a zrobimy na złość niemcom i pokazemy ze tez potrafimy z siebie śmiać
Polacy nie maja poczucia humoru - uważa niemiecki dziennik "Die Welt", informując o proteście ambasadora RP w związku z satyrycznym tekstem o Polsce, opublikowanym 1 listopada w internetowym wydaniu gazety.
Informację tę dziennik zatytułował "Polski ambasador gniewa się na +Glasauge+ (Szklane oko)". Komentując interwencję ambasadora "Die Welt" pisze: "Na pytanie, +co wolno satyrze+, odpowiada się w Polsce: +lepiej nic+". "Marek Prawda zaprotestował przeciwko propozycjom dotyczącym porozumienia między narodami w portalu satyrycznym WELT.de" - czytamy. Portal nazywa się właśnie "Glasauge".
Redakcja wyjaśnia, że w związku z polsko-niemieckimi nieporozumieniami zaproponowała w materiale pod tytułem "Dzięki temu Polacy z pewnością znów nas polubią", żeby Niemcy "nie zamykali nowych samochodów, zalegalizowali pracę na czarno i zakazali opowiadania dowcipów o kartoflach". "Szklane oko" zaproponowało też przeprowadzenie rurociągu wódczanego z Rosji. Jeden z postulatów dotyczył papieża Jana Pawła II: "zdyskwalifikować Benedykta XVI i wziąć Jana Pawła II z wystawy Guntera von Hagensa" (zajmuje się on preparowaniem zwłok i wystawianiem ich na pokaz publiczny).
Autorzy satyry, Matthias Heine i Josef Engels, powiedzieli, że uważają polską wrażliwość "właściwie za sympatyczną, ponieważ pokazuje ona, że Polacy nie reagują z taką obojętnością na media jak Niemcy". Dziennikarze podkreślają, że wcześniej wyśmiewali Koreę Północną, Iran, Luksemburg, Liechtenstein, papieża Benedykta XVI oraz Niemcy, w tym niemiecki rząd. Nigdy nie było żadnych oficjalnych reakcji - zaznaczają autorzy. "Zapraszamy serdecznie rządy Korei Północnej, Iranu i Luksemburga do przyłączenia się do oficjalnych protestów" - mówią Heine i Engels.
"Die Welt" podaje, że z plotek kursujących po Warszawie wynika, iż polska bulwarówka "Super Express" planuje opublikowanie w najbliższym czasie "kontrsatyry".
no i troche o brazylii
http://www.amazonas.am.gov.br/