A teraz prysna wszystkie marzenia:))
Rok temu przygarnelismy dwoch chlopakow z Polski bo przyjechali w ciemno i jedyna ich alternatywa to byla lawka w parku jezeli chodzi o nocleg,a plany takie ze w pierwszy dzien znajda prace,beda mieszkali w hotelu tam gdzie beda pracowali i wszytko mialo byc kolorow... :)) Mieszkali u nas 3tyg gdzie za dzien placili 7euro od osoby gdzie mieli do plazy 100metrow,basen i mysle ze dobre warunki,a wiadomo ze NAJGORSZY Hostal trzeba dac 15euro/dobe i ogolnie bylo tak ze 1 tydzien wozilismy ich po CALEJ WYSPIE i chodzili od hotelu do hotelu,po wszystkich restauracjach,znali niemiecki i angielski idealnie,jeden znich gral na pianinie wiec myslal ze to bedzie atutem w restauracjach i tak minal pierwszy tydzien... Drugi to samo,a w trzecim tyg zrobili sobie wakacje i wrocili GOLO I WESOLO... NIE TE CZASY!!! KRYZYS PANIE I PANOWIE :) Wiec nie polecam jechac w ciemno no chyba ze traficie na kogos takiego jak ja i moja dziwczyna ze Was przygarnie i bedziecie mili UDANE wakacje ale niestety nie w kwesti zarobkowej ;)
Powodzenia.