Socjal trzeba płacić nawet jak pracujesz jeden dzień. W poprzednich latach rzeczywiscie było sporo zamieszania z nim. Raz pobierał nam szef i płacił, w jednym roku powiedział, że nie trzeba płacić , w innych latach ze trzeba ale samemu ma sie wpłacac.Pamietam dostawałysmy takie książeczki i płaciłyśmy.
W zeszłym roku był w tv reportaż własnie o zadłuzonych polkach.Wypowiadał się jakiś urzednik, że zaległy socjal trzeba zapłacic, ze predzej czy pózniej oni go ściagną czy tutaj czy w polsce.zaznaczył, że są otwarci na wszystkie propozycje anulowania odestek, które czasami przekraczają kwote zadłużenia.
Jeżeli ktos się wybiera do hiszpanii do pracy poprosić szefa zeby się tym zajął , znam szefów co płacili za dziewczyny a potem po troszku im sciagał. Mozna jechac samemu , napisac pismo z prośba o anulowanie odsetek i rozłozenia spłaty w ratach, podobno rozkładaja nawet na 10 lat.
Nie wiem jak w sytułacji jak jestesmy w Polsce ..... gdzie zwrócić sie o pomoc czy czekać , ale mysle ze predzej czy pozniej dogadają się i będa ściagac z polskiego konta, albo wynajmą firme windykacyjną