praca huelva truskawki 4

Temat przeniesiony do archwium.
jak mozecie to podajcie na jakiej ulicy jest ten dworzec?
Z Głównego PKS stanowisko 4
ul sucha 1/11 obok jest dwożec pkp
oj dziewczyny jak zdecydujecie sie na wyjazd to zabieszcie pieniadze na powrót bo ja własnie wróciłam z poniedziałek z hiszpani pracodaca na piaty dzien podziekowal mi i wziol na moje mjajsce i na moje kolezaki która była 9 kampanie ,wzioł romunki oni maja dotacje na nie a na nas nie a posrednictwa pracy chca zarobic na nas bo wysylaja nas tam wiedzac co sie dzieje ze po 2 lup paru dniach nam dziekuja bo jest maly wysyp i te piepszone romunice ale oni maja to w DUPIE bylas bylas a to ze bylas 2 czy 5 czy 8 dni to jest nie wazne NAJWAZNIESZE ZE POSREDNICY ZARABJAJA A NIE MY .POWODZENIA ŻYCZE NIE ŁUDZCIE SIĘ ŻE BĘDZIE INACZEJ
JAK MACIE JAKIES PYTANIE TO PROSZE NA [gg]
nie zalamujcie sie i nie poddawajcie-slonce grzeje coraz bardziej i coraz wiecej dojrzewa truskawek.nie slyszalam nic o zgnitych truskawkach ale o tym ze coraz wiecej jest duzych i ladnych-az przyjemnie zrywac-co dzis robilam.w marcu mielismy tylko 5 dni wolnych a to mowi duzo i nie czyscilismy campa tylko zbierali truskaweczki.wczoraj rozmawialam z jednym szefem i mowil ze bierze polki w dwoch turach.czyli musicie dojechac.a co do hiszpanow do zbierania truskawek to szefowie wola obcokrajowcow bo zawsze pracuja a nie biora dni wolnych bo maja fiesty wtedy kiedy jest duzy wysyp owocow.stawka dzienna jest taka sama dla wszystkich bo wszyscy maja kontrakty.nie musicie mi wierzyc -przyjedzcie i przekonajcie sie sami.kto nie ryzykuje nic niema
A DWORZEC PKS JEST OBOK DWORCA PKP JAK SIE WYCHODZI Z DWORCA PKP TO W PRAWO SKRĘCIC I ZARAZ BEDZE PKS PO DRUGIEJ STRONIE
DAVEL ŁUDZ SIĘ LUDZ J ALE TY JESTES NAIWNA
CZEMU TAK FAŁSZYWIE PISZESZ A NIE PRAWDE TAKIE WLASNIE POLKI POZNALAM TAM FAŁSZYWE I MAROKANSKIE -MURZYNSKIE K.... PRZEPRASZAM ZA TEN WPIS
hej ewcia pamietam ze ty pierwszy raz jechalas na zbiory tam co nie/?i chyba z dromadera
to niedobrze skoro tak sie dzieje duzo was tam wracao mogla bys nam napisac co to za finka byla
Dziewczyny mam kontakt z p.Mario i te co są na liście mają jechać :-/ jak by co dzwonić do niego i się pytać!!! Wczoraj rozmawiałam z nim .
Witam ! Ja też właśnie rozmawiałam z Mario ! ...jedziemy bez gadania.
Dziewczyny każda ma gg lub tel . Proszę dzwonić do p.Maria i pytać ,pytać ...pytać . Nie będę już tu relacjonowała rozmowy ale jak dla mnie wyjaśnił mi moje !
no i widać kto jedzie teraz już nikt tu nie zagląda czyli forum można wysłać na wakacje
cisza jak makiem zasial wszyscy sie pakuja ....jeszcze tylko dwa dni i wsiadziemy do autobusu...
Witajcie dziewczyny! Wyglada na to,ze wreszcie doczekalyscie sie upragnionego wyjazdu... Znam to uczucie-wyjechalam 08 marca i po trzech dniach pracy wrocilam o czym juz tu zreszta pisalam. Nie o tym jednak chce pisac... Tak jak sie spodziewlam,tydzien temu,autobus ktorym mario dostarczyl do Hiszpani rumunki,do Polski nie wracal jednak pusty. Pare razy na tym forum byl juz opisany sposob w jaki dromader i mario,poczynaja sobie z ludzmi,wiec nie bede sie powtarzc...Chodzi mi o co innego-prosze o kontakt dziewczyny ktore czuja sie oszukane,badz dopiero oszukane zostana. Jesli caly ten wycieczkowy proceder odbywa sie na taka skale jak mysle,to mamy naprawde duze szanse odzyskac wyludzone pieniadze-WAZNE JEDNAK JEST ABYSMY WYSTAPILY JAKO GRUPA... Moj [email] Ps.Zycze powodzenia i wiecej szczescia dziewczynom ktore szykuja sie do drogi.
witam, podpisuje sie pod powyzsza wypowiedzią, to jest skandal i poprostu zwykłe wyłudzanie pieniedzy. czuje sie oszukana , zwolniono mnie bez powodu. Zbierajcie dowody i odcinki wplat zachowajcie , mogą sie przydac. Nie dajcie sie oszukac.
Dziewczyny ja jestem całym sercem za Wami , ale co zrobicie? Szef powie nie nadwawały się, u niego co roku np. pracuje 100 osób on spojrzy jak kto zbiera i wie czy się nadaje czy nie.Ja przez wiele lat jezdziałm po campach bo dziewczyny szukały pomocy, bo szef ich chciał wyrzucic.W wielu przypadkach to nie była wina szefa.Zbiory to jest bardzo cięzka praca , z bardzo niewygodną pozycją do tego upał , trzeba byc wytrzymałym, nie można odbiegać od grupy, wolne niestety odpadają.Na niektórych campach liczą skrzynki , nie może być tak że jeden zbiera 50 skrzynek a inny tylko 10 za te same pieniądze, dlatego szef spojrzy i on wie ,kto się nadaje a kto nie.
Uwierzcie mi ktoś kto jest dobry to szef go nie wyrzuci, ma z takiej osoby pieniądze, chyba , że pracy rzeczywiscie nie ma tak jak w tym roku, to wtedy wybiera te nasłabsze lub nowe i odsyła do domu.
Szefowie nie mają dotacji do rumunek, bo rumunia jest już w unii , wolą rumunki , bo są szybsze
Fresówka, masz racje , jest tak jak piszesz, ale akurat w moim przypadku tak nie było.przez siedem lat zdazylam sie przekonac jak sie pracuje i co to za praca. a wiec skoro nie maja pracy po co sciagaja ludzi do hiszpanii, ktos sie na to zapozycza i zostaje z długami ich to nie obchodzi, wazne zeby mieli autobusy pełne i kwote przelaną na konto.pytam sie po co sciągają ludzi skoro ich za tydzien odsyłaja, co wszyscy sie nie nadają, tak najłatwiej powiedziec.przede mną ,nim przyjechałam tez były polki które wyjechały do domu.
fresówka
powiedz mi albo niech ktos inny mi odpowie
ile trzeba skrzynek uzbierac na dzien?? jaka jest norma??
to zalezy od kampa i ilosci truskawek oraz skrzynek w jakie sa one zbierane . na jednych kampach licza skrzynki na innych nie liczą
no wiem ale mnie wiecej musi byc jakas norma ktora kazdy wyrabia
ile 4 skrzynki na godzine???
ok 8-10 skrzynek 5kg na godzine z wyniesieniem ich.
1skrzynka 5 kg;)
o to niezle cos czuje ze tez niedlugo wroce;)
Dokładnie 4 skrzynki to za mało
na tym forum ktos pisal ze zbiera 3 skrzynki i ze jakos pracuje
a 100 kg mieli na dzien
na tym forum ktos pisal ze zbiera 3 skrzynki i ze jakos pracuje
a 100 kg mieli na dzien
100kg , to chyba poziomek, u nas trzeba było miec ok 250kg truskawek na dzien
i nie mielismy nawet przerwy na jedzenie i picie, na innych kampach mają, ale u nas nie było/
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Egzaminy

 »

Brak wkładu własnego