praca huelva truskawki 2013

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 239
poprzednia |
Czesc wszystkim. Zblizaja sie terminy poszukiwania pracy przy truskawkach w prowincji Huelva, trwaja sadzonki i niedlugo zaczna sie na dobre tematy trruskawkowe na forum. Poprzedni watek (praca huelva trusk...) ma prawie dziewiec tysiecy. Wystarczy.
Zapraszam szukajacych informacji i tych ktorzy potrafia pomoc odpowiadajac na rozne pytania.
Z ciekawostek czytalem niedawno ze doliczono sie coraz wiekszej ilosci Polakow wyjezdzajacych do pracy w Unii Europejskiej. Wzrost obliczono w Anglii i Niemczech, a duzy spadek w Irlandii i ... w Hiszpanii. Pasowalo by to do tego co widze na miejscu. Coraz mniej Polakow przyjezdza do pracy, coraz czesniej starzy, wieloletni pracownicy nie wracaja po wakacjach. Coraz czesciej szlysze ze ktos wyznacza sobie date zakonczenia kariery na hiszpanskich polach. Coraz wiecej osob zapisanych na spotkania z pracodawca rezygnuje, albo nie przychodzi na podstawiony autobus.
Ma to na pewno duzo wspolnego z krysysem i tym ze Hiszpanie garna sie teraz bardziej do pracy na polu. Jednak widac to glownie w przypadku Polakow. Rumuni wala drzwiami i oknami dla przykladu, obojetnie czy na kilka tygodni sadzonek czy na kampanie.
Czy w innych miejscach jest podobnie?
Marcinie czy jestes w hiszpani w przebywasz w okolicach Palos de la Frontera?
Tak już niedługo się zacznie temat truskawkowy:)ja sama jestem ciekawa kiedy szef zadzwoni i powie ze trzeba przyjechać,raz tylko byłam na truskawkach,bardzo mi się podobało:)jak dla mnie szef by mógł już zadzwonić w styczniu,po truskawkach przyjechałam do Polski i szukałam ofert pracy w internecie w Hiszpanii,ale niestety nic nie znalazłam,a szkoda!nie mogę się już doczekać aż wyjadę na truskaweczki:))
Czytałem twoje wpisy Rafael. Do Palos mam 60-70km, mieszkam bliżej granicy portugalskiej.
Pozdrowienia.
Fajnie Marcin, że załozyłeś nowy wątek , ale myślę , że i on niedługo pójdzie w złym kierunku. Każdy kto się wypowiada pozytywnie o zbiorach to według większości niezadowolonych jest nienormalny :) Szkoda, ze w jeden sezon Mario zniszczył opinie pracodawców hiszpanskich, którzy przez wiele lat pracowali na nią.
życzę powodzenia i do zobaczenia w Hiszpanii
Kaśka
Hej. Myślałem że już tu nie zaglądasz. Pozdrowienia z Huelvy i zapraszam na tą zaległą kawę jak kiedyś przyjedziesz na stare śmieci.
Norwegowie zapraszają Polaków do pracy.Tysiące etatów dostępne od zaraz.
http://www.hotmoney.pl/artykul/prasa-polska-norwegowie-zapraszaja-polakow-do-pracy-27825
http://polonia.wp.pl/title,Lepiej-byc-bezrobotnym-w-Norwegii-niz-pracowac-w-Polsce,wid,14916808,wiadomosc.html
Część Marcinie ją będę w Palos 16 albo 23 listopada szukam punktu szczepienia ostatnio byłem tam trzy lata temu mam tam szerokie kontakty ale niestety z polski niewiele mogę zrobić jeśli masz jakieś na miary na pracę niedaleko Palos to daj znać proszę chodzi mi zaczepić się na początek tak żeby mieć chatę i jakiś dochód jak możesz podaj mi do siebie nr.tel. mój chyba znasz wystarczy sprawdzić moje wpisy jadę tam tylko po to aby odzyskać swoje dziewczynki bo żaden hiszpański frajer nie będzie się zajmował moimi dziećmi ta moja była lafirynda mieszka w Palos na Calle de Brasil i pozwala bagdadowi hiszpańskiego dotykać moje córeczki nie mogę tego zrozumieć i muszę zrobić z tym porządek Pozdrawiam i jak możesz napisz na mój e-mail rafal.k.zurawski @gmail .com
Hej panowie ...ja tez szukam pracy na listopad w Moguer lub Palos ale jest bardzo ciężko jak będziecie coś mieli dajcie znać może sie przyłącze...jak cos znajde to tez napisze.pozdrawiam.
Niestety nie jestem w stanie pomóc nikomu w znalezieniu pracy, tym bardziej rodziny. W Palos nigdy nie byłem. Dlatego napisałem wcześniej że czytałem wpisy rafaela. Ale życzę powodzenia, te sprawy musisz załatwić sam.
Dzieki Marcin nie chodzi mi o znalezienie moich dzieci bo wiem gdzie sa chodzilo mi o ewentualna pomoc w znalezieniu pracy zaraz jak przyjade ale sam na miejscu cos znajde napewno tylko szkoda mi tych kilku dni zanim ja znajde ale spomo poradze sobie znam tam sporo pracodawcow i mysle ze dlugo nie bede musial szukac pozdrawiam
Cytat: zielonooka20
Tak już niedługo się zacznie temat truskawkowy:)ja sama jestem ciekawa kiedy szef zadzwoni i powie ze trzeba przyjechać,raz tylko byłam na truskawkach,bardzo mi się podobało:)jak dla mnie szef by mógł już zadzwonić w styczniu,po truskawkach przyjechałam do Polski i szukałam ofert pracy w internecie w Hiszpanii,ale niestety nic nie znalazłam,a szkoda!nie mogę się już doczekać aż wyjadę na truskaweczki:))
zielonooka20- byłaś w Holandii na tym plauzowaniu chryzantem???
Witam czy sa osoby na forum, które w tym roku załatwiają prace na zbiory truskawek przez Dromadera?
Truskawy już dawno posadzone. Większość plantatorów przykryła już swoje pola folią. Powoli spada ilość osób potrzebnych do pracy na polach z fresą. Prognozy na rozpoczęcie zbiorów chyba na razie nieznane. Właściciele pól na pewno są bardzo zadowoleni z pogody w czasie sadzonek. Dużo padało i wszystko dobrze się przyjeło. Teraz się ochłodziło.
Kto chciałby przeciągnąć kręgosłup na kampani 2013, już powinien się ostro interesować wyjazdem.
Pozdrowienia....
wszystko wskazuje na to,ze kampania 2013 zacznie sie wczesniej-juz pokazuja sie czerwone truskawki na polach-ktos sie wybiera do hiszpani-to pamietajcie zostawcie kregoslup w domu
Witam ponownie.
Truskawki już się zbierają. Pierwsi plantatorzy zaczęli już w połowie grudnia. W dużych firmach zbiera się już codziennie, zmieniając parcele. Myślę że pracuje już około 10-15% osób w porównaniu ze stanem oblężenia w środku kampanii. Kolejne przyjazdy pracowników z poza Hiszpanii rolnicy planują na początek i połowę lutego. Nie wiem do kiedy będzie 100% zatrudnionych, pewnie około połowy marca, lub pod koniec.
Zima póki co rozpieszcza temperaturami. Mało deszczy (choć teraz przepaduje co kilka dni) i temperatury minimalne w nocy od 4-5'C w górę. W dzień kiedy słońce zaszczyca nas swoimi promieniami, temperatura sięga od 15-18'C. Tak jest już od ponad miesiąca.
Pozdrawiam.
Z 20 milionowej Rumuni wyjechalo jak dotad ok 4 mln Rumunow .Zdaniem specjalistów Rumuni są ambitni i pracowici, cechuje ich również łatwość nauki języków obcych, dzięki czemu dość szybko umieją porozumieć się z zagranicznym pracodawcą. Ich emigracja ma najczęściej charakter czasowy i w odróżnieniu do Polaków rzadko ściągają do siebie całe rodziny. - Rumuni nie mają problemu z tym, że są odseparowani od bliskich. Pragną jedynie zarabiać pieniądze i żyć na przyzwoitym poziomie
Cytat: SettediNove
Z 20 milionowej Rumuni wyjechalo jak dotad ok 4 mln Rumunow .Zdaniem specjalistów Rumuni są ambitni i pracowici, cechuje ich również łatwość nauki języków obcych, dzięki czemu dość szybko umieją porozumieć się z zagranicznym pracodawcą. Ich emigracja ma najczęściej charakter czasowy i w odróżnieniu do Polaków rzadko ściągają do siebie całe rodziny. - Rumuni nie mają problemu z tym, że są odseparowani od bliskich. Pragną jedynie zarabiać pieniądze i żyć na przyzwoitym poziomie
No ja znam np. Rumunów których całe rodziny osiedliły się na campach ale ani jednej Polskiej rodziny wiec chyba coś tu nie gra z tymi Twoimi danymi chyba coś ci się pomyliło ...pozdrawiam.
A tak poza tym to fajnie ze już ruszyły zbiory bo pieniążki potrzebne...
Witam mam pytanie czy był ktoś z was już w Fresa de Palos na truskawkach? Ja jade juz trzeci raz do Hiszpanii z tym że wcześniej byłam na malinach i brzoskwiniach Truskawek nie zbierałam Jak tam jest Bendę wdzięczna za odp/Buźka
Ja tez nie spotkałam się jeszcze z Rumunem, pracujacym poza granicami swego kraju (a mialam okazje pracowac z nimi w Hiszpanii i w Niemczech), z którym nie było by przynajmniej dwoje członków rodziny. Pracujac w Andaluzji czy Katolnii, zazwyczaj były to całe rodziny, prócz tego kuzyni, ciotki itd... Natomiast polską rodzinę, spotkałam tylko jedną. Kto jak kto, ale obywatele rumunscy, sprowadzaja na obczyzne kogo tylko się da.
Witam, w grudniu 2011, podkreślam 2011 roku zapisałem się u Mario Wróbla (w OHP) na wyjazd do Hiszpanii na cytrusy/truskawi wraz z kilkusetosobową grupą osób. Jak wszyscy wpłaciłem zaliczkę 30 euro na autobus. Czekam kilka miesięcy jest marzec 2012 rok, wyjazdu nie ma, jest kwiecień 2012 rok okazuje się ze wyjazdu do pracy w ogóle nie będzie. No więc zostałem OSZUKANY!!
Mario Wróbel-pół polak pół hiszpan okradł mnie i moich kolegów i moje koleżanki!
Biegałem, latałem do OHP żądać zwrotu zaliczki, baby napisały do Wróbla, mówiąc że wszystko będzie w porządku a tu okazuje się ze nic z tego !
Kasy jak nie ma to nie ma! Do dziś!
Mario Wróbel za kradzież pieniędzy powinien zostać uskazany i ukarany, bo to zwykły złodziej jest i oszust, nie pośrednik.
Przestrzegam wszystkie osoby przed wyjazdem przez jego pazerną i podłą osobę.
W sumie czasem lepiej stracić te 30 euro(trudno sie mówi, choc nie pochwalam takiego postępowania bo jest nieuczciwe) niz stracic kupe nerwów i kasy na powrót do domu po niecałym tygodniu pracy. Niektórzy owszem pojechali, jechały pełne autobusy ludzi na truskawki od Mario, ale ile powracało po paru dniach ze straconą nadzieją i kasą.... a pan Mario tłumaczy ze przeciez to nie jego wina, bo pracodawca , bo pogoda, bo pewnie ktos pijak czy nie chciało mu sie robić. Jest tysiąc powodów żeby nie brac odpwiedzialnosci, bo jak tam przyjedziecie to zaczyna sie wolna amerykanka i taki fakt ze nikt tam na was nie czeka a gdy nie ma pracy traktuje jak śmiecia./
czy sa na tym forum osoby ,ktore juz jezdzily lub jada w tym roku do pracy na zbiory truskawek z Mario .....napiszcie jak bylo i czy faktycznie to naciagacz :) pozdrawiam
Tak ja byłam w tamtym roku na truskawkach za po pośrednictwem Maria,wróciłam zadowolona i z pieniędzmi :) w tym roku rowniez jadę ale to już bezpośrednio do szefa
do Morena 7236 ...napisz mi jak bylo na tej selekcji w Toruniu i ile bylo chetnych kobiet i czy wszystkie sie zalapaly,jakie byly kryteria i czy sa wszystkie wybrane z Torunia ;) ja teraz czekam na odpowiedz z WUP TORUN bo oni jeszcze dobieraja kilka osob i niewiem czy sie zalapie ;) odpisz mi ...pozdrawiam
DO Zielonooka 20 ja tez rozwazam wyjazd z Mario bo z WUP TORUN to nie wiadomo czy sie zalapie bo malo ludzi potrzebuja a juz czesc jest wybrana....napisz prosze cos wiecej ...jak dojechaliscie to jak to wszystko wygladalo ,czy mialas od razu prace i gdzie trafilas ,jak podroz i wogole ....pozdrawiam
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 239
poprzednia |