Nowa wersja serwisu Szlifuj swój hiszpański - uwagi

Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 145
dlaczego nie działa u mnie opcja przy logowaniu "zapamiętaj mnie na tym komputerze"?
w poprzedniej wersji działała spokojnie

a jak mam się logować za każdym razem, to mi się odechciewa wchodzić na ten portal

:|
kilkając na danego użytkownika mogę zobaczyć tylko OSTATNIE jego posty, czy też swoje
wcześniej można było obejrzeć WSZYSTKIE, co było bardzo pomocne...
jest beznadziejnie teraz, co to ma być?
Straszna lipa. Bula fasjna stronka i jest qpa, no i te slowka, ich brak wlasciwie..jedyny powod dla ktorego tu zagladalem. smutno.
aaa nie potrzebnie się produkujemy, autor i tak to wszystko olewa ile wlezie
Jest nauka słówek!! Ale dlaczego mogę w nią wejść tylko przez stronę angielską, a hiszpańską nie? I kiedy będą lekcje od podstaw?
Wcześnie strona z innym językiem (np. hiszp. > ang.) otwierała się w nowej karcie, a teraz nie... :(
edytowany przez Kasiiika: 27 wrz 2010
no dokładnie. gdzie są słówka ?:( najfajniejsza rzecz która była na tej stronie.. :(
Zapamiętanie logowania dalej nie działa, być może to jakiś problem ze źle generowanym cookie. Podział na bzdurne grupy to chyba został podsuniety przez jakiegoś wroga tego serwisu. Konieczność skakania po serwisie i klikania w odnośniki i kolejne podstrony, żeby się dostać tam gdzie kiedyś było WSZYSTKO na JEDNEJ stronie, jest denerwująca i zniechęcająca. Czcionka domyślna i odstępy między wpisami są zbyt duże co powoduje marnotrawstwo miejsca, pomijając już ten nowy "layout" jak ze szkolnej pracowni komputerowej...
edytowany przez argazedon: 30 wrz 2010
@Lukar
Co do nauki słówek - proponuję wrzucić linka po prostu w dziale "Nauka".
Co do Grup - zmień nazwę na Forum, bo to jest bardziej sensowna nazwa, oddająca rzeczywiste zastosowanie tego działu. A zamiast "Dołącz do grupy" - "obserwuj ten temat".

@bulaboys22 - coś nie ten wątek :-]
Sorry, że post pod postem, ale nie mogę edytować swojego.
Ktoś proponował, aby wróciły lekcje od podstaw. Popieram! A gdyby w nich były odnośniki do omawianych tematów, byłoby fajnie. Wtedy lekcje od podstaw bylyby takim tutorialem, a działy tematyczne bazą, do której zawsze można zajrzeć.

Poza tym co do nauki - teraz poszczególne podstrony są wyświelone po lewej stronie jako lista. Gdyby było wyświelone całe drzewo (przynamniej 2-3 poziomy, a nalepiej rozwijane w JavaScripcie), nawigacja byłaby wygodniejsza. Dobrze myślę, że używasz Zend Framework?
Kiedy zostanie przywrócona biblioteka WSZYSTKICH wpisów użytkownika ?
Zainspirowana watkami http://www.hiszpanski.ang.pl/forum/pomoc-jezykowa/201254/page/1, http://www.hiszpanski.ang.pl/forum/solo-en-espanol/201397 i podobnymi jakie pojawiaja sie tu od czasu do czasu pytam, czy bylaby mozliwosc zaznaczenia jakiej odmiany hiszpanskiego uzywa/uczy sie/chcialby sie nauczyc dany uzytkownik.

Nie wiem, jakas flaga obok nicka albo po prostu podpisac gdzies obok, Hiszpania, Meksyk, Kuba etc. Byc moze mozna tez wprowadzic takie cos na innych podstronach (angielskiej, niemieckiej, francuskiej etc), tylko wtedy oczywiscie nie chodzi o odmiane hiszpanskiego tylko jezyka odpowiedniego dla danej strony. Pozwoliloby to uniknac niepotrzebnych spiec i nieprzyjemnej atmosfery na forum, a osobom zainteresowanym odmianami jezykow innymi niz nauczane tradycyjnie w polskich szkolach daloby mozliwosc rozwijania swoich jezykowych pasji.
Nalezy uaktywnic stan obecnosci na Skype.
'sha' - żadne flagi ani opisy nie były na tym forum potrzebne i nie są. Problem pojawia sie czasem gdy NOWY użytkownik forum, który nauczył sie jakiejś latynoskiej odmiany hiszpańskiego, chce pomagać uczniom ale zamiast stosować sie do wzorcowej gramatyki i słownictwa wprowadza ludzi w błąd jakimiś amerykańskimi regionalizmami. W Polsce uczymy sie hiszpańskiego z Hiszpanii, mamy wyrocznię w postaci R.A.E. a jesli kogoś poza podstawowym językiem interesują latynoskie dialekty to ma wiele innych for lub serwisów typu "asihablamos.com" gdzie moze POSZERZYĆ wiedzę. Ale nie można wprowadzać ludzi w błąd twierdząc, że jakiś gramatyczny błąd to nie błąd lub lokalne słowo jest prawidłowe bo używa się go w jakimś regionie latynoamerykańskim.
Argazedon, flagi nie byłyby potrzebne, gdyby było tu więcej tolerancji dla różnych odmian języka. Na dzień dzisiejszy jest jak jest, dlatego nadal podtrzymuję, że flagi to dobry pomysł, przynajmniej na forum hiszpańskim. Na forum angielskim np. nikt się nie jeży jak ktoś używa amerykańskiego czy kanadyjskiego zamiast brytyjskiego, przeciwnie, zazwyczaj wychodzi z tego kulturalna dyskusja na temat różnic w gramatyce, słownictwie i reszcie, obelg nie ma. Ja bynajmniej nie jestem tu nowa, ale forum głównie czytam, piszę rzadko, a po hiszpańsku nigdy, bo już widzę lawinę która się posypie że jestem panchita, niedouczona i co jeszcze. Uwierz mi, nie jestem jedyna. Jest wiele osób które maja ogromna wiedzę i mogą pomóc wielu osobom, ale jak mają ich spotkać wyzwiska to nic nie piszą, bopo prostu nie ma sensu.

Językiem hiszpańskim włada ogrom ludzi w różnych krajach i nie ma jednego idealnego hiszpańskiego, bo dla każdego regionu nawet będzie to ciut inny hiszpański. Dla Ciebie wzorem jest hiszpański z Hiszpanii i to co Ty nazywasz odbiegającą od wzoru gramatyką i słownictwem oraz wprowadzaniem kogoś w błąd jest normą i jest uważane za jak najbardziej poprawne właściwie na całym kontynencie amerykańskim. Pomiędzy różnymi wariantami są spore różnice, jakieś słowo czy konstrukcja może być niepoprawna bądź nie do końca zrozumiana w jakimś innym kraju, ale to wcale nie znaczy że ta odmienna forma jest błędna.

Flagi pomogłyby rozróżnić między tymi różnymi wariantami hiszpańskiego, bo na dzień dzisiejszy brak takiego rozróżnienia powoduje bardzo dużo niepotrzebnych konfliktów. Jak flagi będą, to każdy będzie mógł się wypowiadać, niezależnie od tego jakiego hiszpańskiego używa. Nie musimy sie przecież ograniczać do jednej, najbardziej popularnej wersji. Jeden tekst będzie mógł być poprawiony na kilka różnych sposobów i każdy sobie wybierze która wersja jest wg niego poprawna, bazując na fladze przy osobie która tekst pisała.

Asihablamos.com to bardziej słownik regionalizmów niz forum, a for lub serwisów dotyczących latynoskich odmian hiszpaśkiego istnieje oczywiście wiele, ale ile z nich jest po polsku? Wiekszość jest akurat po angielsku, a nie wszyscy władają angielskim na wystarczającym poziome żeby z takowych stron korzystac. Naprawde nie rozumiem takiej niechęci tutaj do osób posługujących się hiszpańskim innym niż ten z Hiszpanii.

Podkreślę jeszcze raz, że nie chodzi mi o to, że amerykańska wersja hiszpańskiego jest najlepsza, jedyna poprawna, ani żeby od dziś bylo to forum latynoskie czy coś takiego. Postuluję tutaj tylko żeby takich ludzi przestać traktować jak śmieci i pozwolić im udzielać się na forum, to wszystko.

No przeciez sie udzielaja, a jeden nawet z nich w innym watku napisal, ze im w szkole tez kazano sie uczyc " przepisowego" hiszpañskiego a miedzy soba inaczej rozmawiali i nie wszyscy Latynosi do koñca sie rozumieja, wiec czego oczekujesz, ze osoby np. poczatkujace beda sie domyslaly w jakiej to odmianie jest poprawione ich zdanko czy wypracowanko? No ludzie, powagi troche i dokladnego czytania, ja jestem tal bea co sie uwaza z reine Hiszpanii i mam to w nosie, to jak ktos o mnie mysli, a czystosc jezyka przynajmniej na poczatku jest bardzo wazna, pomijajac juz bledy w pisowni,ktore tu nam zaprezentowal jeden nativo
I mysle, ze dzial latynoski bylby lepszy,przeciez ktos, kto sie zwraca o jakas pomoc wie chyba z jakiego kraju pochodzi osoba, ktora przekazala mu wiadomosc czy jakis tekst?
Bea primero que todo tendrias que explicar muy detallamente que es para ti czystosc jezyka, el tener el mismo libro en que tu estudiaste ?, lo veo un poquito deficil, por decir imposible, que todos lo tengan, tienes razon y reitero lo que dije, que para estudiar es mejor a tenerse
......... A LO QUE TE ENSEŃA TU PROFESOR O TU INSTITUTO DE ESTUDIOS, PUES ES ALLI DONDE DAS EL EXAMEN PARA OBTENER EL TITULO DE ESTUDIOS CASTELLANOS !!! pero despues hasta ese mismo profesor saliendo por la puerta hablara el castellano que le enseńaron en casa !!!. mujer y no te ofendas por lo de reina, ves si fueras un poquito mas latina lo tomarias mas a broma, no seas tan peninsular jejeje. y por siacaso leo perfectamente el polaco, son 15 ańos que vivo en polonia. bueno no los molesto mas en sus estudios, (siempre y cuando no hablen mal de los latinos, los tendre simpre vigilando jeje)
chao.
sha
Cytat:
gdyby było tu więcej tolerancji dla różnych odmian języka.

Mylisz pojecia... Tolerancja JEST! Na odpowiednim miejscu.
Ale NIE jesli POMAGASZ W SZKOLNYCH ZADANIACH...- tu budzi sie i odzywa ODPOWIEDZIALNOSC!
Zworc uwage, ze w piosenkach, sms-ach itp. nigdy nic zwiazane z hiszpankim - latynowskim Pedra nie krytykowalam...Nawet go pytalam.
Co innego zwykle zadanie domowe: JAK SPEDZILAM WAKACJE.
Po tresci...i formie - widac poziom. NIE mozna wprowadzac gramatyke...czy slownictwo: bo tak tez...mozna...bo tak 90% ...nie wiem kogo mowi...En fin... W tym wypadku NIE! JASNO I WYRAZNIE : NIE!
I to nie brak tolerancji - tylko ODPOWIEDZIALNOSC! Bo to, jak slusznie napisal A. - TO JEST najlepsze i najprezniejsze polskie forum jezyka hiszpanskiego.W zwiazku z czym, jak sama rozumiesz - ten temat o wakacjach, zapalnik calego zamieszania...nie moze przejsc...ot taktak... Aaaa....NIE, zapalnikiem byla moja delikatna zreszta krytyka pomocy Perda w tym temacie, a wlaciciwie zdanie, cyt: Do szkolnych zadan - Twoja pomoc...wydaje mi sie....watpliwa...
I to nie jest obrazliwe.
Poprzedza je zdanie, cyt: Nie bede z Toba dyskutowac...Bo Ty nie chcesz sie nauczyc, tylko erre que erre - dowodzisz swojej prawdy...
To tez nie jest w zadnym wypadku obrazliwe.
A jakze prawdziwe!!!
Przeciez mialam racje - wapdl TU, by zablyszczec! I bardzo go zabolalo, (jak wiadc )- ze jest ktos, kto pisze mu i udowadnia - powolujac sie na NAUKOWE ZRODLA - ze nie ma calkowitej racji.
I naprawde szkoda dyskusji...
Oczywiscie nie mam nic przeciwko flag czy nowego, oddzielnego forum - i tam, jak napisalam, nie pojawia sie zadania domowe z hiszpanskiego z polskich szkol.
Bo w szkolach, i we wszystkich ksiazkach do nauki jez.hiszpanskiego wydanych w Polsce widnieja jedynie drobne wzmianki o roznicach w j.hiszpanskim istniejacych w krajach hiszpanskojezycznych.
Jednym slowem:
Hoy, esta mañana...este verano - HE/HAS/HA/HEMOS/HABEÍS/HAN ESTADO-VIAJADO-VISITADO...
- bedzie NA PEWNO ZAWSZE POPRAWNIE w KAZDEJ szkole jezyka hiszpanskiego w Polsce.
A : Hoy me aprendí dos lecciones- no wybacz, w kazdej polskiej szkole bedzie bledem.
I to nie brak tolerancji! Tylko ODPOWIEDZIALNOSC - wlasnie.
Jej brak zas, wyraznie pokazuje tu Pedro. (totalny brak odpowiedzialnosci mam na mysli...)
Dla niego wszystko "tez moze byc"..."jest tez dobrze"...itd. I ok. Ok - dla niego.
Ale NIE W SZKOLE!
W szkole, wszyscy wiemy jak jest: wiesz - nie wiesz; dobrze-zle...- i punto.
Wyobraz sobie, ze chodzisz na kurs Prawa jazdy - ale juz umiesz jezdzic...
Ok. Zadaj sobie teraz pytanie: zdam egzamin? Nie. Na pewno NIE.
Na egzamin MUSISZ sie NAUCZYC PRZEPISOW. I to dobrze...Na pamiec.
Jak nie, to na nic Ci "umienie prowadzenia"... Prawa Jazdy nie uzyskasz...
Co innego, jak pozniej, po latach jezdzisz...i guzik z przepisow praktycznie pamietasz...nie?
No wlasnie, nie... Podstawy zawsze trzeba ZNAC. To musi wejsc w krew - i wchodzi!
Dopiero pozniej, na DOBRYCH FUNDAMENTACH mozna cos dobrego probowac budowac...
Nigdy odwrotnie bo skutki sa...do przewidzenia...
W przypadku jezyka - jest podobnie. A wlasciwie tak samo.
Oczywiscie mozna znac - i ZNAC; UMIEC i umiec...itd
W ww przypadku...i ww temacie wyraznie widac - poziom i zakres slownictwa...
Nic dodac, nic ujac.
-------------
I tu mam jeszcze trzecia opcje... - moze te cale wypociny: Absurdo total - albo czesci, glownie te wazne rzeczy typu: skad zna jezyk? Jak traktuje i gdzie ma slownik DRAE...? itp wpisac do profilu ... Ciekawe, kto bedzie zadowolony z pomocy takiego Uzytkownika w sprawdzeniu zadania czy pomocy w wytlumaczeniu watpliwosci ze szkolnych lekcji....????
Hmmm...

Ale sie napisalam....Lo siento...¡Que aburrida soy!

Salu2 pa toos...Una... ;-)

PS. Exceptio probat regulam - wyjatek potwierdza regule...
edytowany przez Una_: 20 paź 2010
Nie wszyscy Latynosi uczą się w szkole „przepisowego” hiszpańskiego. To że nie wszyscy się nawzajem od razu rozumieją akurat jest normalne i jak masz wątpliwości o co chodzi to pytasz, tak samo jak ktoś po polsku czy w jakimkolwiek innym języku używa niezrozumiałego dla Ciebie słowa.

Dlatego właśnie proponuje flagi, żeby osoby początkujące nie musiały się niczego domyślać, a także osoby skupiające się na odmianie meksykańskej, argentyńskiej czy z Puerto Rico też mogły z tego forum i jego dobrodziejstw korzystać.

I jak już o puryźmie językowym mówimy to takie rzeczy jak dodawanie s w drugiej osobie liczby pojedynczej (vistes, comistes, fuistes etc.) to ewidentny błąd i tu problemu nie ma. Ale z drugiej strony używanie 2 osoby liczby mnogiej czy wymowa c i z jako angielskie th w krajach latynoskich będzie uważane za takowego puryzmu brak, czyli jak widzisz, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia:D

Do BeaI, Argazedon, Madrydczyk i innych zwlenników castellano. Bardzo Was szanuję za wkład na forum, bezinteresowną pomoc i cierpliwość przy poprawianiu i wyjaśnianiu tego smego aspektu gramatyki po raz n-ty, więc proszę, nie bierzcie tego osobiście. Ale jakbyście mogli wyjaśnić, jak sobie dokladnie to „zhiszpańszczenie” wyobrażacie? Pytanie jak najbardziej serio i bynajmniej nie złośliwe. Chcecie przekonać Latynosów żeby zaczeli mówić hiszpańskim z półwyspu? Albo Polaków których interesują kraje Ameryki Łacińskiej czy początkujących którzy nie mogą się zdecydować, że lepiej jakby uczyli się „czystej” formy?

Początkowo flagi wydawały mi się dobrym pomysłem, głównie ze względu że zwolniłoby to z odpowiedzialności ludzi używających innego (w swoim kraju równie poprawnego) hiszpańskiego za mącenie w głowach pilnym studentom castellano. Teraz widzę, że nawet jak Lukar je wprowadzi to będzie to swego rodzaju naznaczenie i inni użytkownicy forum będą traktować takich użytkowników jako niedouczonych i gorszych. Dopóki to nastawienie się nie zmieni to ani flagi ani dział latynoski nie maja najmniejszego sensu.

Dzieki Una_, naprawdę nie zdawałam sobie sprawy, że tyle ludzi uczy się hiszpańskiego tylko do szkoły czy pod egzaminy i nie myślałam, że spowoduje to takie kontrowersje. Jeżeli to forum jest tylko dla takich osób to rzeczywiście niepotrzebnie drzemy koty, co nie zmienia faktu że uwłaczające słowa wobec Latynosów, ich kultury i hiszpańskiego padły tu niejednokrotnie, więc tolerancji jednak nie ma.
edytowany przez sha: 20 paź 2010
Ja nie pisałem, że gdzieś mam DRAE, tylko, że na miego kagam, JEŚLI native speaker mi mówi, że jakiś wyraz się rozumie tak, a nie inaczej. To co innego... :D :D :D :D :D

Z mojej strony wybuch dyskusji nie ma nic wspólnego ze zdaniem, że moja pomoc jest wątpliwa w szkolnych zadanich, tym bardziej, że zanim jeszcze to zdanie się pojawiło na forum, sam napisałem, że nie będę w tych zadaniach więcej pomagał. No cóż - nie byłem konsekwentny, ale postaram się nikogo już nie uszczęśliwiać :).

Wszystko jedno skąd znam język. Egzaminy DELE temu służą, żeby każdy nie zależnie od tego skąd poznał język, mógł udokumentować swoje kompetencje. Jak będę chciał je udokumentować, to wiem gdzie się zgłosić :P, ale do Ciebie Una raczej nie trafię, prawda? Nauka w szkołach i szkołach językowych jest też najmniej efektywną formą nauki jaka jest powszechnie praktykowana. Zamiast siedzieć za szkolną ławką i za to płacić tysiące złotych przez lata, mogę sam sobie przez ten czas przeczytać dane zagadnienie z gramatyki, choćby gdzieś w internecie. Zamiast słuchać nauczyciela, mogę posłuchać nativa, na żywo, lub poprzez internet lub na nagraniach. Sam się też mogę nauczyć słów, wyłapując je w tekstach, nagraniach, słownikach itd. Jakie ma ostatecznie znaczenie gdzie się nauczyłem? Nie słyszałem o poliglocie, który by poznał języki w szkole językowej.

Ja nie wpadłem by zabłyszczeć, tylko zwyczjnie odpowiedziałem na fragment pytania, bo cały tekst się nadawał do poprawy i mi się po prostu nie chciało. Odpowiedziałem też prawidłowo, a przynajmniej z punktu widzenia tego hiszpańskiego, którego się uczę było to prawidłowe. Natomiast Twój sposób wypowiadanie się Una można różnie odbierać.

