wyjazd z rodzina do HiszpaniTer

Temat przeniesiony do archwium.
Witam
Mam pytanie.Myslimy z mezem o wyjezdzie do Hiszpani wraz z corka 8-lat.Chcemy sie dowiedziec czy sa jakies perspektywy pracy,jak wogole wyglada zycie,jakie sa zarobki.I czy bylaby mozliwosc wyslania corki do szkoly gdzie bylyby polskie dzieci.Teraz jestesmy w Irlandii,ale tutaj jest coraz gorzej,chcemy byc u ,,siebie'' na kontynencie,gdzie byloby blizej do Polski.Ja znam b.dobrze j.wloski,i komunikatywny angielski.Z zawodu jestem terapeutka zajeciowa,maluje rowniez obrazy.
Bardzo prosimy o wskazowki.
Zacznijcie brać lekcje hiszpańskiego.
Jeśli w Irlandii już czujesz się żle, to w Hiszpanii lepiej nie będzie...Tutaj na ma kokosów. Edukacja jest na bardzo lichym poziomie,a szkoły z "tylko" polskimi dziećmi nie znajdziesz.Jeśli znasz włoski to może łatwiej by Ci było we Włoszech?
z hiszpanii do polski raczej blizej nie bedzie. hiszpania nie jest krajem zarobkowym. przecietny obywatel stara sie wiazac jakos koniec z koncem. teraz, bardziej zwalnia sie grupowo ludzi, niz szuka do pracy. a poziom edukacji jest rzeczywiscie niski.
jw :)
+ http://www.hiszpanski.ang.pl/Jak_zie_zyje_Polakom_w_Hiszpanii_10.html
SZkoL polskich w H. nie ma - oprócz sobotnich lub niedzielnych zajec w duzych miastach jak Madryt lub Bar-na.
Perspektywy pracy zaleza od zawodu
(co do twego to nie widze mozliwosci wejscia tak 'z ulicy' w placówkach publicznych nawet z bdb jez. hiszp (?)
ale ogólnie kokosów tu sie nie zbija, oj nie,
a teraz gospodarka staneLa raptownie i bezrobocie wzrasta...
tak w perspektywie kilku lat.
Nie wiem czy jest 'blizej do PL' - zalezy miedzy jakimi miastami
Nie chce Was zniechecac ani zachecac, rozejrzyjcie sie dobrze sami.
Aczkolwiek jeśli ma się dobry zawód np. techniczny, zna się języki i nie trzeba łożyć na rodzinę, to żyje się całkiem fajnie :D
Od ponad roku mieszkam z rodziną w Madrycie, więc coś już na ten temat mogę powiedzieć. Mąż znalazł pracę przez internet jako spawacz, po roku ma umowe na stałe. A zarobki - powiem tak, az do kwietnia tego roku nie musiałam pracować tylko sie uczyłam języka na bezpłatnych kursach. Dodam że od sierpnia tamtego roku wynajmujemy sami mieszkanie co tez ma duże znaczenie, bo z reguły mieszka sie w kilka osób na mieszkaniu. My płacilismy najpierw 800 euro za 3 pokoje i salon, w maju tego roku zmieniliśmy na tańsze a większe - przez znajomą Hiszpankę i teraz płacimy 650 euro. Przynajmniej teraz juz mniej więcej wiecie ile kosztuje wynajęcie mieszkania. Jeżeli chodzi o mnie to szukam pracy na kontrakt ale jak na szybko potrzebowałam to znalazłam przy sprzątaniu tzw. externa - od poniedziałku do piątku 600 euro. Mam dwie córki 8 i 12 lat. Dali je rok wyżej niż w Polsce. Poszły kompletnie bez znajomości języka. Starszą dali do klasy dla obcokrajowców. Na świadectwie miała najlepsze oceny z całej klasy. Młodsza - ominęła zerówkę w Polsce, więc po 5 - latkach trafiła do pierwszej klasy z Hiszpanami. Bez problemu przeszła do drugiej klasy. Co do życia tutaj - z tego co słyszę od Polaków którzy tu mieszkają po kilka lat to tak żle to jeszcze nie było. Takie życie jakie my mamy na spokojnie to jeszcze tak. Ale żeby się dorobić to nawet samemu ciężko a co dopiero z rodziną. Proszę przemysleć dobrze swoją decyzję bo duzo się tu widzi różnych sytuacji i teraz dużo Polaków wraca do kraju. Pozdrawiam z bardzo upalnego Madrytu
Witam, ja sama wybieram się z córką (12) do Hiszpanii, ale mam już konkretne miejsce, chcę jechać do Oviedo,miejscowość nie za duża, taka akurat żeby żyć spokojnie z rodziną. Ofert pracy jest mnóstwo, mam tylko problem z mieszkaniem, na początku nie chcę wynajmować sama, oczywiście ze względu na koszta, aczkolwiek w Oviedo 3 pokoje to koszt maksymalnie 450-500 euro czyli nie tak jak w większych miastach, ale że będziemy same z córką, wiadomo, że to koszt na razie za duży. Może jest ktoś chętny w podobnej sytuacji? Proszę o kontakt [email]
Witam, ja sama wybieram się z córką (12) do Hiszpanii, ale mam już konkretne miejsce, chcę jechać do Oviedo,miejscowość nie za duża, taka akurat żeby żyć spokojnie z rodziną. Ofert pracy jest mnóstwo, mam tylko problem z mieszkaniem, na początku nie chcę wynajmować sama, oczywiście ze względu na koszta, aczkolwiek w Oviedo 3 pokoje to koszt maksymalnie 450-500 euro czyli nie tak jak w większych miastach, ale że będziemy same z córką, wiadomo, że to koszt na razie za duży. Może jest ktoś chętny w podobnej sytuacji? Proszę o kontakt [email]
Witam,
chcialabym zapytac o to, jak przygotowaliscie sie na ten wyjazd? Uczyliscie sie wczesniej jezyka? Czytali duzo o Hiszpanii? Czy byl to wyjazd w ciemno? Czy byly rozmowy w domu, czy wszyscy powinniscie jechac, czy moze tylko maz? Prosze o mail na [email]

Z gory dziekuje i pozdrawiam,
jolushka
Pani Kingo,
prosze odezwac sie do mnie na adres: [email]

Z gory dziekuje i pozdrawiam,
Jolushka
Ja 2 lata mieszkam na stałe na południu hiszpanii.Moja rada to przed wyjazdem na stałe do hiszpanii powinniscie znac jezyk, chociaz na tyle zeby jakos sie dogadac.Moja córcia przez 2 lata chodziła na lekcje hiszpanskiego, tak wiec w szkole nie miała aż duzych problemów, bo chodzi do szkoły hiszpanskiej ale takiej gdzie bardzo jest duzo innych narodowosci.Teraz umie lepiej hiszpanski niz ja :).Ja jestem tez troszke w innej sytułacji bo mam meża hiszpana czyli jechałam juz na gotowe:).
Jezeli miałabym jechac z Polski , to mysle ze najpierw pojechałaby jedna osoba, znalazła prace mieszkanie, a potem reszta.Hiszpania nie jest krajem gdzie jest duzo pracy za dobre pieniążki.
Witam.Planuje z żoną i też z córką 12 letnią wyjechać na stałe do Hispani.Żona moja od 2 lat jeździ tam do pracy i bardzo nas pozytywnie zaraziła tym krajem.Niewiem dokładnje w jakij części Hiszpani jest to twoje miasto bo żony w andaluzji,ale to niema wielkiego znaczenia aby była tylko praca i szkoła dla dzieci.Podaje adres mejlowy [email] proszę o kontakt
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie