Witam!
Widze że nie jesteś do końca w temacie.3lata pracuje w Hiszpanii(Andaluzja)więc również mogę wypowiedziec się na ten temat.Jeśli ktoś jedzie powiedzmy w moje rejony,nie ma odpowiednich dokumentów,ani znajomości-jest stracony!.Pracodawcy nie zatrudniają pracowników na czarno,boja się kontroli urzędowych i co za tym stoi dużych kar pieniężnych.Miałam okazje spotkac rodaczki,które przyjechały do Hiszpanii,by na własną ręke szukac pracy i w rezultacie okazało się że straciły wszystkie fundusze i wylądowały w Czerwonym Krzyżu.Przyjechały do Hiszpanii pełne optymizmu!,znam wiele takich przypadków.Jeżeli chodzi o otwarcie rynku pracy dla polaków w Hiszpanii,to nie wiele się zmieniło.Hiszpania wprowadziła 2 letni okres przejściowy dla pracowników zagranocznych,więc jeszcze przez 2 lata nic konkretnego się nie zmieni,wciąż wymagana jest konkretna dokumentacja czy przy wynajmoowaniu mieszkania,czy przy znalezieniu odpowiedniej pracy-wiem to z własnego doświadczenia!...W twoim przypadku,powiem ci że może poprostu miałaś wiele szczęścia.
Pozdrawiam!