bo ja sie zaczne teraz bulwersowac... xD
na lingiwstyke z wiodacym hiszpanskim zycza sobie hiszpanski i na podstawie i rozszerzeniu, a ja zdawalam tylko na rozszerzeniu.
no trudno. napisalam do nich, czy mimo to moge sie starac o przyejcie, ale oczywiscie wszystkie przedmioty podane sa obowiazkowe, nie ma tak dobrze, ze po prostu dostane 0% za podstawe i bede liczyc na szczescie.
pomyslalam sobie, ze trudno, dozdam sobie ta podstawe na za rok.
ale przeciez nie mozna podchodzic do matury w kolejnych latach z tego samego przedmiotu, ale na nizszym poziomie, prawda? xD przynajmniej tak nam w szkole mowia.
a orientujecie sie jak to jest z dwujezycznymi klasami, przeciez oni w ogole nie moga zdawac podstawy?