Inna kwestią, którą z resztą nie ja już poruszyłem, było to, że w Polsce oprócz odmiany hiszpańskiej, mogłaby być też nauczana np. meksykańska do wyboru. Wniosek do ministerstwa, czy sam nie wiem do kogo, do forum to się już nie odnosi, bo niestety w naszym kraju w tej kwesti tolerancji nie ma, ale rozmawiać na ten temat na forum jeszcze wolno, prawda?

Podsumowując: kompromis - ja postaram się być konsekwentny w nieuszczęśliwianiu osób w związku z ich szkolnymi zadaniami, ale nie chcę też, by ktoś się, jak to ktoś określił "jeżył" w związku z odmianą hiszpańskiego, jakiej poświęciłem swój czas i trud by się nauczyć, czego tu niektórzy nie doceną, bo ich zdaniem jedyne poprawne jest to, co w snobistycznej szkole językowej za ileś tysiecy złotych powiedzieli.
To nie jest forum TYLKO dla uczacych sie hiszpanskiego!
NIE!
I nie o tym ta cala dyskusja!
Tylko o tym, ze con lenguaje coloquial procedente de Lalinoamérica no se puede pretender ayudar/hacer BIEN los deberes de español a los alumnos polacos y .

Aquí HAY SITIO PARA TODOS, Y PARA TODO HAY UN (DETERMINADO) SITIO .
(Tematy...a teraz sa nawet grupy... )
No wlasnie, kwestia nauki jezyka, ja tez bylam samoukiem zyjacym wsrod Hiszpanow i myslalam, ze rozumy pozjadalam wszystkie, bo mnie chwalili za poziom jezyka, pokory nauczylo mnie przygotowanie do DELE Superior, wtedy okazalo sie, ze moja plynnosc jezykowa, szeroki zasob slownictwa, znajomosc jezyka codziennego ( lepsza niz pani prowadzacej mnie w Polsce do egzaminu) nie na wiele sie zdalo, musialam sie okazac znajomoscia pawidlowej gramatyki,ortografii, etc., a wiec moja 15 letnia znajomosc jezyka i poslugiwanie sie nim na codzieñ, byla delikatnie mowiac, o pupe potluc, a wiec skoñczcie te dyskusje, bo naprawde glowa boli, ah i dla mnie niewazny jest podrecznik nauki, sa reguly ogolne, ktorych nie da sie pominac, tak jakpisala Una, zycie je weryfikuje, szczegolnie w jezyku mowionym, ale w pisanym sa zelazne i nie do naruszenia, ja nie wiem juz jak komus wytlumaczyc, ze aby bawic sie jezykiem, trzeba znac jego podstawy, ah; Peruano, gdybym byla bardziej latynoska, pewnie fascynowalabym sie Twoja odmiana jezyka i Twoja bogata kultua, a tak, tylko znam ja z obligatorynych zagadnien, jestem fanka Hiszpanii i jej kultury i nic na to nie poradze, nie mam zamiaru nikogo obrazac, ale i nie pozwole, aby moje zainteresowania budzily czyjs az tak duzy sprzeciw i nie chodzi tu o to aby sie obrazac i odchodzic z forum, albo nie pomagac ludziom, ja tu wiele razy mialam rozne spory, ale nie wplywaja one na moja pasje jezykiem ani chec pomagania ludziom, ktorzy naprawde sie chca nauczyc, a nie odwalac z grubsza prace domowe.
To skończmy już ten off-topic w propozycjach.
To już prawie 2 miesiące, a nadal nie ma LEKCJI OD PODSTAW :( Czy to znaczy, że już ich w ogóle nie będzie?
Dokładnie trochę już czasu minęło i fajnie byłoby wiedzieć, czy w ogóle lekcje od podstaw wrócą...?
Dokładnie trochę już czasu minęło i fajnie byłoby wiedzieć, czy w ogóle lekcje od podstaw wrócą...?
Pragnę zauważyć, że PDF pełnego kursu "lekcji od podstaw" z tej strony od kilku lat krąży po chomiku i wystarczy poszukać.
Gdzie zostały umieszczone lekcje od podstaw?
Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 145