jw :)
+
http://www.hiszpanski.ang.pl/Jak_zie_zyje_Polakom_w_Hiszpanii_10.html
SZkoL polskich w H. nie ma - oprócz sobotnich lub niedzielnych zajec w duzych miastach jak Madryt lub Bar-na.
Perspektywy pracy zaleza od zawodu
(co do twego to nie widze mozliwosci wejscia tak 'z ulicy' w placówkach publicznych nawet z bdb jez. hiszp (?)
ale ogólnie kokosów tu sie nie zbija, oj nie,
a teraz gospodarka staneLa raptownie i bezrobocie wzrasta...
tak w perspektywie kilku lat.
Nie wiem czy jest 'blizej do PL' - zalezy miedzy jakimi miastami
Nie chce Was zniechecac ani zachecac, rozejrzyjcie sie dobrze sami.