praca huelva truskawki 4

Temat przeniesiony do archwium.
czesc
Brygadzistów mozesz miec roznej narodowosci, to nie ma znaczenia.
nie kalkuluj ile zarobisz, bo jak nie bedzie pogody , bedzie lało , to dopoki cytrusy nie obeschna w pole nie wyjdziesz i za te dni nie dadza ci ani centa. Skrzynek trzeba duzo nascinac zeby na chleb zarobic i zalezy jakie pomarancze sa duze, bo jak małe to trzeba wiecej na skrzynke, dobrze miec cos na rece bo kłują pomaranczowe drzewka jak sie wycina owoce.
MOJA DROGA; DUŻO-TO ZNACZY ILE, ZEBY ZROBIĆ TĄ NORME? UZYŁAŚ SŁOWA "WYCINAĆ"- CZY TO OZNACZA ZE, SIE UZYWA JAKIEGOS NARZEDZIA A NIE ZRYWA?
czy wiadomo coś bliżej na temat terminu wyjazdu na truskawki?? koniec stycznia/początek lutego nadal aktualny czy może na ostatnich spotkaniach Mario wiedział już coś więcej?? jakie rokowania??
Zrywac nie wolno, dostajesz sekatorek do wycinania.
Nie wiem jakie są normy w tym roku, zalezy od ilosci owoców, pogody.W kazdym razie trzeba byc szybkim zeby cos zarobic, kiedys za skrzynie płacili 0,60 centów. a teraz nie wiem ile.
Cytat: andre34
MOJA DROGA; DUŻO-TO ZNACZY ILE, ZEBY ZROBIĆ TĄ NORME? UZYŁAŚ SŁOWA "WYCINAĆ"- CZY TO OZNACZA ZE, SIE UZYWA JAKIEGOS NARZEDZIA A NIE ZRYWA?

hej andre.ja osobiscie na cytrusach nie robie ale moj facet i znajomi tak takze cos na ten temat moge ci powiedziec.w zaleznosci od miejsca gdzie trafis za pomarancze placa od 50-80 centow za skrzynke.srednio jesli potrafisz zbierac ludzie maja okolo 60 skrzynek dziennie.takze wychodzi ci jakies 40 euro.z tego musisz oplacic transport(chyba ze zapewnia ci firma), mieszkanie i wyzywienie.w zaleznosci od pogody pracujesz albo nie.jesli rano dzrzewa sa mokre poniej zaczynas.np moj chlopak jedzie na 9 rano a czesto zaczyna po 12.pracuje do 18.on pracuje blisko domu tazke kolo 19 jest w domu.niestety znam ludzi ktorzy do pracy wyjezdzaja o 7 rano a wracaja okolo 21.wszystko zalezy gdzie pracodawca ma pole.jakiej narodowosci jest brygadzista to jest nieistotne.teraz musisz ciezko pracowac wszedzie.robia duze przesiewy.bo jest malo pracy a duzo ludzi
EWUNIU, WYBACZ ZE CIE JESZCZE TROCHE POMECZE; PRZY ZAŁOZENIU W MIARE ŁADNEJ POGODY, ILE ,ŚREDNIO NOWICJUSZE MOGĄ ZAROBIĆ? JEST TO DLA MNIE BARDZO ISTOTNIE WAŻNE! Z GÓRY SERDECZNIE DZIĘKUJE..
Do niunia 102-jest jeszcze za wcześnie żeby było wiadomo konkretne daty wyjazdów,zbliżone terminy pojawią się w połowie stycznia ponieważ trudno jest dziś przewidzieć jaka będzie pogoda w Hiszpanii w lutym...pozdrawiam i życzę wytrwałości a niebawem organizatorzy dadzą nam znać o przewidywanym terminie wyjazdu
Nie jedz na pomarancze ,nie oplaca sie wydasz kase a guzik zarobisz,dobrze Ci radze.
DLACZEGO ZAKŁADASZ ZE NIC NIE ZAROBIE? NIE BEDZIE POMARAŃCZY DO ZRYWANIA...)?
Cytat: andre34
DLACZEGO ZAKŁADASZ ZE NIC NIE ZAROBIE? NIE BEDZIE POMARAŃCZY DO ZRYWANIA...)?

pomarancze do zrywania na pewno beda.to wszystko zalezy na jakie drzewa trafisz.jesli sa w miare niskie a ty jestes wysoki to duzo szybciej zrywasz.natomiast przy uzyciu drabin zawsze troche dluzej ci zejdzie.moja przyjaciloka w pierwszym dniu pracy miala 48 skrzynek, jej koledzy okolo 50 paru.to wszystko zalezy od tego jakie sa owoce.przy duzych szybciej napelniasz skrzynki przy malych musisz sie napracowac.powiem ci jedno jesli nie sprobujesz sam nie bedziesz wiedziec.ale pamietaj o jednym nie nastawiaj sie na wielkie pieniadze bo teraz o takie naprawde ciezko.
Oki jedz przekonasz sie sam jak to mowia''lepiej raz zobaczyc niz sto razy uslyszec''moze zle trafilam bo jak pisze guzik zarobilam,wole juz frese ale ty jestes facet wiec sprobuj moze ci sie uda,zycze powodzenia i duzej kasy-pozdrawiam.
hej jak tam truskawy coś wiecie kiedy campania
No hej aiha no kampania niedługo,zapewne jak w Hiszpanii fresa dojrzeje hehe...pozdrawiam
edytowany przez morena7236: 12 gru 2011
Może ktoś podać namiar na Maria na Facebok'u ?! lub ktoś coś już wie ;>

A na truskawki się opłaca jechać ?!

Z góry dziękuję za odpowiedź . :)

Pozdrawiam.
Do morena7236 , Hej !
Tak czytam poprzednie wpisy i zauważyłam ,że napisałaś że tylko 30 euro będzie się płaciło ..a to nie tak, jeśli byłaś już na spotkaniu z pracodawcą to zapewne powiedzieli Ci ,że 30 euro na konto lub do Mario od razu a 100 w autokarze i w sumie się płaci 130 .. pracodawca zapewnia powrót a do Hiszpanii płacimy z własnej kieszeni. Może masz nowsze info , bo ja mam info z 6 grudnia :P
Do : cordialca1.
Witam ,
Mario jak kto jest w tym roku z N.I.E. i S.S.? Ponosimy za to jakieś opłaty , jeśli tak to jakie ?! I jaki jest koszt założenia i utrzymania konta w Hiszpanii ?! A i jakie są koszty dodatkowe ?! oprócz gazu , socjalnego , wyżywienia ?! Dobrze by było gdybyś to jasno określił na forum .. nie będzie później problemów że ktoś nie ma euro i że nie wiedział itp ..

Z góry dziękuję za odpowiedź .
Pozdrawiam .

Czy ktoś z WAS pracował w firmie "Sdad Coop Andaluza Santa Maria De La Rabida" u p. Manuel Jesus Oliva Garcia? Jeśli tak, to proszę napiszcie mi jak tam traktują ludzi, jakie są warunki itp? Zostałam tutaj "przydzielona" wraz z moimi przyjaciółkami. Z góry bardzo dziękuje za informacje
Cytat: truskawkowa89
Do morena7236 , Hej !
Tak czytam poprzednie wpisy i zauważyłam ,że napisałaś że tylko 30 euro będzie się płaciło ..a to nie tak, jeśli byłaś już na spotkaniu z pracodawcą to zapewne powiedzieli Ci ,że 30 euro na konto lub do Mario od razu a 100 w autokarze i w sumie się płaci 130 .. pracodawca zapewnia powrót a do Hiszpanii płacimy z własnej kieszeni. Może masz nowsze info , bo ja mam info z 6 grudnia :P
Jeśli chodzi o ten mój wpis gdzie pisałam tylko o tej opłacie 30 €...taka bledną informacje podawali nam w UP...
No to ok .. UP tak jak i OHP niestety wiedzą tyle co NIC ! ...
Hey. Może wiecie kiedy trzeba wpłacić te 120zł zaliczki na dojazd na konto podane przez MArio ,bo osoby wyjeżdżające na zbiór cytrusów nie otrzymały kontaktów i nie musiały więc wpłacać tej zaliczki, tylko trzeba wpłacić na konto ale właśnie w tym problem że nie wiem kiedy tą wpłatę zrobić,może ktoś z was wie?
Hej . No my mieliśmy wpłacać jak najszybciej a dokładniej do końca tygodnia a we wtorek było spotkanie .. a Wy to hmm nie wiem ale pewnie jak najszybciej tez powinniście wpłacać.
witajcie myslicie ze jest po co jechac na truskawki juz w styczniu
Cytat: misia32
witajcie myslicie ze jest po co jechac na truskawki juz w styczniu

Oczywiście, że jest. Możesz np. pojechać po to, zeby wrócić.
WITAM WSZYSTKICH DAWNO NIE TU NIE BYŁO:) ŻYCZĘ WSZYSTKIM SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU:)
WIEM ŻE MÓJ SZEF BĘDZIE ROBIŁ NABÓR PRACOWNIKÓW NA ZBIORY I WŁASNIE ZA POŚREDNICTWEM PANI Z EŁKU:)JESTEM PRACOWNIKIEM MASIA CISCAR:)) JEŚLI KTOŚ CHĘTNY BYĆ MOŻE BĘDĘ MOGŁA POMÓC.
U mojego szefa nic nie płaci się za dojazd do hiszpani , z powrotem owszem , do andre34 cytrusy obcina się ticherami nie wiem jak to się pisze prawidłowo po hiszpańsku, ale są to małe sekatory:)
edytowany przez adixa: 31 gru 2011
Cytat: adixa
U mojego szefa nic nie płaci się za dojazd do hiszpani , z powrotem owszem , do andre34 cytrusy obcina się ticherami nie wiem jak to się pisze prawidłowo po hiszpańsku, ale są to małe sekatory:)
BARDZO BEDE WDZIECZNA ZA POMOC W UZYSKANIU PRACY PRZY ZBIORZE TRUSKAWEK W HISZPANI W MASIA CISAR [email]
HEJ:) ) MIŁEGO DNIA KOKO33400 odpisałam ci na wiad :)
Witajcie niechaj wam sie Darzy w 2012r adixa jeśli możesz cos ogarnac był bym chetny .
Witam, ja też jestem chętna do pracy w Masia Ciscar. Proszę o jakieś info :-)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Egzaminy

 »

Brak wkładu własnego