bulbo tak czy inaczej jest to wyjazd w sumie w ciemno bo ty nie wiesz kto cie bedzie wiozł i nie wiesz czy po wysiadce z autokaru ktos cie odbierze.
Ja wczoraj wyslalem jej maila z waznymi pytaniami i do tej pory czekam na odpowiedz a o dziwo w czasie rekrutacji odpisywala na kazdego maila to juz daje do myslenia.
Nie wiem jak ty ale ja nie zamierzam jechac na wycieczke do hiszpanii.
I od razu wam mowie wezcie ze soba kase na bilet w dwie strony zebyscie mieli w razie czego za co wrócic.
Jak dla mnie to jest ryzyko i nie stac mnie na nie bo na wyjazd musze pozyczyc kase gdybym mial swoje uskladane to bym zaryzykował.