Praca sezonowa przy zbieraniu cytrusów 2012 z Mariem

Temat przeniesiony do archwium.
91-120 z 1069
Ehahahahaaaa.... A skad wiesz jaka jest organizacja w agencji towarzyskiej heeehehheee
tam przynajmniej kobiety wiedzą co i o ktorej maja robic a tu kazdy pisze co chce a tak na dobra sprawe nikt nic nie wie, tylko sie podejrzewa..a co do twojego pytania to jestes bardzo domyslna i inteligenta zadajac takie pytanie..pozdrawiam
I mam nadzieje ze cie tym nie urazilam :)) to zart hehe;-);-);-)tak mnie to rozbawilo co napisalas O:-)O:-)O:-)O:-):-\faktycznie. Jest jak iszesz ale tak jest od zawsze i to sie nie zmieni hiszpanom nigdy sie nie spieszy. Zawsze wszystko robia na ostatnia chwileB-)
ROZMAWIAŁEM Z MARIEM WYJAZDOW NIE BEDZIE W LUTYM TYLKO W MARCU ALE KIEDY TO NIEWIADOMO BO JEST ZIMNO I NIEZBIERAJA. MUSI BYC ODPOWIEDNIA WILGOTNOSC POWIETRZA BO INACZEJ SIE SZYBCIEJ PSUJA CYTRUSY. WIEC ZOSTAJE NAM CZEKAC
Jest może ktoś z okolic Torunia, Włocławka, Grudziądza, Rypina, Brodnicy? Tak z ciekawości pytam, bo ja jestem z Rypina.
Witam! Wie ktoś kiedy bedzie wyjazd na cytrusy 2012(mandarynki) od Maria. Jesteśmy z Dębna - Ania/Jarek.
Kama266 ja jestem z Włocławka...
o to fajnie, niedaleko, jak wyjazd będzie z Wrocławia to mam autobus z Włocławka.
HEy.
I jak wiecie już coś odnosnie wyjazdu na cytrusy?
Denerwuje mnie to czekanie...
Pierwszy raz mam zamiar jechać i tak się zastanawiam czy to wypali , człowiek czeka i nikt nic nie wie,bo jak okaże się że nic z tego to byłoby nie fer tutaj już bym szukała pracy a tak jestem związana ..
Pisałam do Maria e-meil i kazał byc cierpliwy, napisał, że wyjazdy są troszkę opóźnione, bo zimno było ale odbędą się, więc mamy być jeszcze troszkę cierpliwi.
do:Beata2019 od jaan90 - Pisałam do Mario na gg i prawdopodobnie wyazdy na cytrusy bedą w marcu bo na razie jest za chłodno i za duza wilgotnośc powierza. pozostaje nm czekać. mnie też to drażni. Chciałabym znać terminy. pozdrawiam.
edytowany przez jaan90: 24 lut 2012
Dzięki za odpowiedź:)
No mam nadzieję że wyjedziemy i że bedzie to chociaż troszkę wczesniej niż koniec marca.
Pozdrawiam

Witam czy ktoś już wie kiedy będzie wyjazd na cytrusy? ile mozna czekac na info
dołączam się do pytania
Nie jedźcie tam to jest obóz pracy i to na 1000%!!!!
praca polega na zbieraniu niby to mandarynek niby pomarańczy a przyjdzie co do czego to ta praca polega na lizaniu mandarynek obleśnym hiszpańskim facetom
a jak nie chcesz to kulka w łeb.
sory za moje słownictwo ale taka jest niestety prawda
chyba nie do końca taka jest prawda, znam osobiście kilka osób, które były i jakoś inaczej mówiły... Hmm... Dziwne, no nie? I wyrażaj się kulturalniej!!!
HEy.
I jak wiecie już coś odnosnie wyjazdu na cytrusy?
Nic niewiadomo, w OHP powiedzieli jedynie, że wyjazd może się przesunąć w czasie z powodu pogody. Strach czytać to forum - gwałty, wymuszenia, napady. Ludzie, wszędzie można źle trafić, trzeba mieć zdrowy dystans do wszystkiego.
Jest tu ktoś kto z Olsztyna będzie jechać?
ja jestem nie tak daleko Olsztyna-Rypin
Hej, jadę z kolegą, czekamy jak na szpilkach na wyjazd, za długo to wsyztsko trwa. W to forum lepiej się nie zagłębiać, bo można się tylko przestraszyć....
A jeszcze mam pytanie w kwestii organizacyjnej. Bo wiadomo, że kalosze, ciepłe , bluzy śpiwory, ale np chciałam zapytać, czy bierzecie ze sobą takie rzeczy jak laptopy, czy nie strach
Kochana powiem Ci tak. Ja nie zabieram nic cennego, bo może zginać., Wszyscy przestrzegają, ze jak już się zdecydujesz zabrac to musisz się liczyć z tym, że możesz stracić. Ja nawet obrączki nie biorę ze sobą. Lepiej niech zostanie bezpieczna w domku. Zrobisz jak uważasz. Ja nie biorę nbic cennego. A z zgłebianiem masz racje. Ja czytam wszystko co się pisze, ale nie "przyswajam" do siebie, po prostu jestem taka, że nie wierzę we wszysatko co czytam...
Pewnie, że nie ma co brać do głowy wszytskiego, Jakbym zakładała najgorsze wersje z góry to bym po chleb nie wyszła, bo samochód moze potrącić...
no dokłądnie, o to chodzi, zdecydowałaliśmy się wyjechać to musimy brac pod uwagęryzyko, no niestety. Mnie nic nie przekona, żeby nie jechać. Owszem, boję się, bo nigdy nie byłam za granicą a Hiszpania blisko nie jest, ale nie jadę sama, więc jakoś sobie poradzimy.
witam miałem dzis kontakt z mario dzis i wyjazdy bedą pod koniec marca ze wzgledu na pogode. napisałem mu na ile miesiecy bedzie praca czekam na odp jak bede cos wiedział to dam znac . pozdrawiam
tak ja wczoraj już o tym pisałam na forum truskawek
cholera i siedzieć następny miesiąc na dupie, nie podoba mi się to.
Mam rozumieć, że jak póniej pojdziemy to później wrócimy? Czy jak to działa?
chyba tak, nie wiem
ale lipa, jeszcze miesiąc??A ja już spakowana.
Temat przeniesiony do archwium.
91-120 z 1069