morena,nic mi to nie mowi...manolo za gasolinera..
ale przynajmniej do palos na zakupy bedziesz jezdzic to moze uda nam sie na piwku spotkac :)
a bylam w tej piekarni co mowilas,tam teraz rumunka rzadzi,brudaska jakas...ale paczka kupilam i dobry nawet byl...
mowila,ze polka byla z szefem ale juz nie sa razem...