Ślub w Hiszpanni czy wPolsce

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 111
poprzednia |
Witam,

Pytanie swoje kieruje do osób, które weszły w związek małżeński z Hiszpanem/ Hiszpanką lub posiadaja informacje na ten temat. W najbliższej przyszłości wyjde za Hiszpana. Początkowo myśleliśmy aby pobrac się w Polsce (zgodnie z tradycją polską pomimo, że chcemy mieszkać w Hiszpanii)jednak zastanawiam się czy z formalengo punktu widzenia nie bedzie wygodniej aby wziąć ślub cywilny w Hiszpanni a wesele wyprawić w Polsce. Czy ma ktos z Was jakies doświadczenia w tym zakresie i czy zechce sie podzilić osobistymi uwagami? (Słyszałam od zanjmych, którzy mieszkają w USA i Anglii, że takie rozwiązanie jest wygodniejsze, jednak nie wiem jak to wygląda w Hiszpanii).

Ponadto może orientujecie sie jak to jest ze zmianą nazwiska u kobiet obcego pochodzneia (ja :) ) po ślubie z Hiszpanem. Czy jest z tym problem lub czy wogóle jest to możliwe?

Pozdrawiam i z góry dziekuję
witam
wszystkie dziewczyny-polki ktore znam braly slub tutaj w hiszpanii ze wzgledu na to ze hiszpanie jak robia wesele to norma jest zaproszenie 2[tel]osob wyobraz sobie jakie bylyby koszty jakbys chciala wszystkich zaprosic do polski :))
ogolnie wesela hiszpanskie sa fajne troszke roznia sie od naszych , ale mysle ze napewno poczytalas o zwyczajach hiszpanskich
co do zmainy nazwiska to normalnie przyjmujesz nazwisko po mezu (tak jak w polsce)
pozdrawiam
witaj!fresowka wprowadzila cie troche w blad!w hiszpani kobiety po slubie nie przyjmuja nazwiska po mezu !nie ma takiego prawa zostaja przy swoim(bezwzgledu czy jestes polka czy hiszpanka)pozniej dzieci przyjmuja 1 po ojcu 2 po matce!wiem bo za 3 tygodnie wychodze tu za maz!a co do korzysci.. to lepiej tu dlatego ze po slubie masz wszystkie prawa jak hiszpanie branie kredytow kupienia domu pod hipotekeitd...a dwa lata od slubu dostajesz juz hiszpanski dowod osobisty!niewiem jak to wyglada z obywatelstwem ale napewno o wiele latwiej i taniej wyniesie cie slub w hiszpani!
my w przyszlym roku pobieramy sie jeszcze raz w polsce ale tylko ze wzgledu na moja rodzine!RADZE TUTAJ!
pozdrawiam i zycze wszystkiego najlepszego
aneta
hmmm nie chcialam nikogo wprowadzic w blad ale mam kolezanke ktora brala slub w czerwcu i ma hiszpanskie nazwisko meza :))) stad moja odpowiedz
rzuc moneta i zdecyduj gdzie zrobic weselisko
Hej
wielkie dzieki za rady , na 100% sie przydadzą.
Pozdrawiam
hej.ja rowniez w przyszlosci mam zamiar wyjsc za hiszpana,ale zdecydowanie w Polsce.pozniej oczywiscie urzadzimy przyjecie w hiszpanii.ogolnie to niezbyt podobaja mi sie tu sluby,sa strasznie nudne...no i w ogole to zamierzamy zamieszkac w polsce.czy ktoras z was ma meza hiszpana i mieszkacie wlasnie w polsce??jesli tak to w jakich okolicach.chetnie nawiaze kontakt.pozdrawiam
witam mam pewien problem z tym nazwiskiem bo nie bardzo rozumie! jak mozesz blizj to wyjasnij mi to!chodzi o to ze nam bardzo zalezy na tym zebym przyjela nazwisko meza ale to jest niezgodne z prawem tutaj takiej nam udzielono informacji w urzedzie!w dniu slubu nie moge przyjac nazwiska meza jak jest w polsce!pozniej przy wyrabianiu dowodu osobistego to i owszem mozna sobie zmienic ale nie w czesniej!wiec prosze o blizsza informacje zalezy mi na czasie!moze uda nam sie jeszcze cos zalatiwc!dzieki wielkie i besito
czesc ,ja wychodze za maz za hiszpana w pazdzerniku, i mamy zamiar zamieszkac na stale w polsce ,chetnie nawierze kontakt pary w podobnej sytuacji
witaj!ja wychodze za maz we wrzesniu tzn.za 10 dni ale niestety my mieszkamy na stale w sevilli!a ty wychodzisz za maz tutaj tzn.w hiszpani czy tez w polsce?pozdrowionka
we wrzesniu bede swiadkowa na slubie w hiszpanii u mojej kolezanki.wyczodzi za maz za hiszpana.bardzo chce sie przygotowac do tej roli.jak wyglada rola swiadkowej,jakie sa zwyczaje...pomoz mi bo nie chce dac plamy.pozdrawiam.email [email]
mój piekny jest z Hondurasu ale jak zobaczył polskie wesela to oszalał i chce wziac śłub tutaj;)
Witam,
ja też wychodzę za mąż za Hiszpana:) Dla mnie osobiście sprawa wesela jest trochę, powiedzmy, drażliwa. Najlepiej w ogóle bym go nie robiła, a to głównie dlatego, że wszystkie te przygotowania do imprezy, a także jej przebieg często odbiega od mojego wyobrażenia o romantyźmie i celebrowaniu uczucia dwojga ludzi...Ze względów podobnych, które podano powyżej (stosunek ilościowy Polacy-Hiszpanie;), wesele odbędzie się w Hiszpanii. Zgodnie z Polską tradycją robi się poprawiny, więc my takie poprawiny urządzimy w Polsce tydzień po ślubie w Hiszpanii.
Jak już mówiłam, do instytucji wesela nie jestem przekonana, a że rodzina przyszłego małżonka sobie nie wyobraża "że można nie zrobić", to wesele się jak najbardziej odbędzie;) 4 maja 2007. I tu zaskoczenie, jak zadzwoniliśmy do restauracji, by zarezerwować salę, pani się zdziwiła, czemu robimy takie małe wesele. Bo rzeczywiście tam jest normą 600 osób! A po moich interwencjach w listę gości po stronie męża zasiądzie 150 osób, a po mojej 30;) No i bez przesady, nie będziemy ich sadzać po dwóch stronach kościoła;) Niech się integrują;)
A co do nazwiska, jeszcze niestety nie wiem, spraw urzędowych nie zaczęliśmy jeszcze załatwiać. Mieszkamy w Londynie, więc całe wesele będzie wydarzeniem także logistycznie trudnym:)
Dużo szczęścia wszystkim nowożeńcom!
ja wzielam slub rok temu w Hiszpanii,tylko cywilny i bez zadnego przyjecia,bo slub jest tylko dla nas i nie mielismy ochoty bawic sie w przygotowania.a co do slubow w Polsce,to moja siostra stwierdzila,ze moj maz nie wytrzymalby tepa na polskim weselu:-)))
do agusia2!!
pisalas ze w pazdzierniku wychodzis za hiszpana,teraz juz pewnie po slubie jestescie,bo twoj wpis jest z poczatku wrzesnia:)napisz prosze w jakim regionie zamieszkacie w Polsce?
Jesli chodzi o nazwiska to obie strony zostaja przy swoim. I nie ma innej mozliwosci. Jesli nie wierzycie w te informaje to wybierzcie sie do odpowiedniego urzedu i sie dowiedzcie. Dzieci beda mialy 2 nazwiska -1 po ojcu, drugie po matce. Wiec jesli maz nazywa sie Rodriguez Zapatero a zona Kowalska to dziecko bedzie Rodriguez Kowalska. W nastepnym pokoleniu nazwisko kobiety sie zatraci.

Jesli chodzi o zas o slub - to moja opcja - koscielny i wesele (zalezy na tym tesciowej) w Polsce, cywilny w Hiszpanii. Nie chcemy wesela w Hiszpanii, nie podobaja nam sie fety na 300 osob, z ktorych polowy nie znamy. Do Polski poleca tylko najblizsi. Po cywilnym w Hiszpanii byc moze spotkamy sie z goscmi na lampke szampana, ale wesela nie bedzie.
Jesli chodzi o nazwiska, jest dokladnie tak jak napisala skara. Moim zdaniem wesela w Polsce to zdecydowanie przesada - wodka leje sie hektolitrami (a juz nie daj Boze zeby zabraklo...) nadmiar jedzenia, niedopitki kiwajace sie na krzeslach w godzinach porannych, poprawiny... Nie jestem przekonana czy naszym mezon i ich rodzinom podobalaby sie taka impreza;-) Pozdrawiam
>Moim
>zdaniem wesela w Polsce to zdecydowanie przesada - wodka leje sie
>hektolitrami (a juz nie daj Boze zeby zabraklo...) nadmiar jedzenia,
>niedopitki kiwajace sie na krzeslach w godzinach porannych,
>poprawiny...Nie jestem przekonana czy naszym mezon i ich rodzinom
>podobalaby sie taka impreza;-)

Nie wszystkie wesela tak wyglądają. To przecież przede wszystkim zależy od rodziny i znajomych państwa młodych! Jeżeli bedziesz miała kulturalnych gości, to nie będziesz musiała się niczego wstydzić przed hiszpańską rodziną :)
Tak, zgadzam sie ze to zalezy od rodziny i znajomych panstwa mlodych, ale nie oszukujmy sie, wiekszosc polskich wesel tak wlasnie wyglada zosiu icarowa!
Ja nikogo oszukiwać nie mam zamiaru. Po prostu chciałam zauważyć, że nie wszystkie wesela w Polsce wyglądają jednakowo. Byłam na wielu weselach i żadne z nich nie przypominało opisywanego przez Ciebie. Dlatego też, nie przyszłoby mi do głowy, żeby się obawiać reakcji rodziny czy znajomych z zagranicy.
Jeśli ktoś się wstydzi zachowania swoich blisko, to przykro mi bardzo z tego powodu...

Pozdrawiam,
Z.

PS. A możesz mi wyjaśnić co miałaś na myśli pisząc 'icarowa'?
Spojrz jaki masz podpis (sposob zapisu) i zobacz jak sie podpisuje icaro. I wszystko jasne.
Ale co ja mam do tego, jakie ktoś sobie nicki wybiera?
Hmmm a na ilu weselach bylas/es? Bo wiesz tak sie sklada zosiu icarowa,ze ja pracowalam wiele lat w gastronomii i naprawde widzialam setki wesel, wiec mi nie pisz bzdur ze WSZYSTKO zalezy od rodziny i znajomych panstwa mlodych... za osoby towarzyszace nie mozesz reczyc na swoim weselu..nieprawdaz?
Możesz mnie nie nazywać 'Zosią icarową', bo z żadnym Icaro nie mam nic wspólnego?!

Bzdur nie piszę, tylko SWOJE doświadczenia. To chyba dobrze, że miałam w tej dziedzinie same pozytywne. TY możesz mieć zupełnie INNE, nie przeczę temu i teraz wcale się nie dziwię, że mogłabyś się tego swojego wesela wstydzić.
Alez zosiu icarowa ja tu nic o wstydzie nie pisze... ;-) i czy ja cos napisalam ze zamierzac robic jakies wesele? czytaj ze zrozumieniem;-)zosiu
Czy moglabys opisac wesela na ktorych bylas? Jak to wyglada? Jak z alkoholem? Jedzeniem? Towarzstwem? Ciekawa jestem..
>Alez zosiu icarowa

Widzę, że Ty nadal swoje! Udowadniać, że nie jestem wielbłądem nie mam zamiaru. Wyjaśniać innych spraw w takim wypadku też nie mam ochoty, bo i tak nie uwierzysz...
ey to w jakiej ty gastronomii pracowales,zetylko takie wesela obslugiwaliscie?? :///rnraczej M A R N E J rnrnja tez byłam na wielu weselach i wyglądały one kulturalnie:)wszyscy sie naprawde swietnie bawili!
*ey to w jakiej ty gastronomii pracowales,zetylko takie wesela obslugiwaliscie?? :///rnraczej M A R N E J*
Czy ja napisalam ze obslugiwalam wesela?
Czy ja napisalam ze wszystkie takie sa?
Gastronimia to nie tylko obsluga wesel.. *ey*
Nic nie musisz udowadniac a ja w nic nie musze wierzyc.widzialam Twoje wczesniejsze wpisy a wiec pozdrawiam zosie i....wa;-)
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 111
poprzednia |