LO im. Cervantesa!! proszę o info;))

Temat przeniesiony do archwium.
61-90 z 212
oczywiście, że damy. kurczę, po raz pierwszy będę miała klasę, że tak powiem "żeńską" :)
jeszcze nic nie wiadomo... :D:D
do językowych i humanów chodzą w większości dziewczyny. więc tak czy siak, jakaś większość jednak będzie... ;]
no tak... :P ale w sumie nie wiem czy to dobrze czy źle... dziewczyny są czasami gorsze od chłopaków :P
i tu się zgodzę :) nie wiem, czym to się ma, ale z facetami idzie się po prostu łatwiej dogadać albo dogadać w tematach, w jakich się nie dogada z dziewczynami :) jakaś rozdzielczość musi być :>
no niestety :P a dużo osób wybierających się do Cervantesa jeszcze poznałaś?:)
no właśnie kilka z forów i kilka na teście predyspozycji, bo przecież musiałam się jakoś pointegrować xd.
aha ;D no ja tylko z jedną dziewczyną przed testem w sumie pogadałam :P
kurczę, już się nie mogę doczekać piątku.! ;d
ja tam się go boję... mam 180.5 pkt i raczej mogę się żegnać z tą klasą...
nie bądź pesymistką ;p zobaczysz, może tak tragicznie nie będzie... :D
ano zobaczymy ;) ale ta niepewność jest męcząca ;d a jak tam wakacje? :D
edytowany przez Syylwuch: 29 cze 2011
oo, widzę, że jesteśmy we trzy tutaj! ;) Jestem Paulina, bardzo mi miło Was poznać, również wybieram się do 0h :D
+ jestem napalona (nie, to nie propozycja matrymonialna :D)
++ mam tam znajomych, w tym jednego po zerówce, przez którego jestem podwójnie napalona
+++ liczę na cud <3
To witaj w klubie ;D a ile masz pkt jeśli można wiedzieć?:) Sylwia, miło mi =]
Cześć Sylwia! ;D najpierw tak na marginesie powiem, że pisałam w sali nr 33, bo przeczytałam, że pisałaś obok i mogłyśmy się zatem widzieć ;D Na tym teście predyspozycji byłam chora i mało tam nie umarłam, ledwo z resztą zaliczyłam - 51 pkt mam z niego. ale w sumie, mam 218, także raczej chill :D
eh to tylko ja mam tak mało :( a nie wiem czy się widziałyśmy :P
Według mnie masz spore szanse na dostanie się, a jeśli jednak się nie uda, to nie warto patrzeć wstecz, tylko siedzieć przed telewizorem, opychać się nutellą i zastanawiać się, czy będzie się miało fajną klasę ;) .... tak w ogóle, to jestem przerażona swoim dojazdem do Cervantesa, bo śpioch ze mnie nie z tej ziemi... DAMY RADĘ, BO KTO JAK NIE MY? ;D
No ja akurat mam dojazd dosyć dobry co też jest dla mnie mega ważne bo również kocham spać ;D u mnie sytuacja jest trochę inna bo nie jestem z Warszawy, przeprowadzam się tu teraz i nie znam ani miasta, ani nikogo kto byłby mniej więcej w moim wieku więc na razie nie jest za ciekawie :P
Ja tak samo nie jestem z Warszawy i na jakąś zimę czy coś wprowadzę się na Włochy, bo nie sposób zimą przy tych opóźnieniach doliczać + milion godzin do tych niecałych 1,5 które przyjdzie mi spędzić na dojeździe w jedną stronę. a brr ;D a do jakich szkół jeszcze podanie składałaś? może już to mówiłaś, ale nie ogarniam w tym momencie, czy to Ty, czy ktoś inny ;D
Jeszcze do Bema i Witkacego a Ty?:)
Ja już tak sie uparłam na oddział dwujęzyczny, więc wzięłam Jose Marti, ale wcale nie uśmiecha mi się tam iść :D oprócz tego jeszcze Rej i wszędzie mat-geo-hiszp. Ogólnie miał być Batory, albo Władek, ale rok nicnierobienia jednak miał za sobą lepsze argumenty ;D Znasz może kogoś, kto wybiera się do Cervantesa, Marti, albo Reja? ;)
cześć dziewczyny ;) że tak się spytam, Paulina, skąd jesteś? bo mam podobny czas dojazdu do Cb. widzę, że też składałaś do Jose.

ejjj, a myślicie o studiach w Hiszpanii? (wiem, że mamy jeszcze czas, ale ja to ogólnie lubię wypływać w przyszłość) :D
generalnie mi się Jose nie spodobało więc nie składałam tam papierów :P jak już mówiłam, nie znam nikogo w Warszawie więc z ludzi wybierających się do Cerva znam tylko Ciebie nan__09 i jeszcze jakąś dziewczyną z którą gadałam w dniu testów predyspozycji :P a Ty?:P
ja ogólnie mam kilku znajomych w Crv, kilku składających w tym roku poznałam, no i moja koleżanka również ubiega się o miejsce, ale ma 140/300, więc wiesz... kiepska nadzieja :< byłaś w Jose? czym Cie w ogóle zniechęciło? bo muszę przyznać, że sama też miała spore wątpliwości...
ja z mojego rocznika, w tych którzy wybierają się do moich liceów, znam Was i jeszcze jedną, naprawdę bardzo fajną dziewczynę, ona idzie do Jose, bo stwierdziła, że nie chce jej się jeździć 25 minut z Woli -.- myślałam, że ją zatłukę :D a do Crv wybierają się jej dwie koleżanki, jedna fajna, ma około 210 pkt i jedna głupia, też ma ponad 200 ;D a ja jestem z okolic Błonia, także na zachód od Warszawy. a Ty? ;)
+ w Jose byłam jeden raz i nawet przyjaźnie się prezentowało od wewnątrz - jak dla kogo, dla jednych kolorowo jak w przedszkolu, ale jak dla mnie to bardzo optymistycznie ;) Mi jednak średnio odpowiada dojazd, mniejsze doświadczenie szkoły z klasami dwujęzycznymi, a poza tym w Cervantesie jest taka wspaniała atmosfera, Pani Mariola, więc.. :D
słyszałam wiele negatywnych opinii a poza tym same zdjęcia budynku mnie nie przekonały ;D a Cervantes ma coś w sobie że mnie tak do niego ciągnie :D
hahahh :D widzę, że klimat Crv przypadł Ci do gustu ^^
ja jestem na wschód od Wawy :) także zupełnie różne kierunki. grunt, że obie jesteśmy zachwycone dojazdami ;d
kurczę, mógłby być już piątek... <3.na pewno, jeśli nie dostanę się do Crv, dostanę się do Jose, ale... to już nie to samo. a jestem w cholerę napalona na hiszpański <3.
taaak, moje zachwycenie dojazdami do Cervantesa jest godne opisania w jakiejś książce, szczególnie zimy z opóźnieniami dają mi natchnienie ;D atmosfera jest cudowna! Aniu, a z jakiej klasy masz znajomych, chodzi mi o profil ;) ?
Temat przeniesiony do archwium.
61-90 z 212

« 

Brak wkładu własnego

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie