Od czego zaczac?

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 43
poprzednia |
Hej,
podzielcie sie wlasnymi doswiadczeniami...
Od czego najlepiej zaczac zauke hiszpanskiego (dodam ze wszesniej sie tego jezyka nei uczylam i nie wiem od czego zaczac)
czy lepeij uczyc sie slowek i narazie mowic kali byc i umiec czy raczej zwrocic uwage na czasy itp.?
jak myslicie?Prosze podzielcie sie swoimi doswiadczeniami zwiazanymi z nauka jezyka :)

Z gory dzieki za wszystkie rady!

Pozdrawiam!
najlepiej na samym początku wkówać slowka,potem dopiero czasy,ale bez znajomości slówek to i czasy na nic sie niezdazą
Polecam zestaw od którego sama zaczynałam:
De pe a pa 1
Hiszpański Ucz się sam-słownik tematyczny Wydawnictwo Literackie
Tę książkę jeśli znajdziesz też polecam-Gramatyka Hiszpańska,Małgorzata Michalska-Derlatka (niepozorna a bardzo pomocna książeczka)
Uso de la gramatica espanola nivel elemental
Espanol 2000 (teraz jest już nowa edycja -Nuevo Espanol 2000) nivel elemental

Najpierw nauka słówek i zwrotów ze słownika tematycznego.Ja najpierw przerobiłam 2 pierwsze rozdziały.A potem krok po kroku lekcje z podręczników-De pe a pa i Espanol 2000. Gramatykę dodatkowo szlifuj na Uso.
Skany tych książek są na chomikuj.pl na chomiku Zenek1234 (poza Espanol 2000), możesz je tam obejrzeć ale do nauki polecam zakup.Możesz też skorzystać dodatkowo z Ven 1 i Ele inicial (ale moim zdaniem ten podręcznik jest słabszy od Espanol 2000).
Dużo czytaj ze słownikiem (polecam stronę www.elmundo.es; ja czytam codziennie)-polecam słownik wydawnictwa Delta, na początek wystarczy.No i wypadałoby kupić tablice odmian czasowników-polecam Conjugar es facil albo Phil Willson.
Wiem,że sporo tego ale jeśli myślisz serio o nauce to to byłoby takie minimum na start, książki przydatne do których będziesz wracać.
ja znam De pe a pa 1 i powiem tak ze nie przypadła mi do gustu ta ksiązka choć znam inne gorsze.
Nie głupim pomysłem, szczególnie jeśli zależy ci na szybkim opanowaniu podstaw komunikacji, jest zakup rozmówek.
Uczenie się przykładowych sytuacyjnych dialogów ma większy sens niż uczenie się pojedyńczych słówek. No i polecam czytanie uproszczonych lektur.
A słówek i gramatyki jak w przypadku każdego języka trzeba uczyć się równolegle.
De pe a pa nie jest idealna ale dla początkującego samouka dość pomocna.
Dlatego proponuję łączyć ją z innymi książkami.
No i po raz enty powtarzam najlepszy moim zdaniem adres w sieci jeśli szukasz książek a w twoim mieście nie ma księgarni językowej z podręcznikami do nauki hiszpańskiego czyli:www.ksiegarniahiszpanska.pl
Z multimediów mogę polecić Espanol Para Ti.
No i polecam do czytania zasoby strony centro virtual (aula virtual) del Instituto de Cervantes. Linka szukaj na www.cervantes.pl
Polecam też tę stronę:
http://www.librosenred.com/LibroGratis.aspx
Po rejestracji można pobierać też książki gratis.
a ja uważam, że najlepszą sposobem na opanowanie języka jest metoda assimil! poczytaj o tym w sieci, sama się przekonasz. teraz powychodziły nowe serie
jeszcze pcam profesora pedro słownictwo
moze ktos powedzieć co to jest ta metoda assimil?
metoda ta polega na asymilacji materialu, zatem podobnie jak dziecko, najpierw słuchasz, potem zaczynasz rozumieć, na koniec mówić! 50 krótkich, śmiesznych lekcji robi się w sposób bierny: słuchasz, powtarzasz itp. codziennie przez 20-30 min jedną lekcję. następnie robi się 51 lekcję w ten sam sposób co wcześniej przyczym wraca się do lekcji 1 i robi się ją aktywnie. polski tekst, ktory wcześniej sluzyl za tlumaczenie, teraz jest tekstem, który należy przetłumaczyć na hiszp. i tak do końca książeczki: 51 i 1 lekcja, 52 i 2 itd
super
Lakika , dla Veo najlepsza metoda będzie ta:
http://www.internetpolyglot.com/lessons-pl-es
dlaczego jesteście wobec mnie tacy niemili i na samym początku odrazu mnie skreślacie?
„mierz siły na zamiary”
?
uważam ze najlepszym spospbem jest wkówanie,wkówanie i jeszcze raz wkówanie...Systematyczne powtarzanie słowek i zdań jest najlepszym sposobem na opanowanie języka.Jeśli macie inne zdanie to napiszcie jak wy sie uczycie języków obcych.
Antes que te cases mira lo que haces./Look before you leap.
A co to jest to "wkówanie" Izulku?
ok dzieki za wasze rady i podzielenie sie swoimi doswiadczeniami...

u mnie problem polega na tym ze zadnych pomocy nie zdabede tylko net mi zostaje dlatego chcialam sie tak zapytac z ciekawosci jak "samouki" radzily sobie z tym jezykiem :)

Pozdrawiam
Na początku zaczyna się od opanowania podstawowych słów .polecam stronę:
http://www.internetpolyglot.com/lessons-pl-es
fiolet2 no nie wiesz co to jest wkówanie?
fiolet2 no nie wiesz co to jest wkuwanie?
ja tam nic nie polecam, ucze sie i ucze i wcale tego hiszpanskiego nie umiem, tylko mam murzynow do robotek ...:P
jeszcze raz dzieki za wasze odpowiedzi a mozecie mi jeszcze powiedziec czy znacie jakies stronki internetowe gdzie znajde dialogi lub zdania po hiszpansku z tlumaczeniem bo to co mi tu podaliscie to tylko same slowka a szukam etz cos w stylu rozmowek...

Pozdrawiam
Izulku, widze, ze nie zajarzylas o co chodzi, ale w sumie sie tego spodziewalam:D

Molly, ja na Twoim miejscu zakupilabym kurs 'No hay problema', jest naprawde dobry. Nie moza sie uczyc tylko slowek lub tylko gramatyki, trzeba polaczyc wszystkie elementy, do tego duzo sluchac i mowic.
http://www.ksiazkiknk.pl/index.php?site=php/product.php&id=4302&desc=full
fiolet2 to chyba ty nie zajarzyłeś o co chodzi,bo ja żanym izulkiem nie jestem i nie chce mi sie juz to poraz setny powtarzać.
molly32 ,nie wiem czy na Zenku jest No hay problema' ale widziałem go w tym chomiku:
http://jezykhiszpanski.w.interia.pl/
http://chomikuj.pl/anunnaki/SITA+-+Hiszpa*c5*84ski
Dzieki wielkie
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 43
poprzednia |

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie