Krótki liścik

Temat przeniesiony do archwium.
61-78 z 78
| następna
idem :)
KUPA IDIOTÓW DO TEGO NIEPOPRAWNYCH. DZIELENIE ZAPALKI NA CZWORO, ROBILA MOJA MATKA ZA OKUPACJI.
Uciekasz? Sam ciekaw jestem jaki jest ten Twój hiszpański, szkoda, że skasowałaś swoją poprawkę. Jeszcze bardziej ciekaw jestem zastrzeżeń do mojej.
ohhh, to ty stary jestes :)
Pedrito...
Dalej twierdze, ze latwiej poprawiac...Dlaczego? To nawet Pan S_egundo uargumentowal...doskonale zreszta.
---
..A Bea...he, he...Belka, nie?
---
Co do Twoich bledow Pedrito...Sa. Pewnie, ze sa. Ale ja Cie nie bede poprawiac. Ty znasz hiszpanski. To Cambiar temat...Dla wszystkich - owszem... Ale tekst jest dluzszy ... Z Cambiar chyba od poczatku sie rozumiemy...stad zaufanie...i dobra (mysle) wspolpraca...Pracowita jest niesamowicie!!! Jeszcze troche...i mnie przerosnie... ;-)
Bo zly to uczen, ktory nie przewyzsza swego mistrza... ;-)
---
Wystarczy jesli POKAZE CI pare bledow? ( calosci nie bede...szkoda mi czasu... Ale Cambiar powoli poprawie...- tam bedziesz mogl sobie SIE sprawdzic...)

1. La primera vez en su vida que lo pasa fuera de casa, sin su familia y sin sus amigos.
Jesli bedzie na poczatku "ES" - to owszem Twoje "que" bedzie poprawne...
Mientras tanto... :-(

2. Ya sabes que hace unos meses ella se ha ido a Inglaterra para estudiar alli -
Nie w tym tygodniu...tego lata...Tylko: HACE UNOS MESES, wiec: HA IDO => :-(
edytowany przez Una_: 22 lis 2010
Cytat: Una_
Wystarczy jesli POKAZE CI pare bledow? ( calosci nie bede...szkoda mi czasu... Ale Cambiar powoli poprawie...- tam bedziesz mogl sobie SIE sprawdzic...)

1. La primera vez en su vida que lo pasa fuera de casa, sin su familia y sin sus amigos.
Jesli bedzie na poczatku "ES" - to owszem Twoje "que" bedzie poprawne...
Mientras tanto... :-(

2. Ya sabes que hace unos meses ella se ha ido a Inglaterra para estudiar alli -
Nie w tym tygodniu...tego lata...Tylko: HACE UNOS MESES, wiec: HA IDO => :-(

Una, ale Ty DOSKONALE wiesz, że użycie czasu to kwestia dialektu akurat... Pytam o moje BŁĘDY.

W kwestii punktu pierwszego nie ma tam błędu gramatycznego... Proponujesz inną stylistykę, to już kwestia osobistego wyczucia stylu. Kto inny inaczej to ułoży i tyle.

Ja się nie będę sprawdzał na podstawie innej poprawki, proszę o wykazanie niesłuszności moich poprawek. Może coś do poprawienie przeoczyłem, tego nie wiem, ale niech mi ktoś proszę pokaże, że to co poprawiłem było po poprawie źle...
Pozno juz...
Dobranoc...
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa... Tobie chodzi o to, że powinieniem Jej zmienić to ha ido na se fue . Nawet nie wiem czy to przeoczyłem, czy uznałem, że może być. W istocie po prostu nie chciałem czasów ruszać, by nie wzbudzać kontrowersji. Ale cóż... Zresztą nie takie rzeczy się już widziało i w Ameryce z perfecto, więc czepialstwo... :P ;)

A z tego co poprawiłem co źle było? Nie z tego co Twoim zdaniem zostało do poprawy, tylko z tego co poprawiłem.

Mam jakąś flirciarską kolumbijkę na chacie, więc mogę wolno odpisywać na forum... ;)
Dziewczyna każde zdanie mi kończy słowem cielo :D. Od takiej kobiety mogę się duuuuużo hiszpańskiego nauczyć :D. Więcej niż na forum, ale pewnie ktoś by stwierdził, że Ona nie zna hiszpańskiego... I, że błędy popełnia...

Dobranoc, Una.
Dziewczyna każde zdanie mi kończy słowem cielo :D. Od takiej kobiety mogę się duuuuużo hiszpańskiego nauczyć :D. Więcej niż na forum, ale pewnie ktoś by stwierdził, że Ona nie zna hiszpańskiego... I, że błędy popełnia...

Dobranoc, Una.
Ludzie, opamiętajcie się...
A co do biednego, sponiewieranego Antosia :
La tarta la hizo el mismo Toni = Tort zrobił TEN SAM Toni
La tarta la hizo Toni mismo = Tort zrobił Toni WE WŁASNEJ OSOBIE (i to wcale żadna gorsza wersja, Pedrito88)
¿Estamos?
edytowany przez argazedon: 22 lis 2010
Beal, no co Ty? Oczywiście,że jesteś "władna"! Sama jednak powiedziałaś mi jakiś czas temu,że nie masz cierpliwości tłumaczyć rzeczy oczywistych :) Jeśli masz ochotę to ja będę bardzo wdzięczna za Twoje uwagi i myślę, że Una też nic przeciwko miała nie będzie. Argazedon też to wie bez przypominania. Jesteście siłą tego forum, to oczywiste.
Pozostaje kwestia szczekającego szczeniaczka. Kwestia juź na tyle męcząca, że aż zakrawająca o groteskę.
Pedrito... CARIÑO...
(...o Cielo...Cielito...;-) )
Przeciez juz Ci napisalam, cyt: Ty znasz hiszpanski !!!
----
Co do stylistyki...Fakt- czasmi faktycznie JA na sile narzucam...chyba...
Ale w tym zdaniu:
La primera vez en su vida que lo pasa fuera de casa, sin su familia y sin sus amigos.
...no sam NA GLOS sobie przeczytaj...!!!

1. ES la primera vez en su vida QUE lo pasa fuera de....
2. La primera vez en su vida lo pasa fuera de...
3. La primer vez en su vida QUE lo pasa fuera de...

Ktora(e) zdania brzmi(a) poprawnie?
A ktore ZLE?

Jasniej...nie potrafie...
edytowany przez Una_: 22 lis 2010
Cytat: argazedon
Ludzie, opamiętajcie się...
A co do biednego, sponiewieranego Antosia :
La tarta la hizo el mismo Toni = Tort zrobił TEN SAM Toni
La tarta la hizo Toni mismo = Tort zrobił Toni WE WŁASNEJ OSOBIE (i to wcale żadna gorsza wersja, Pedrito88)
¿Estamos?
Argazedon, jak czytałeś w moim powyższym poście z przykładami, doskonale się z Tobą zgadzam, odnośnie tego co znaczy el mismo Toni, sam to wykazywałem. Nie wiem jak w Hiszpanii, ale "u mnie" (że tak to określę) się jednak tego używa w znaczeniu Toni mismo, jak już napisałem, jakkolwiek semantycznie tego nie rozpatrywać. Mój punkt widzenia już jasno przedstawiłem powżej :).

Una, najlepiej brzmi pierwsze zdanie, fakt. Każde jednak jest dobre, błędu w nich nie ma (oczywiście primera nie primer).

Dziękuję Ci una za cyt. "Ty znasz hiszpański", czasem z raczej nabytej niż wrodzonej podejrzliwości nie wiem jak co na forum odbierać, po tym jak czytam takie rzeczy:
Cytat: cambiar
Pozostaje kwestia szczekającego szczeniaczka. Kwestia juź na tyle męcząca, że aż zakrawająca o groteskę.
Natomiast Tobie cambiar powiem tylko tyle, że jeśli uznajesz wyłącznie poprawki dwóch lub trzech osób na forum, a reszty nie przyjmujesz, to dlaczego nie konsultujesz się prywatnie, tylko piszesz publicznie, gdzie każdy może Cię poprawić?
Jeśli chcesz poprawkę od danej konkretnie osoby to napisz do niej na privie i problem rozwiązany... I nie pisz na forum, jak i tak nie przyjmujesz uwag od innych osób. A o dziwo do mnie osobiście już kilka osób pisuje z prośbą o poprawki, o tłumaczenie na polski lub hiszpański. Najczęściej z jakimiś amerykanizmami, ale i emaile dla Hiszpana już miałem tłumaczyć. Kilka dni temu napisała do mnie nawet na forum osoba z pytaniem, czy może się mnie czasem o coś pytać, gdyż ma znajomego kolumbijczyka i sprawiają Jej problemy te wszystkie kolombianizmy, których używa. Tyle na temat "na co komu kolumbijski w Polsce", o ile nie mieszka się w Hiszpanii lub nie zdaje egzaminu, jest po prostu praktyczniejszy. Ciekaw jestem ile pisują do Uny lub Argazedona, pewnie jeszcze więcej z uwagi na Ich wyrobiony autorytet na forum. Ale jeszcze ciekawsze jest dlaczego niektórzy wolą prywatnie napisać, zamiast pytać publicznie na forum, z uwagi na to co się tu dzieje, pytanie jest chyba retoryczne. Jak ma wejść królowa BeaI, s_egundo i reszta zespołu to lepiej już się wcale nie odzywać, tylko na spokojnie prywatnie zadać pytanie temu, kto na nie będzie w stanie odpowiedzieć.
Odnośnie stylistyki, oraz poprawności/nieporawności moich poprawek, dam link do takiego wątku:

https://hiszpanski.ang.pl/forum/pomoc-jezykowa-tlumaczenia/202963

Ciewkawe jak się podoba naszym autorytetom :). Tam się niestety (albo na szczęście) nikt poza mną nie wypowiedział. Nie chciało się, czy nie było po co? Trochę więcej się zająłem stylem niż w tekścia cambiar, ale jakbym cambiar wszystko zmienił i napisał praktycznie od nowa szczęśliwsza by pewnie nie była (a do napisania od nowa tekst się jedynie nadaje...). Tamten tekst z wątku pt. "dlaczego uczymy się języków obcych - tekst" poprawiłem tuż po tym jak mi cambiar napisała, że nikomu na forum nie pomagam, tylko piszę o sobie (mimo, że np. tuż wcześniej dyskutowałem w wątku z tymi 10 zdaniami i inne rzeczy też porobiłem). Teraz chciałem Jej również pomóc, ale jak nie, to nie.
'Pedrito88' - z tych 3 zdań jednak NIE każde jest dobre... i po to je 'Una' wypisała aby właśnie uwidocznić błąd.
Moje wyjaśnienie różnic powyżej napisałem po to abyś nie wmawiał tutaj ludziom, że "el mismo X" jest tym samym co "X mismo" bo NIE jest.
A co do poprawiania i pomocy jak w temacie z linka to brakuje ci narazie pewnego "wyczucia pedagogicznego" i nie potrafisz jeszcze dostosować poziomu pomocy do tego z czym i z kim masz do czynienia. Pisanie tekstu na poziomie zaawansowanym czyli praktycznie NA NOWO komuś kto jednego zdania nie potrafi sklecić poprawnie mija się z celem całkowicie. I jest wręcz demoralizujące. Czasem na lenia potrzebny jest bat a nie wyrozumiałość jak było w wieeeelu przypadkach na tym forum... Poprzeglądaj sobie nasza bazę i ucz się...
http://www.hiszpanski.ang.pl/forum/pomoc-jezykowa-tlumaczenia/139362
Polecam ci jednak najbardziej kolejne tematy niejakiej "martusienka" vel "georginia181" vel coś tam jeszcze, która nawet straszyła sądem :-) Zaczęło się 17 listopada 2007:
http://www.hiszpanski.ang.pl/profil/269471/tematy
Argazedon, "el mismo X" jest tym co pisałem w postach powyżej. Nie masz tu racji. Może masz, może to kwestia dialektu jest lub formalnosci języka, możliwe... Nie mogę wykluczyć... Ale sytuacja z "el mismo X" wygląda tak jak opisalem powyżej i chyba nikt normalny nie powie "X mismo", przynajmniej w "moim" regionie. Natomiast odnośnie tych trzech zdań dalsza tyskusja nic konstruktywnego nie przyniesie.

Ciekawsze i znacznie bardziej konstruktywne jest natomiast to, co napisałeś odnośnie poprawiania tekstów:
Cytat: argazedon
A co do poprawiania i pomocy jak w temacie z linka to brakuje ci narazie pewnego "wyczucia pedagogicznego" i nie potrafisz jeszcze dostosować poziomu pomocy do tego z czym i z kim masz do czynienia. Pisanie tekstu na poziomie zaawansowanym czyli praktycznie NA NOWO komuś kto jednego zdania nie potrafi sklecić poprawnie mija się z celem całkowicie.

Przymyślę co tu piszesz. Z pewnością jest w tym nieco racji, ale wyszedłem z założenia, że jeśli mam poprawić, to poprawiam, ktoś chce mieć dobrze, to Mu daję czego chciał... Być może tekst cambiar brzmiałby lepiej gdybym potraktował go podobnie jak ten z linku. Tym razem jak ruszyłem go jednak mniej, to się okazuję, że ponoć nadal źle jest... Więc kwestia na nowo czy, nie na nowo pozostaje nierozstrzygnięta. Tekst cambiar też na nowo jest do napisania, bo kiepsko brzmi stylistycznie.
Temat przeniesiony do archwium.
61-78 z 78
| następna

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa