czy warto jest mieszkać w Hiszpanii

Temat przeniesiony do archwium.
31-46 z 46
| następna
La Caixa a jeszcze dochodzi fakt żeby UE liczyła się w świecie musi zreformować rynek pracy i t czeka niespodzianka 90% Hiszpanów. Wiec jeżeli chodzi o konkurowanie to będziesz miała z kim konkurować. Wiec emocji w tym zakresie ci nie braknie
La Caixa miło się z Tobą dyskutowało , ale czasami warto jest zejść na ziemie i zdjąć te różowe okulary i pomyśleć że miedzy tobą a Twoim partnerem jest różnica kulturowa i najczęściej żerują Hiszpanie na waszej tęsknocie i samotności)))))
Poznalam pewnego chłopca-Hiszpana,ale nie wiem czy warto być z obcokrajowcem(nie jestem rasistka)i mieszkać tam w jego ojczystym kraju.Skoro jestem Polka i tu w Polsce też mam rodzine-nie męża nie dzieci,ale matke i rodzeństwto które kocham.Ale z drugiej strony chciałabym się w końcu ustatkować,mieć dzieci,męża...A ten mój chce być ze mną i już był ze mną w Polsce.Doradżcie mi,prosze!!!
sandra19 a jaki okres czasu go znasz?
sandra19 za czym podejmiesz taką decyzję to może poczytaj sobie to:
http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=284&BackToCategory=9&ShowArt
icleId=39447
http://kobieta.wp.pl/kat,26339,wid,8567950,wiadomosc.html?ticaid=13f85
To dobrze Sandra,że ten Twój był tutaj w Polsce, ale czy Ty byłaś u niego? Większość Hiszpanów, mieszka bardzo długo ze swoimi rodzicami pod jednym dachem i dlatego nasuwa się kilka pytań: Czy jego rodzina Ciebie akceptuje?, Czy jego otoczenie dobrze cię traktuje? Praca to jeszcze nie wszystko. Bardzo wielu Hiszpanów, mimo,że robią ładne miny jest bardzo fałszywych i niestety ale w wielu przypadkach,Polaków traktują na równi z Rumunami i Ruskimi.
Mój kolega Hiszpan, który bardzo długo chodził z dziewczyną z Polski (ponad 6 lat), przed kolegami mówił: "Kasia es solamente buena para la casa"- moja Kasia jest tylko dobra w domu (oczywiście miał na myśli kontekst seksualny), tak więc każdego faceta, a zwłaszcza obcokrajowca trzeba bardzo wnikliwie "przebadać",żeby nie zmarnować sobie lat.Pozdrawiam
co masz na mysli przez roznice kulturowa? i co masz na mysli przez zerowanie?
gdybym byla z krakowa i miala faceta z gdanska i tam mieszkala to nie tesknilabym za rodzina?
bzdury wypisujesz i uogulniasz potwornie
jestem z nim 5 miesiecy a znam od 11.Bylam u niego w domu i jego rodzice mnie poznali.
i niestety ale w wielu przypadkach,Polaków
>traktują na równi z Rumunami i Ruskimi.
CO ZA RASIZM, jesteście niesamowici. Bo Hiszpan to, bo Hiszpan tamto, mieszkałam wiele lat w Hiszpanii i Hiszpan to też człowiek, naprawdę.

faceta, a zwłaszcza obcokrajowca
>trzeba bardzo wnikliwie "przebadać", ja uważam, że wystarczy nauczyć się języka i poznać go tak jak każdego człowieka. Wśród Polaków też są fałszywi.

Poznalam pewnego chłopca-Hiszpana,ale nie wiem czy warto być z obcokrajowcem.
A to co? Albo się kogoś kocha albo zadaje się głupie pytania na forum.
Jeżeli w życiu najważniejsze jest po prostu MIEĆ faceta i się USTATKOWAĆ a i posiadać stałą pracę, no cóż...

A propo zarobków, ja jako kobieta na tym samym stanowisku zarabiałam w Hiszpanii więcej od męższczyzn i nie dlatego, że jestem kobietą, ale dlatego, że jestem lepszym specjalistą.

No nic pozdrawiam wszystkich niezdecydowanych.
sandra19 mam pytanie widzę że masz wątpliwości czy od samego początku waszej znajomości je miałaś. I jak byś mogła to opisz więcej o nim bo z tego co do tej pory napisałaś nie wiele można o nim powiedzieć
!Esto no es Racismo! - querida Amaila.

LLevo casi 6 años casada con un español e igualmente como tú conozco bastante bien la realidad española y por esto nunca te voy a creer que presentándote en España como la polaca todos te saludan con los brazos abiertos.
Ya ves, mi marido y su ambiente llaman despreciadamente "la plaga" a todos los extranjeros que habitan en España,ya que se los culpa por quitar todo de España, ocupar los puestos de trabajos que se deben a los españoles.

Lo que se refiere a "examinar" a los extranjeros - ya vez, por lo general a las mujeres de Polonia, Rumania, Rusia se las toma por las que buscan es España el sexo fácil - y con un tal "acento" se trata a ellas y en este punto los chicos polacos se diferencian de los españoles. Espero que sepas lo que quiero decir.

Un saludo
Hehe, może, ale to i tak długo nie potrwa bo podobno w 2012 ma być koniec świata :D
Droga Xavierko,
Przykro mi, że otaczasz się takimi ludźmi, którzy mają tak złe zdanie o obcokrajowcach. Zresztą słowo obcokrajowiec ma prawo źle się kojarzyć, są ludzie, którzy zasługują na gorsze traktowanie, dlatego że sami się gorzej traktują, znam mnóstwo Polaków i nie tylko Polaków, którzy tylko ze względu na bycie obcokrajowcem godzą się na stawkę niższą od Hiszpana, w ten sposób również mnie zabierając pracę.
Wybacz, ale nigdy nie spotakałam się z opinią, że Polki szukają łatwego sexu, owszem na plażach, w czasie wakacji pewnie i tak, ale w tej dziedzinie Angielki i Niemki przebijają nasze rodaczki. Rumunki być może szukają łatwiejszego życia, ale to ich prywatna sprawa. Znam wiele Polek w Polsce, które również wychodzą za mąż za pieniądze i święty spokój.
Być może jestem szczęściarom, ale na mojej drodze w Hiszpanii nie spotkałam żadnych rasistowskich odruchów co do mojej osoby, ani tym bardziej nikt nie tarktował mnie jakbym szukała sexo facil, mimo, że jestem typową wysoką blondynką.
Dla mnie jedno się sprawdza, tak jak traktujesz siebie, tak inni cię będą traktowali.
Pozdrawiam.
Do sandra 19


Jeżeli masz zamiar mieszkać w san bartolome to dobrze się nad tym zastanów. Nie powiem tam jest fajnie ale nie na dłuższą mete. Ta monotonia po prostu mnie zrzerała, ledwo wytrzymałam tam 4 miesiące, nie ma jak w Polsce, w śród przyjaciół i rodziny. No chyba że masz tam kogoś kogo naprawdę dażysz uczuciem. Pozdrawiam.
Amaia widocznie miałaś szczęście . Ale nie każda ma tak dobrze. 29 Polek zostało w latach 2[tel]na wakacjach zgwałconych w Hiszpanii przez obywateli Hiszpanii)))
La Caixa nic nie uogólniam i naucz się życiowej zasady bo może ci się kiedyś przydać:
"Nigdy nie szukaj ideałów, bo gdy je znajdziesz zniszczysz swoje marzenia"
"Całe życie czekamy na nadzwyczajnego człowieka, zamiast zwyczajnych ludzi przemieniać w nadzwyczajnych"
"Nie szukaj ideałów, bo i tak nie znajdziesz."
Kiedyś też natknąłem się na taki wiersz co mi zapadł w pamięci
"W poszukiwaniu szczęścia."



Nie szukaj ideałów,

bo czym dla nas jest ten ideał?

Grom myśli się rodzi,

w odpowiedzi na to pytanie.



Nie szukaj ideału,

bo życie śmiać się przestanie.



Nie szukaj ideałów,

one czekają na nas, na każdy życia krok.

Odkryj go najpierw sobie,

a zobaczysz ile tracisz.



Nie szukaj ideału,

bo całą radość życia przegapisz.



Nie szukaj ideałów,

i tak nie znajdziesz, nie masz szans.

Gdy szukasz, na nic nie zwracasz uwagi,

a ideał, tylko i aż, we wszystkim się kryje.



Nie szukaj ideału,

bo gonitwa każda wartość nicością okryje.



Nie szukaj ideałów,

zdejmij płaszcz rozczarowania.

Żyj dniem, kochaj, ciesz się,

nim zapadnie zmrok, na zawsze tuląc Cię do snu.



Nie szukaj ideału,

po prostu doceń ludzi, którzy żyją tu...

Obok Ciebie. )))
Temat przeniesiony do archwium.
31-46 z 46
| następna