LO im. Cervantesa!! proszę o info;))

w biochemie mam koleżankę i w hiszpańskiej również. ogólnie poznałam kilka fajnych osób na flaku chociażby :d

ja właśnie nie byłam na flaku i tak strasznie żałuję, że chyba będę się smażyć w piekle ;D u mnie to jest tak, że ogarniam całą zerówkę, obecnie już 1h, a mnie ogarniają może ze 4 osoby i to z opowieści kolegi :D grunt to odpowiedni wywiad środowiskowy ;p zeszłoroczna zerówka to naprawdę zgrana paczka ludzi i, jeśli się dostaniemy, mamy im skopać tyłki i być fajniejsi od nich ;D

więc rocznik '95 czuje dodatkową mobilizacjęęę :) kurczę, ja na targach poznałam chyba z zerówki takiego Andrzeja, znaczy się na pewno z zerówki :> jak zaczął gadać i gadać, to po prostu stwierdziłam, że muszę się dostać xd. żadna inna szkoła nie ma takiego klimatu, co tu dużo mówić :)

też go poznałam ;D no, ma świetną gadke :P

otumania wręcz natłokiem słów ;d
podobnież na integralu mają niezłą, że tak powiem, bubę :>

może będzie nam dane tego doznać ;D

aaa, Andrzej, no ogarniam tego kolesia, on został przewodniczącym szkoły głównie za sprawą tego, że 'wskrzesił' radiowęzeł i, jak mówicie, ma dobry kontakt z ludźmi. Podobno to straszny chill, rzadko się go widuje na pierwszych lekcjach (xD) ale to bardzo pozytywna osoba ;) Obecna zerówka liczyła 7 przedstawicieli płci brzydkiej i tak się zastanawiam, jak w tym roku dopisze z panami ;)

się okaże już niedługo :D:D też się zastanawiam właśnie.. ;P

na pewno dziewczyn będzie więcej, ale nie od dziś wiadomo, że nie ilość się liczy, lecz jakość ;D

Sądzę że akurat jakość nam dopisze :)

nie umniejszam tu broń Boże facetom, ale ten który sie dostaje do zerówki, to musi miec już coś w głowie i jest konkret! ;D ciekawią mnie również koleżanki, czy nasz rocznik ominą tipsiary i inne piekności, że 'co to nie one'...

Podobno Crv omijają takie "panienki" więc spokojnie :)

a Boże broń ;> w sumie na testach jakichś szczególnych tipsiar, plastików i różowych niuńek nie widziałam, więc to mnie odrobinę pociesza... ;)

ja właśnie widziałam TAKIE dziewczyny, ale przecież nie trzeba wszystkich nie wiadomo jak lubić ;)

ale weźcie od uwagę też to że niecała setka po tych testach odpadła.. :P

aż setka? ; o pytałam kolegi, ile osób nie zdało tego testu, to powiedział, że prawie wszyscy zdali, pierdoła jedna ;D

ja byłam pod szkołą i liczyłam ile to mi około 94 wyszło... :P

może specjalnie nie zwróciłam uwagi, ale byłam zajęta obserwowaniem takiej, która o mało nie lamała się na swoich szczudłach :) było całkiem zabawnie ^^ wydaje mi się jednak, że klasy i ludzie w Crv są naprawdę świetne :)

na pewno musiało trochę nie zdać, bo z 30 0sób zrezygnowało z I preferencji...

zobaczmy już niedługo jak to będzie :)

czemu piątek jest pojutrze, a nie jutro? :/ ;d

hahahah, Ania, pisałaś na 3 piętrze może? bo ja też miałam niezłą radochę z takiej laski, która wiesz, wyglądała na nieśmiałą, zamkniętą w sobie, a szczudła miała TAAKIE, że naprawdę przekomicznie to wyglądało ;D ogólnie uważam że osoba w naszym wieku nie powinna aż nadto się szpilkami postarzać, chyba, że umie w nich chodzić ;p

tfuuu, na drugim :D trzecia, to kondygnacja ;)

ja miałam płaskie :P a tej dziewczyny nie widziałam... :(

tak, w 28 bodajże, na końcu korytarza, ale czekałam tak pośrodku ;> hahahahhh, dokładnie, taka samotna niby, a ledwo się powłóczała ;d

hahaahah tak, to chyba mówimy o tej samej :D opierała się o barierkę przy schodach... ja z resztą też - obok niej stała taka niższa dziewczyna z ciemnymi włosami, a obok niej stałam ja, wysoka jak latarnia, nie mogąca się połapać z chusteczkami higienicznymi z powodu kataru :D

ojoj ale już zdrowa?:P

taak, zdrowa ;) ale osobiście wolałabym teraz przechodzić tę chorobę niż na teście, który zdałam jednym punktem właśnie przez nią... :P

a ja stałam obok mojej koleżanki, elegancko ubranej na sportowo, z taką trochę wystrzyżoną fryzą i kolczykami ^^ nie zapomnę, jak się przejmowałam na teście, żeby mi w brzuchu nie burczało :]
jejciu, w sumie naprawdę nieźle Ci poszło, jak na takie czynniki :) na Twoim miejscu nie rozróżniłabym okna od drzwi :)

Ważne że dałaś radę:)