Antares11
inf., zdecydowanie wolę pieski - przynajmniej są wierne a szczere mają nie tylko spojrzenie.
wiesz od dziiaj zmieniam psełdo na dziecuch piesciuch zamiast kociuch
dzieki za rozwiazanie dylematu moralnego
miedzy wyborem:
Do Juliusza Kossaka przyszedł znajomy i zaczął opowiadać o swoim psie:
- Jeśli każę mu zjeść jabłko, to on je zje, chociaż nie lubi jabłek. A gdy położę przed nim kawałek mięsa i powiem: "nie rusz", to on go nie zje, nawet gdy jest bardzo głodny.
- Zawsze uważałem, że psy to mądre zwierzęta - powiedział Kossak - ale teraz widzę, że są tak samo głupie jak ludzie.
a wyborem:
Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!
A to do włochów pasuje:
Dżentelmen to mężczyzna, który potrafi opisać kobietę bez posługiwania się rękami. Alec Guiness.
Miłej nocki.