jestem na [gg] .Narazie powodzenia może się uda trzymam kciuki.
Szkając pomocy odnosnie orientacji w Hiszpanii oraz mozliwości pracy - służę pomocą. Kiedy chcesz wyjechać, na jak długo ? Z jakiego jestes miasta w Polsce ? Czy interesuje Cie najtańszy dojazd np. do Madrytu i okolic. Na teren Andaluzji - Costa del Sol, czy na północy Hiszpanii ? Jako kto chcesz pracować ? Jakie znasz języki ? Twoje oczekiwania, np. ile chcesz zarabiac ? Możemy przedyskutować mozliwości pracy w tej chwili "na czarno" w; - turystyce i hotelarstwie, - internie i externie, łącznie z opieka nad dziecmi. - Praca w budownictwie dla chłopaków i mężczyzn ( warunek kultura osobista, osoby nienaduzywające alkoholu, nie biorące narkotyków, bez chorób psychicznych,solidne, odpowiedzialne, fachowcy tzw. "oficiale".) od 1 maja 2006 r. Polacy nie musza posiadac nadzwyczajnych dokumentów do pracy, wystarczy paszport i podstawowa znajomość jezyka hiszpańskiego. Wszystko gratis. Mirka, Ania, Paweł, .
(jestesmy rodem z Wałbrzycha, Jeleniej i Wrocławia. Ja za 3 tyg. wracam do Almerii..)
c.d.n. jesli odpowiesz na w/w zagadnienia... e-mail korespondencyjny; [email]
.
Temat przeniesiony do archwium.