Moguer

Temat przeniesiony do archwium.
91-120 z 2388
Cytat: piter77
chciałbym pojechac ale nie tak jak wy za wszelka cene dla mnie 1000zl to miesiac zycia i nie usmiecha mi sie go wtopic a rok sie dopiero zaczal i znajde cos innego lepszego.
jak sie nie uda to zawsze moge pojechac koncem kwietna do holandi albo w czerwcu na truskawki tez do holandii,mejsce mam zaklepane .
A przez kogo jechałabyś do Holandi?
Narazie nic nie straciliśmy,to nie ma co narzekać.
dokładnie, niema co gdybać na razie
http://www.hiszpanski.ang.pl/forum/zycie-praca-nauka/140121/page/87

kobiety to juz calkiem pokiełbasiło
witajcie widać że duzo ludzi jedzie do moguer od pani ani-mroz ja też jade pierwszy raz wiadomo jak każdy z was ma pietra przed tym wyjazdem. ja dzisiaj dostałem szczegóły na meila. spanie jest w domkach parterowych w pokojach max 7 osobowych , praca od 7.00do ,,,,,, nie więcej niż 12godzin stawka 7euro za godzine praca ciężka jak to na polu. takie oto szczegóły . jestem z jeleniej góry jest ktoś też z jeleniej kto się tam wybiera..
Hej, jest ktoś z okolic Bydgoszczy, Torunia,kto wybiera się do Moguer na borówki i maliny?
My sie juz szykujemy trzech z Wawy
nie będzie żadnej selekcji rozmawiałem z męzem pani ani poprostu pani ania wybiera osoby losowo z listy ci co chcą jechać i wysyła do nich meile a po przyjeżdzie na miejsce jest kąpiel posiłek i spodkanie z pracodawcą w celu podpisania umowy co do pracy noi oczywiście na następny dzień do roboty w pole.
a wybiera się ktoś z jeleniej góry lub z okolic?
marcelinoo1 a Ty dzwoniles do niej?Myslisz, ze to uczciwa osoba i nie zrobi nas w lewo?
marcelinoo1 no to widac jasno ze ta pani kazdemu opowiada co innego bo mi podala inna stawke za godzine i inny czas pracy max 10h a nie 12 tak jak powiedziala tobie a stawka 6.5euro plus nadgodziny to 7euro ale z nadgodzinami za 10h pracy.A stawka podstawowa 36euro za 6.5h pracy to wychodzi niecale 6euro za h.
piter77 podaj swoje gg jak mozesz
szukam osoby ktora trzezwo mysli i nie podejmuje desperackich decyzji
Może ktoś z Was zna nazwę farmy , na której będziemy pracować ? Zadałam to pytanie Pani Annie Mróz, niestety nie otrzymałam odpowiedzi. Jeżeli ktoś coś wie, to proszę o odpowiedź. Pozdrawiam.
piter77 panikujesz jak małe dziecko piszesz wiele postów nic nie wnoszących tylko w każdym z nich wylewasz swoje żale. nie chcesz ryzykować to nie jedz proste.
Cytat: SLASKIE67
9 kwietnia mam urodziny. Widze duzo chetnych na wyjazd wiec mam pytanie. Pijemy malinowke czy bimber z borowek ?? :):)

osobiście wolę bimberek, ale w hiszpanii jest konkretny absynt produkowany w Barcelonie u nas butelka kosztuje 150zł a tam tylko 12 euro;)
wiecie co?tak naprawde to wszyscy ktorzy chca wyjechac w jakims stopniu ryzykuja..ale nie dajmy sie zwariowac..nie mozna kazdego podejrzewac o zle zamiary...kto chce pojedzie i sami przekonamy sie na wlasnej skorze jak bedzie wygladal ten wyjazd:)
witam was zadałem pytanie pani ani czy musimy jechać tym autokarem co ona załatwia? przeciesz każdy może jechać jak chce podaje cały adres i jade autem swoim lub krychą pod wskazany adres wrazie w padki wracam spowrotem i niemartwie się że wrazie lipy wysadzą mnie na pustkowiu z autokaru i radz sobie sam no nie?!
Cytat: marcelinoo1
witam was zadałem pytanie pani ani czy musimy jechać tym autokarem co ona załatwia? przeciesz każdy może jechać jak chce podaje cały adres i jade autem swoim lub krychą pod wskazany adres wrazie w padki wracam spowrotem i niemartwie się że wrazie lipy wysadzą mnie na pustkowiu z autokaru i radz sobie sam no nie?!


Hej. No dobra , zadałeś to pytanie Pani Annie Mróź i w związku z tym jaką odpowiedź otrzymałeś od niej?
Cytat: PannaMysia
Cytat: marcelinoo1
witam was zadałem pytanie pani ani czy musimy jechać tym autokarem co ona załatwia? przeciesz każdy może jechać jak chce podaje cały adres i jade autem swoim lub krychą pod wskazany adres wrazie w padki wracam spowrotem i niemartwie się że wrazie lipy wysadzą mnie na pustkowiu z autokaru i radz sobie sam no nie?!
jeszcze mi nie odpowiedziała bo zapytanie wysłałem dzisiaj


Hej. No dobra , zadałeś to pytanie Pani Annie Mróź i w związku z tym jaką odpowiedź otrzymałeś od niej?
jeszcze nie odpisała bo dopiero dzisiaj jej wysłałem zapytanie
ja jestem z jeleniej,
ale waham sie co do wyjazdu, bo nawet nie mam skąd 'wytrzepać' siedmiu stów, niby zadnych oplat p.Mroz nie pobiera ale sama kwota za autokar rowna sie temu, gdyby pobierala cokolwiek ;p
170 euro to 680zl ....ja jechalam 3 lata temu do Madrytu do za bilet placilam 580zl...wiec to chyba nie jest nic nadzywczajnego...tym bardziej, ze 3 lata minely i ceny tez poszly w gore...Zobaczymy...ja caly czas mam nadzieje, ze Pani Anna to uczciwa osoba..choc tego nie przekonamy sie nim nie pojedziemy.
Ciekawa jestem tylko z jakiej firmy przewozowej sa autokary ktore zalawia na wyjazd..
co jest nikt więcej nic niewie na temat pani anny mroz
kookin a zkąd dokładnie jesteś bo ja jestem z cieplic ja tam jade na wyjazd kaska się znajdzie .
eulalia990 GG.107671
Ja na odpowiedz od Anny Mróz czekam juz 3 dzien i do tej pory nie otrzymałem odpowiedzi na moje pytania zawarte w mailu.
Nie wiem o co tu chodzi czy ona nie ma czasu odpisac czy zadałem zbyt trudne pytania.
kwota za przejazd jak najbardziej sie zgadza i jak najbardziej jest realna ale wolalbym jechac na wlasna reke tylko niech powie kiedy i na ktora mam tam byc taniej by mnie wyszlo
ludzie smarujcie coś
Temat przeniesiony do archwium.
91-120 z 2388

« 

Życie, praca, nauka

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie