one more time, please...

Temat przeniesiony do archwium.
Brak wkładu własnego

Wpis zamieszczony (lub przeniesiony) do grupy "Brak wkładu własnego" oznacza, że autor wpisu nie zadał sobie trudu samemu spróbować poradzić sobie z zadaniem lub prośba o tłumaczenie została przepuszczona przez Google Translator. Jeśli ktoś z użytkowników forum ma czas i ochotę może odpisać na taki wpis ale jeśli takiej odpowiedzi nie będzie - nie ma co się denerwować - po prostu nikomu nie chce się odrabiać zadań za kogoś ;-)

Dlatego zachęcamy do własnych prób - szansa na odpowiedź jest znacznie większa.

31-60 z 75
jasne, wszyscy mają chody,:))) a możesz sobie wierzyc komu chcesz, ale tłumaczenie Xavierki jest niegramatyczne, a momentami nieczytelne, nie wiem co na to inni?A moze ktos jeszcze poda swoja wersję?
No no, jesteś coraz bardziej przekonująca ;)
I zgadzam się z Tobą, że mógłby podać ktoś swoją wersję jeszcze. Jak to mówią od przybytku głowa nie boli.
Pozdrawiam.

Już niedługo wrzucę coś... oczywiście bez wkładu własnego ;)
ale ja nie musze nikogo przkonywac, ja wiem co umiem i jak mówię:))
nie?Jose, nie mówisz nigdy , " i to juz wszystko na ten temat"?
ja tylko usiłuje odczytywać skróty myslowe i dobrze je odczytałam, tylko, ze nikt nie odczytuje moich:))
Gdzieś mi tu śmierdzi lizusostwem aż się patrzy ;] hyhy ach ;] Znowu pachnie jakąś kłótnią ;] I to 3 osobową ;] W końcu ja będę mógl się pośmiać z was ;] Nadszedł ten dzień, bo już myślałem, że ja będę musiał tu clownować ;p;p pozdr 4 all i DLA CAŁEJ RODZINKI ;]
synu, nikt nie śmiałby odbierać Ci głównej roli heheheh, a poza tym, ja nie mam zamiaru z nikim dyskutować, albo sobie coś tłumaczę albo nie, jako wprawki językowe i tyle na ten temat, nie jes to dla mnie żaden problem, a jako człowiek starej daty, nauczona jestem, ze jak mozna pomóc, to nie wypada tego nie zrobić:))
I bardzo dobrze mamciu ;] hyhy ;p Ale jeszcze zostało mi tu jakieś bezDUSZNE lizusostwo ;] Aż mnie na wymioty wzięło jak sobie poczytałem niektóre wpisy. ugh ... Tani chwyty i niby dobry lol2 ;]
teraz ja się całkiem pełnoprawnie podliże i powiem, że mamcia jest The best i bardzą ja kocham ;] hyhy ;*
Człowieku!! Co jest z Tobą?? Może byś się określił - albo pozdrawiasz, przekonujesz, że to żarty, albo jedziesz równo po kimś... czyli niewątpliwie po mnie. Chyba, że fakt ja nie mam poczucia humoru, ale czasem tak w życiu bywa.
W każdym bądź razie jestem szczerze wdzięczny, mając na uwadze Twoją/Waszą bezinteresowną pomoc, której nawet ze świeczką w obecnej "pseudocywilizacji" ciężko się doszukać.

BeaI, nie żebym Ci nie ufał. ;P Wręcz przeciwnie, bardzo liczę na Twoją pomoc na przyszłość, jak najbardziej. :)

A ja mam u Ciebie "chody"?? ;)

No no, jesteś coraz bardziej przekonująca ;)

Te tekst są bardziej żenujące niż moje. Tylko, że taki mój wiek to może mnie usprawiedliwić. Ale widzę, ze domyślna dusza z Ciebie. Tylko ta twoja taktyka. Ugh aż mnie przeraża. Często dzieciaczki w szkole tak robią, by za wszelką cenę zdobyć dobrą ocenę. Ugh ;] Jest to dl mnie smieszne i tyle ;p;p;p
Pozdrawiam mamcię a po Tobie jadę i co w tym niejasnego !? To chyba Ty masz jakieś problemy z rozumieniem tekstu ;p
Chyba, że ja mam ale nie wydaje mi się ;]
Taki Twój wiek powiadasz. Bardzo jestem ciekaw jaki to, zaznaczam, że to kobiet nie powinno się o wiek pytać. Ty... chyba... kobietą nie jesteś.
Czy żenujące? Widzisz, jak pewnie zauważyłeś, jestem tu od niedawna dopiero, więc staram się być uprzejmy.
Ej, od kłócenia się to ja tu jestem :]
A zresztą jesteś typowym internetowym "hejterem". Bez komentarza
>Czy żenujące? Widzisz, jak pewnie zauważyłeś, jestem tu od niedawna
>dopiero, więc staram się być uprzejmy.

Sory, to na uprzejmość nie wygląda. Naprawde mozna być uprzejmym nie zatracając w tym tego kim naprawdę jesteś. Ty teraz zaczynasz pokazywać jaki jesteś ;p

>to kobiet nie powinno się o wiek pytać. Ty... chyba... kobietą nie
>jesteś.

Jak widać nie za bardzo uprzejmy i ta ironia w pytaniu o wiek. Aż mi się wymiotować chce ;] Nie zebym był monotematyczny, ale nie wiem jak jeszcze można określic takie zachowanie ;] heh ... no cóż ;] chyba za mało wiem o życiu lol2
Co to hejter? Poważnie pytam.
Do BeaI:

Czy mogłabyś mi wskazać, przynajmniej jeden błąd gramatyczny w moim tłumaczeniu.
Moje tłumaczenie jest dla ciebie niezrozumiałe ponieważ nie masz pojęcia o stylistyce. A każdy jezyk ma swój styl i o tym trzba pamietać, a nie tłumaczyć teksty kropka w kropkę.

Życzę ci więcej kultury w wyrażaniu twoich pogladów.
lol2 ;] Pewnie, że hejter ;] Tylko jakby jeszcze mi ktos wytłumaczył co to oznacza ;] lol2 Dla Ciebie mogę być nawet Sierotką Marysią z zapałkami czerwonym kapturkiem ;p Odstosunkuj sie ode mnie ;] Widać nie znosisz krytyki. Zwróciłem uwagę tylko na zachwanie, które było niemniej jednak dziwne. Jak jakaś słodka x. A tu od razu atak. To swiadczy o Twojej niedojrzałości ;] heh
Bez komentarza
Bez komentarza
Come with me – because it's time to party
Join me – and let's go to a party
Jejq ! Przecież nikt nie musisz tego komentować i pisać wszędzie BEZ KOMENTARZA. Widać nie tylko mi monotematyka leży. Człowieku litości. Widzę, że pojechałem po ambicji. także to co powiedziałem musiało być prawdą, skoro nie masz zupełnie nic do powiedzenia. Przykro mi, ze brak Ci słów.
Hejter to od angielskiego "hate" i tego już chyba rozwijać nie muszę :)
Zresztą nie chcę się rozpisywać, bo to tak jakbym chciał pogadać, a chyba nie jest to tutaj mile widziane, wybacz.
Pozdrawiam Cię. Jeśli to wszystko zbyt sarkastyczne to serio sorry... wiesz z jakiego powodu...
Ciociu ;] A jednak się nie dowiesz co to jest ;] Ale to chyba cos podobne do mnie ;] Ktoś tu błyszczy ;] wiedzą i rozumkiem ;]
Ok, ja do ciebie nic nie mam i chętnie bym to rozwiązał, tę sytuację.
Jak chcesz
>Pozdrawiam Cię. Jeśli to wszystko zbyt sarkastyczne to serio sorry...
>wiesz z jakiego powodu...

Naprawdę jak dziecko ! Zaraz pęknę ze śmiechu ;]
szczególnie ostatnia część zdania jest fascynująca ;]
bynajmniej wiem już co to hater ;] bynajmniej jakoś mnie określa, do Ciebie pasuje cos na wzór sweety ;]
Cioci wsio ryba, ciocia zacieśniała wczoraj stosunki polsko - czeskie i jeszcze jej banan z twarzy nie zszedł :D:D:D:D:D
Boże, muszę przestać pić i się szlajać po nocach ze Słowianami :D
Albo i nie, a co tam, młoda jestem w końcu :D
Ok, ja do ciebie nic nie mam i chętnie bym to rozwiązał, tę sytuację.
Jak chcesz
Więc jak?
>Ok, ja do ciebie nic nie mam i chętnie bym to rozwiązał, tę
>sytuację.
>Jak chcesz

hehe ;] ciekawe do kogo to było
poczułem, ze mogłoby być do mnie ;] chyba, że nie umiem czytać ;]
Jeżeli jeszcze nie zrozumiałeś to chodziło mi o to, by wszędzie i zawsze zostawać tym kim się jest. Można być, a nawet trzeba byc uprzejmym, ale bez przesady. Przeszedłeś granicę uprzejmości tylko po to, by ktoś był mentorem Twego leistwa i robił to czego Ty nie możesz zrobić, bo nie chcesz ;]
I bardzo dobrze ;] Ze słowianami ;] Jak to dumnie brzmi ;] Jedna z teorii o nazwię słowianie mówi, że jesteśmy Sławni hyhy ;] A raczej byliśmy ... ale z jakiego powodu tego tez nie wiadomo ;] po prostu Słowianie ;]
To wujek banan też tam był lol2
masz rację ciociu ;] pij póki mloda jesteś, by na starość było czym sikać ;p
i żeby było wnukom co opowiadać ;]
Zaraz jeszcze na browarka na kaca skoczę z rodakiem (i to z mojej uczelni, hurrra, w końcu jakiś swój chłop). Dobrze, że Chińczycy mają sklepieki pootwierane w niedziele :)
Żyć nie umierać ... (a we wtorek egzamin :)
Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 75

« 

Nauka języka