hmmm podstawa nawet niezła była...
a co do rozszerzenia...
pierwsze część mi siadła, słuchanie średnie, a najgorsze to ostatnie zadanie z lukami - pełna improwizacja...
cholera, pisanie tego wszystkiego na raz (tzn. podstawa i rozszerzenie) w dodatku o 14... odmóżdża
przecież zupełnie inaczej pracujesz od 9, jak jesteś wypoczęta, a nie od 14 - jak już 6 godzin zdążyłaś rozhisteryzować się na maksa
no ale CKE najmądrzejsze przecież :|