Warszawa

Temat przeniesiony do archwium.
61-90 z 98
Jest różnica między PRZYSWAJANIEM języka ojczystego, a uczeniem się innego nowego języka. Gdyby pan od reklamy SPEAK.PL uczył się psycholingwistyki to może by to wiedział.
Dla mnie nauka hiszpańskiego Metodą Speak.pl jest najlepsza i najskuteczniejsza

polecam!
ja skończyłam wszystkie poziomy hiszpańskiego w WCSRN w Warszawie, na ul. Mokotowskiej 48. Uważam, że to świetna szkoła, poza tym ma status fundacji, więc jest organizacja non-profit, dlatego nie zbankrutowałam. Miałam znizke jako student i jako kontynuujący nauke, acha no i oni wystawiaja też certyfikaty. No po prostu same zalety-polecam!
To SWIETNIE!
Mam nadzieje, ze teraz z przyjemnoscia bedziesz odwiedzac dzial: Nauka na tym Forum.
Oczywiscie udzielajac..."pomocy".
Goraco zapraszam!
Hej, ja chodzę na hiszpański do Bravo i mogę polecić tę szkołę. Mają przesympatycznych, profesjonalnych lektorów, którzy świetnie przekazują wiedzę. W szkole panuje fajna atmosfera, często organizują jakieś dodatkowe atrakcje ;]
Nie mogę nic zarzucić, więc pozostaje mi polecić :))))
A, no i jest w centrum - jak dla mnie duży +!
hola :)
szukam lektora na prywatne lekcje hiszpańskiego,zalezy mi głównie na tym,żeby nauczyc się porozumiewac w podstawowym zakresie. Na naukę mam miesiąc :) Proszę o kontakt na mail: [email] dziękuję
Tez polecam Instytut Cervantesa, choć nie każdemu odpowiada nauczanie w grupie, ale chodziłam dwa semestry i byłam zadowolona.
osobiście polecam Cervantesa, ale to wszystko i tak raczej kwestia lektora, a nie szkoły. Tutaj zaś ruchpomiędzy szkołami nie jest najmniejszy.
Wg. mnie Machina Edukacyjna...
Chodziłam do wielu szkół językowych na lekcje z ang., francuskiego i hiszpańskiego. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z tak fajnym podejściem do studenta. Co mi się podoba? W tej szkole naprawdę troszczą się o uczniów i starają się do nich dopasować. Nam np. przesunęli teraz o tydzień rozpoczęcie kursu (jesteśmy grupą kontynuującą), gdyż jeden z uczestników jest na wakacjach :)
Nie wspominam o dobrej lokalizacji, native'ach i tak wypracowanym sposobie nauczania, że aż czeka się na lekcje...
są lekcje z hiszpańskiego Metodą Speak.pl na stronie

za free
Koleżanka polecała mi Machinę Edukacyjną. Mają ciekawy kurs "Dos En Uno" jako, że znam trochę włoski myślę, że to będzie dobra opcja.
ja własnie sie zapiasłam na trzeci semestr do academii espanoles , ucza tam sami nativ speakers, lektorzy sa mlodzi i dynamiczni, nie ma szans nudzic sie na zajeciach.
swietna szkoła, super atmosfera, male grupy bo 3-8 osobowe. cena tez jest ok. naprawde polecam!
hola todos! swieta prawda, tez ostatnio sprawdzam academie espanoles i musze przyznac ze jestem b.zadowolony, chodze na zajecia indywidualne, oprócz tego iz trafiłem na swietna lektorke to duzy plus : kiedy nie moge przyjsc to ich powiadamiam i zajecia mi nie przepadaja.Saludos Mari:)
Sluchajcie, gdzie znajduje sie kosz, aby mozna bylo zglosic post do ususniecia?

Posty Arletki1985 i pintora, to oczywiscie reklama, zarejesgtrowali sie tylko po to, aby zareklamowac swoja szkolke.
Połowa wpisów z tego wątku jest do skasowania bo to oczywiste i bezczelne posty reklamowe a nie prawdziwi uczniowie. Łatwo takie wpisy poznać bo najczęściej autor rejestruje się w tylko i wyłącznie w celu napisania tej reklamy. Funkcja -> REPORT czyli chorągiewka po najechaniu na posta.
A ja wczoraj zacząłem zajęcia w grupie początkującej w SinFronteras.
Pierwsze wrażenie pozytywne, atmosfera bardzo luźnia, grupa 7 osób, można się porządnie pośmiać.
Na początku przeraziło mnie to że native speaker słabo mówi po polsku ale da się to przeskoczyć i nie jest to specjalną przeszkodą :) Zobaczymy jak będzie dalej.

Pozdrawiam
Ja tez chodze do Espanoles i wcale nie jestem az tak zadowolona. Poziom nie jest zbyt wysoki i w dodatku po 2 miesiacach zmienili mi lektora. Chyba na nastepny semestr rozejrze sie w Machinie albo Sin Fronteras. :(
Polecam szkołę Manhattan przy ul. Miedzianej 11, okolice ronda Daszyńskiego, mała szkoła, ale stworzona przez grupę wykładowców, doktorantów warszawskich uczelni, na pewno nie traficie tam na lektora-studenta albo z jakimś marnym licencjatem lub totalnie nieprzygotowanego do nauczania native speakera co praktykowane jest niestety w wielu szkołach zwłaszcza tych "sieciowych" . Ja w każdym razie uczę się tam angielskiego i hiszpańskiego-w obu przypadkach rewelacyjni lektorzy.
Cytat: katarzynajoanna
Ja w każdym razie uczę się tam angielskiego i hiszpańskiego-w obu przypadkach rewelacyjni lektorzy.
Skoro się dopiero uczysz, to skąd wiesz, że dobrze uczą? Taki paradoks. Poza tym każda szkoła językowa to wyrzucanie pieniędzy w błoto.
Cytat: Pedrito_88
.
Skoro się dopiero uczysz, to skąd wiesz, że dobrze uczą? Taki paradoks. Poza tym każda szkoła językowa to wyrzucanie pieniędzy w błoto.[/quote]

A ty chodziles do kazdej szkoly jezykowej, ze tak twierdzisz? :) Taka sprzecznosc.
edytowany przez yael2: 02 sty 2011
Cytat: yael2
Cytat: Pedrito_88
.
Skoro się dopiero uczysz, to skąd wiesz, że dobrze uczą? Taki paradoks. Poza tym każda szkoła językowa to wyrzucanie pieniędzy w błoto.[/quote]

A ty chodziles do kazdej szkoly jezykowej, ze tak twierdzisz? :) Taka sprzecznosc.
Wystarczy, że się nauczyłem bez =D. Ludzie płacą ciężkie pieniadze, aby ukończoć kurs, po którym niewiele umieją. Języka nie da się nauczyć inaczej jak przez własną pracę. W żadnej szkole języka nie nauczą... I ilu znasz poliglotów, którzy opanowali języki w szkołach językowych? Albo w ogóle ile znasz osób dobrze znających język obcy, które opanowały go w szkole językowej?
Nie podawaj siebie za przyklad bo braki masz ogromne a podstawy, ktore opanowales samodzielnie moglbys teraz poglebic dzieki dobrej szkole albo prywatnemu nauczycielowi, ale... kogo to obchodzi...Ty we wlasnych oczach jestes genialny, to twoj problem, ale skoro nie chodziles do kazdej szkoly jezykowej nie wypowiadaj sie,ze kazda szkola jest zla i tyle. Taki paradoksik.
Cytat: yael2
Nie podawaj siebie za przyklad bo braki masz ogromne a podstawy, ktore opanowales samodzielnie moglbys teraz poglebic dzieki dobrej szkole albo prywatnemu nauczycielowi, ale... kogo to obchodzi...Ty we wlasnych oczach jestes genialny, to twoj problem, ale skoro nie chodziles do kazdej szkoly jezykowej nie wypowiadaj sie,ze kazda szkola jest zla i tyle. Taki paradoksik.
Poczytaj sobie o szkołach językowych, ale na jakichś mądrzejszych forach i blogach językowych, nie tu. Bo tu w większości niestety nie macie pojęcia o czym piszecie.
Na szczescie mamy ciebie, ktory nam wszystko jak dzieciom tlumaczysz :) Ja na ten przyklad nauczylem sie od ciebie, ze trzeba akcentowac sino w zdaniu. Chociaz do dzisiaj nie wiem w jaki sposob???? Oraz skad te teorie wytrzasnales? Przysnilo ci sie, prawda?
Cytat: yael2
Na szczescie mamy ciebie, ktory nam wszystko jak dzieciom tlumaczysz :) Ja na ten przyklad nauczylem sie od ciebie, ze trzeba akcentowac sino w zdaniu. Chociaz do dzisiaj nie wiem w jaki sposob???? Oraz skad te teorie wytrzasnales? Przysnilo ci sie, prawda?
Czyli w szkole językowej Cię nie nauczyli? Lipna jakaś.
Hola! Jak czytam te wszystkie wpisy i opinie o szkołach hiszpańskiego w Warszawie, to jedno chcę wykrzyczeć: NIECH SIĘ OTWORZY INSTYTUT KSZTAŁCENIA EL ABANICO. Chodziłam tam kilka semestrów, gdy studiowałam w Krakowie. Niezapomniana, wspaniała przygoda! Zakończona egzaminem DELE Intermedio. W Warszawie chciałam kontynuować naukę, ale już nie odnalazłam się. Miałam pewnie zbyt duże wymagania i ani Sin Fronteras, ani Machina, ani Academia ich nie spełniły:-( Żadna szkoła w Warszawie nie zapewnia na wysokim poziomie WSZYSTKIEGO: nauczania, lektorów, materiałów, wystroju, atmosfery. Każda ma coś dobrego i coś fatalnego. W Krakowie wszystko było na 5+. Łezka w oku się kręci... Aktualnie uczę się indywidualnie. Pozdrawiam Maylen, Hugo, Alejo, Dagmę, Nacho i dziewczyny z sekretariatu Agnieszkę i Dominikę
a jest może tutaj zalogowany jakiś student podyplomowej Latynoamerykanistyki?
Hej!

Kilku znajomych mocno polecało mi Machinę Edukacyjną, jesienią byłam na kursie od podstaw, dziś dostałam wyniki z egzaminu końcowego i zapisuję się na kolejny semestr! :)))) Szkoła jest super, lektorzy, sposób prowadzenia zajęć, nie mam żadnych uwag :)
Cytat: Pedrito_88
Cytat: katarzynajoanna
Ja w każdym razie uczę się tam angielskiego i hiszpańskiego-w obu przypadkach rewelacyjni lektorzy.
Skoro się dopiero uczysz, to skąd wiesz, że dobrze uczą? Taki paradoks. Poza tym każda szkoła językowa to wyrzucanie pieniędzy w błoto.

Zgadzam się każda szkoła, gdzie grupy liczą powyżej 5 osób to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Uczyłam się w wielu szkołach tak się składa- w TFLS, Profi Lingua, Empiku i Machinie Edukacyjnej-nigdy nie byłam tak zadowolona z lektorów jak w szkole Manhattan. grupy są tam dwu lub trzy osobowe najczęściej ( w grupie angielskiej z panią Kasią-świetna, przesympatyczna lektorka, są dwie osoby!) a cena tak jak w innych szkołach w grupie 8-15 więc bardzo komfortowe warunki nauki. Lektorzy dopasowują się do naszych potrzeb, zupełnie jak na prywatnych lekcjach, poza tym są przesympatyczni:) Przy tym można płacić co miesiąc więc nawet nie zauważam wydatków związanych z nauką języków. Mi akurat języki są potrzebne w pracy więc zależy mi na szybkiej i efektywnej nauce, ale wiadomo jeśli chcecie zapisać się do szkoły ze względów towarzyskich to polecam przepełnione grupy w TFLS czy Profi;)
Hej

W Machinie grupy nie są przepełnione. Sama chodziłam do grupy w której było 5 osób. Szkoła naucza tylko hiszpańskiego (a nie wszystkich języków jak leci) a lektorzy oprócz tego, że są sympatyczni to dobrze i ciekawie uczą.
Temat przeniesiony do archwium.
61-90 z 98