praca huelva truskawki

witam wszystkie dziewczyny które pracowały w tym sezonie w rejonie huelvy przy truskawkach napiszcie jak Wam sie podobało? czy jestescie zadowolone? gdzie byłyscie? czy jedziecie na plante? czy szef Wam mówił o kontraktach na przyszły rok?
ja bylam w okolicach palos a moguer i nam niestety nic nie mówił o przyszłym roku a szkoda bo chetnie bym pojechala jeszcze raz :))))

Czesc. Ja tez bylam w truskawkach 2 km. od Palos. Bylo super. Mam nadzieje ze dostane kontrakt na przyszly rok. Na plante raczej nie pojade bo szef ma dziewczyny ktore juz od lat jezdza na plante. Bylam pierwszy raz w truskawkach. Praca zajebiscie ciezka ale zycie po pracy super. Ludzie i klimat Hiszpani mnie urzekly. Palos to ladne miasteczko. Pokochalam to miejsce. A zaczelam swoj pobyt nie ciekawie bo w szpitalu. $ dni w szpitalu bez picia i jedzenia. Zatrulam sie tabletkami(niespecjalnie oczywiscie)za duzo aviomarin. Ale pozniej to sobie odbilam.


Pozdrowienia papa

ps. jestem ze Sztumu (polnoc Polski)

hej
ja tez bardzo miło wspominam hiszpanie :))) czy mówił Ci cos szef o kontraktach na przyszły rok? bo nasz milczał :(((

hej:) skąd zięłyście oferty pracy w hiszpanii w zbieraniu owozów?
pozdrawiam

Witam serdecznie...Byłam w tym roku w okolicach Huelvy...dokładnie Villablanca,mała mieścinka,ale z klimatem;-)))(40 km od Huelvy)...nie da się tego opisać,jak tęsknię za Hiszpanią...tak jak ktoś się wyraził-ciężka praca,ale po niej...hmmm...prawie wszystkie płakałyśmy,gdy wracałysmy do Polski...trafiłam na świetnego szefa,poznałysmy jego dwóch przyjaciół(im zawdzięczam wspomnienia,mnóstwo muzyki na CD oraz film z naszego pobytu)...przynajmniej raz w tygodniu każdy z nich przysyła sms...i prawie codziennie meile...odnośnie kontraktów na przyszły rok-mój szef zrezygnował z dalszej uprawy las fresas...ale obiecał,że załatwi nam pracę na innej plantacji i bedziemy pod jego opieką...dzis pisał,że czeka na wiadomość w tej sprawie... A za dwa lata przyjedziemy do niego do pracy na 9 miesiecy-będzie uprawiał borówkę amerykańską...dziękuję hmmmm...Bogu(?) za ten dzień kiedy (w zupełnie innej sprawie) trafiłam do Urzędu Pracy (i nie zastanawiajac sie wogóle) zapisałam się na listę chętnych do pracy w Hiszpanii...to był mój pierwszy w zyciu wyjazd...i zrobię wszystko,żeby tam wrócić...mimo,że samotnie wychowuję córkę i wiaże się to z wieloma wyrzeczeniami...Pozdrawiam...

rozumiem, że załatwiałaś pracę na plantacji w hiszpanii przez Urząd Pracy (w wawie?) jakie trzeba spełniać warunki, aby się w ogóle "zakwalifikować"?
pozdrawiam

witam! Ciesze sie ze nie tylko ja jedna tak bardzo tesknie za Hiszpania. Ja tez zrobie wszystko aby tam wrocic. Do UP trafilam po to aby sie wyrejestrowac bo dostalam prace na zlecenie. Zauwazylam ogloszenie i zapisalam sie. Dziekuje opatrznosci ze to zrobilam. To byl moj najszczesliwszy okres w zyciu i moj pierwszy wyjazd za granice. Besos

witam Was
ja tez wróciłam niedawno z hiszpanii jak czytam Wasze wspomnienia to tak jakbym czytała swoje :))) wspominam bardzo ciepło hiszpanie dla mnie było superrrr praca owszem ciezka ale ......... o tym po pracy sie szybko zapomina u nas szef niestety nic nie mówił o kontraktach byłam na plantacji gdzie od 5 lat jezdza kobiety do niego na imienne kontrakty dosyac starsze bo miały ok 45-50 lat były bardzo niezadowolone ze mozemy byc lepsze od nich i ich juz nie bedzie szef zapraszal przez co były pod koniec bardzo złosliwe :(((( ale to tylko taki mały szczegół . jak nie dostane kontraktu to i tak pojde na rozmowy bo napewno beda i z checia pojade jeszcze raz
pozdrawiam

hola:)
Ja rownież byłam na truskawkach w okolicach Huelvy. Jeżdżę już tam od 3 lat:) i mam nadzieję że jeszcze tam pojadę. Poznałam wspaniałych ludzi i mam tam pełno znajomych. Mój szef jest suuuuuuuper i też dzięki niemu tak bardzo lubię tam jeździć.Co roku szef pyta się czy przyjadę za rok:) i otrzymuję zaproszenie imienne. Tam też nauczyłam się podstaw hiszpanskiego, który bardzo przypadł mi do gustu:) Praca dla mnie nie jest ciężka i te 6 godzin mija szybko a po pracy to już każdy wie jak jest: zabawa i jeszcze raz zabawa. Mogłabym pisać i pisać o Hiszpanii............
Pozdrawiam. Hasta luego:)

hola. pytasz jakie trzeba spełnić warunki aby się tam dostać: a wiec po pierwsze trzeba byc zarejestrowanym w UP i twoj Up musi dostac oferte z Hiszpanii o pracy przy truskawkach. pozniej musisz sie zapisac na specjalna liste w UP( co nie jest łatwe, tak slyszalam) a pozniej jedziesz na rozmowe z Hiszpanami, ktore odbywaja sie w roznych miejscach Polski. jak przejdziesz pomyslnie rozmowe to juz jestes jedna noga w slonecznej i pieknej Hiszpanii. zycze powodzenia

a jak jest po względem zarobkowym?

witam...jeśli chodzi o zarobki: 30-32 euro dziennie (6-6,5 h pracy)...będąc na kontrakcie z UP zakwaterowanie gwarantuje pracodawca...podczas mojego pobytu,musiałyśmy jedynie zapełniać butle z gazem,by mieć ciepłą wodę...z tego co wiem to chyba rzadkie przypadki...zależy na jakie warunki sie trafi...miałam szczęście,ze nie mieszkałam na polu...dojeżdżałyśmy codziennie 8 km do pracy...moim dodatkowym zajęciem (60 euro/m-iąc)było dowożenie dziewczyn do pracy służbowym autem(2 kurdy rano i po pracy,10 dziewczyn,małe auto)
miesięcznie pracodawca odciąga (lub nie) prawie 70 euro na seguro (ubezpieczenie)...przy wysokim plonie szef oferuje również nadgodziny (ok 7 euro \h)...ja niestety miałam tylko dwie nadgodziny w tym roku ze względu na nieurodzaj:(( )
Pozdrawiam wszystkie tęskniace za Español! ;-)))

Cesze się ze sa ludzie którzy miło wspominaja prace w truskawkach.Byłm na truskawkach narazie 2 razy w tym roku jade prawdopodobnie tez na planty.Do pracy idzie się przyzwyczaić mieszkanko było super,na wsółpracowników tez nie ma co narzekać.W hiszpani miałam siłę pracować w upale póżniej bawić sie praie całą noc i znowu do pracy.Mieszkałam między
Mazagon a Moguer ale Palos odwiedzałam bardzo czesto.wszytkie trzy miasteczka maja coś w sobie.Tęsknie bardzo za Hiszpanią i jej klimatem.teraz szlifuje swój hiszpanski szukam ofert a jak nie znajde czegoś na teraz to jade na własną rękę.

chetnie pogada z kimś kto tęskni tak jak ja.Mój nr [gg]

Witaj, ja tez pracowalam dwa sezony na truskawkach w HIszpanii i zgadzam sie praca strasznie ciezka ale ...wlasnie teskni sie do tej Hiszpanii .Nie majac pracy w kraju ojczystym i byc samotna matka wychowujaca dziecko to praca w Hiszpanii jest wybawieniem.Czekam na Nowy Rok a moze jeszcze w tym aby pojechac tam .Obojetnie na jakie campo byle do pracy w Hiszpanii.Kocham ten kraj i ludzi.Bardzo mili ludzie i bardzo barwny kraj.Pozdrawiam.

Hola todas:)
jak was duzo :) nie bylam w tym roku na truskach bo konczylam studia ale bylam juz 2 razy w Mazagonie i zamierzam w przyszlym roku jechac, bo tesknie jak kazdy:) mieszkalam w Mazagonie niedaleko Palos de la frontera Huelvuy etc... mam pytanie do tych co byly w tym roku... jaka muza byla.. znacie tytuly albo zespoly? kocham muze hiszpanska i chetnie bym posluchala czegos nowego, dajcie znac :)
albo tu napiszcie ja zajrze albo na meila [email]

Un abrazo! :)

witam wszystkich;-)
morrina: odnośnie muzy-przywiozłam ze sobą w tym roku 5 CD + 2 CD otrzymałam niedawno pocztą...chętnie się podzielę...Problem jest jednak taki,że nie znam tytułów tych piosenek i wykonawców...drugi problem: ponieważ w tym roku byłam pierwszy raz w Hiszpanii,nie wiem czego się słuchało wcześniej i które utwory z moich płyt są nowe...prześlę Ci kilka mailem...szkoda,ze poczta elektroniczna jest tak ograniczona...pozdrawiam tęskniące ;-)))

hejka :) pozdrawiam wszystkie dziewczyny pracujace w hiszpanii :)
mam pytanie czy któras z Was ma mzoe @ do Marleny do naszej opiekunki z CORY mój @ [email]
dziekuje

hola! gracias!!! ide zaraz zobacze na skrzynke, jak juz cos jest przesle Ci tez pare fajnych kawalkow te co lecialy 2 i 3 lata temu, wybiore najfajniejsze, moge odrazu ze slowami przetlumaczonymi, bo mam bzika na puknkcie tego języka i co mi sie nawinie pod reke to tlumacze :)

jak bedziesz miala tego meila to daj znac, moj meil to [email] a tak w ogole co Marlenka w koncu ma? syna czy corke? bo z tego co widzialam to byla w ciazy :D

jesli ktoras z was bedzie tak mila i przeslie mi hiszp. muzyke bede bardzo wdzieczna. [email]
Slucham radia hiszp przez internet ale wciaz mi malo. Tesknie!!!!!
Chce wracac. Besitos

cześć;-)) morrina: mam maila od Ciebie;-))) muchas gracias ;-)) pozdrawiam wszystkich;-)

hejka chyba synka tak ma synka :))))

mały muchacho rośnie :D

mrowko mrowko :)
Villablanka to sliczne miasteczko faktycznie! niestety minelam sie z sezonami i teraz to moge sie conajwyzej opalac w przepieknym sloncu chowajacym sie co wieczor w Portugalii :) Jak jest z tymi zbiorami? daj namiary na dobrego szefa moze chociaz grzadki poprzestawiam przed jesienia :)

pozdrowiam!

witam;-)))
hmmm...przykro mi...dałabym namiar na mojego szefa,lecz niestety zrezygnował z uprawy truskawek:((( a namiarów na innych plantatorów niestety nie mam... jesteś(byłaś? będziesz ?) na wakacjach w Portugalii?
que bien! skad znasz Villablancę?
pozdrawiam serdecznie!!!

jestem dalej w villablanca
do portugali pojade niedlugo
pozdr

Czesc wszystkm ;)
Nawet nie wiedzialam, ze tak mozna tesknic za tym okropnym krajem ;P No wiec, wiadomosc do dziewczyn, ktore mialy juz kontrakty i miec wiecej nie beda. Mam praywatny numer do prezesa Fres Huelvy. Kontrakt mozna odnowic, ale tylko pod warunkiem, ze to nie szef z was zrezygnowal, tylko Wy same lub gdy kontrakt imienny juz macie ale chcecie zmienic miejsce pracy.
Jezeli ktoras z Was to zainteresuje to piszce na maila.
A co do plyt, zalezy oczywiscie co kto lubi, ale polecam nowa Ecos Del Rocio - Palabras Sencillas i El Disco De Reggaeton vol.2.
Pozdrowionka

Hejka! Mam pare pytan..:)
Ile razy w tyg. pracowałas ?
Jak sądzicie cyz jest szansa by wyjechać np. z przyjaciólką..razem się dostać czy coś takiego?
Dojazd myślę, ze indywidualny?
Czy istnieje praca np. w innej porze roku? Np.ferie?
Jakie były warunki mieszkalne?

I może cos jeszcze ciekawego..:) prosze o odp..:) Besitos;*

Witam!!
Gorace dziewczyny jakbyscie mogly napiszcie mi czy chlopak ma tez takie same szanse dostania sie do pracy w Hiszpani ....chodzi mi o praca przy zbiorze jakich kolwiek owocow hehe.....pozdrawiam....i wielki plus dla was ze jestescie fankami Hiszpanii.....adios