Bo jak czytam te forum to mam mieszane uczucia,jednym sie tam podoba inni pisza ze to wyzysk,brod smrod i goraco.ze 2 lata temu przed wielkanoca sie zapisalam z ohapu na wyjazd,i dopiero przed bozym narodzeniem pani mi dzwoni ze juz chyba beda wyjazdy,to ja jej wtedy pieknie odmowilam a ta do mnie z paszcza ze jestem nieodpowiedzialna i zwracaniem kosztow mnie nastraszyla.Przez tyle miesiecy nieumiala nawet podac zadnych konkretow,wtedy ohap byl jeszcze na koncu orzechowej i sie raptem przeniesli na sikorskiego czy jakos tak.