Ti nie chodzi o pieniądze, tylko o życie z człowiekiem, którego sie nie kocha. Nie można być z kimś tylko dlatego, że on kocha Ciebie, z litości.
Co do przysięgi i całej ceremonii ślubu kościelnego...
Wiesz, czego symbolem jest biały welon? Jest symbolem dziewictwa.
Wynika z tego, że co druga (co najmniej, bo ostantio welony znów modne) panna młoda jest dziewicą w dniu ślubu.
Fajnie, nie?
Tylko że ja w to nie wierzę.
Na dobre i na złe? Czyli jak facet będzie mnie lał to mam wiernie trwac przy nim tylko dlatego, że ślubowałam?
Przysięga małżeńska jakos mi nie pasuje do dzisiejszych realiów.