Najgorsze ze sami pracodawcy nie maja pojecia jak to bedzie. Niektórzy własnie umówili sie z dziewczynami , ze maja przyjechac np. do konca stycznia.
Ja jak rozmawiam tutaj z dziewczynami które przyjechaly na plante to mówia mi roznie, ze jeden bedzie dzwonil, ze inny wysyła poczta przez korporacje (w kazdej jest prawie polka która tym sie powinna zajmowac) inni mówia ze beda nabory
Ogolnie to ze mozemy legalnie pracowac od maja dla dziewczyn ktore pracowaly tutaj to nie jest nic dobrego ,jest wielka niewiadoma, pracodawcy czasami nie maja telefonów do dziewczyn i brak z nimi kontaktu, a po za tym chca zrobic tak ze same na własny koszt przyjezdzacie i odjezdzacie :((((
Chciałabym Wam pomoc ale sama nie wiem co bedzie z kontraktami, poczekajmy jeszcze do grudnia wtedy musza do was dzwonic ewentualnie beda nabory w UP