pablomazury, zadajesz mnóstwo szczegółowych pytań, najlepiej pojechać na spotkanie i dowiesz się wszystkiego.
Osoby na truskawki dostały kontrakt do ręki ale na cytrusy Mario nie miał i dostaniemy przed wejściem do autobusu a kasę mamy wpłacić na konto, więc potwierdzenie będziesz miał w ręku. To kiedy będziemy jechać zależy od pogody i owoców. Wiesz, trudno by przewidzieć, że np od 20 lutego pomarańcze będą ok do zbierania kilka miesięcy wcześniej.
Zakwaterowanie będzie albo w mieście albo przy polu, bo są domki i tu i tu. Nr N.I.E. załatwi nam pracodawca, konto w banku również nam otworza, więc tym się ni przejmuj. Kasa ma wpływac między 1 a 5 dniem każdego miesiąca, przelew do polski idzie ok 48 godzin.
Wszystko to o co pytałeś powie Mario na spotkaniu a nawet o wielu innych rzeczach i nie trzeba nawet o to pytac, bo najpierw on bedzie mówił to wszystko a potem można zadawać pytania.
Co więcej, większośc rzeczy o które pytasz powinieneś wiedzieć z ulotek, chyba że jedziesz na własną rękę na spotkanie tak jak wiele innych osób, które odjechały z kwitkiem. Jeśli otrzymałeś zaproszenie że tak powiem czy to z UP czy wysyłałeś meila i kazali przyjechać na spotkanie to nie martw się, jeśli się zdecydujesz to jestem pewna na 99% że pojedziesz, chyba że się rozmyślisz.