....:::Praca Sezonowa w Hiszpanii:::....

Temat przeniesiony do archwium.
31-38 z 38
| następna
Mam nadzieję, że w ciągu roku coś wymyślą lepszego, bo właśnie tyle czasu mi zostało na ewentualny plan awaryjny na życie. Rozumiem, że Ty też planujesz przeprowadzkę w niedługim czasie? :) Buena suerte tia ;)
Planuję, planuję. Cały ostatni rok był temu podporządkowany, na koniec się przyblokowało, ale właśnie się odblokowuje. Mój dyplomik już homologowany, czeka na mnie w Madrycie :)
A poza tym zostawiłam tam całą moją letnią garderobę i kilka par butów, więc rozumiesz, że nie mam wyjścia hahaha.
No to jesteś bliżej niż ja :P Póki co, jestem na etapie pisania pracy magisterskiej, zresztą oni mojego dyplomu i tak nie uznają ;) Za to śledzę namiętnie infojobs i ceny wynajmu mieszkań w Barcelonie. No i dwa razy w tygodniu radośnie mknę na kurs hiszpańskiego :D Z drugiej strony mam już wybraną dzielnicę, w której chcę mieszkać, nawet ulicę, żeby było blisko do mojego ulubionego klubu i obczajone wszystkie wycieczki, jakie będę sobie organizować, jak już będę tam ;]
Zebyście sie nie rozczarowaly! ale mimo tego zycze wam powodzenia!
Dam znać jak wezmę pierwszą wypłatę ;)
A właściwie dlaczego piszesz "mimo wszystko"? Mimo tego, że na infojobs co dzień pojawia się kilkanaście nowych ofert pracy w moim zawodzie w jednej tylko prowincji? :)
Czym mam się rozczarować? Ja jestem świadoma tego, że obecnie jest kryzys i może się wydarzyć wiele rzeczy w ciągu tego roku w gospodarce. Wiem, że pensje w Hiszpanii nie są oszałamiające, ale jak już pisałam wcześniej, planuję tam sobie przedłużyć młodość, a nie zbierać, żeby wrócić do PL ze sporą kasą. Nie zakładam wyjazdu na całe życie i nie wyprzedam tu mojego całego majątku, żeby mieć na bilet, więc zawsze będę miała do czego wrócić. Poza tym nie uważam, że jestem gorszym kandydatem na pracownika niż Hiszpan. Znam hiszpański, angielski, niemiecki, mam fajny zawód i trochę doświadczenia. Może 2 lata to nie jest super dużo, ale przynajmniej mogę coś pokazać.
pod koniec lipca to nawet nie jest zly pomysl..wiem ze z koncem czerwca mam koniec egzaminow..chyba ze wyskocza mi jakies poprawki..oby nie:P:P:P..
Temat przeniesiony do archwium.
31-38 z 38
| następna

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia