praca huelva truskawki 4

Temat przeniesiony do archwium.
A pomarańcze się zbiera na stojąco?powiem szczerze ze ja już wolała bym na klęczkach robić,czy kucając,ale ta pozycja przy truskawkach jest mega niewygodna na dłuższą metę
Tak jest bardzo nie wygodnie po pracy nie czuje się własnych pośladków a o bólu kręgosłupa to nie wspomnę...no i te mega zakwasy ale cóż jak się policzy pieniążki to gra warta świeczki...
A możecie polecić jakąś dobra maść na te bolę?by jakoś je załagodzić,taka żeby rzeczywiście pomagała,ketonal(żel) chyba nie jest taki dobry
a może maść końska?
ja też o niej myślałam , z tego co wiem to działa
zadne masci, szkoda kasy.dzialaja troche silne tabletki przeciwbólowe w wiekszych dawkach ale to tez nie przez cały czas pracy , potem sie organizm przyzwyczaja do nich i boli nieraz tak ze trudno zniesc ten ból i tez zalezy od pogody , najlepiej to miec kregoslup z gumy ;) ale sie nie da
hej dziewczyny, któraś napisała ze tam pogoda kiepska. dlatego jeszcze nie ma wyjazdu? a może już coś wiecie? takie czekanie jest o wiele bardziej męczące iż sama praca
Teraz w czwartek jest wyjazd do Hiszpani ,nastepny prawdo podobnie +,- za tydzień...pozdrawiam
No to super a ty morena teraz jedziesz w czwartek?
a z jakiego miasta jest wyjazd w czwartek? i jaki ohp jedzie?
hejka wyjezdzam z kolezanka chcecmy byc razem tam mam jedna duza torbe moje pytanko- czy mozemy miec razem ta jedna duza torbe ? waga 60kg rzecz jasna ;p czy jednak kazda powinna miec swoja po 30kg ? pozdro ;)
masz torbe z kolezanką ok a nie pomyślałaś co się stanie jak traficie do innych pracodawców? co wtedy z rzeczami? to ze jedziecie razem nie oznacza ze bedziecie na tej samej plantacji
plumm chyba chciala powiedziec ze ta jedna torba chcemy wymusic pobyt na tej samej plantacja haha :D
hhhmmmm tak tez moze byc chcemy zalatwic z panem Mario wspulna miejscowke ale chyba faktycznie bedzie bezpieczniej spakowac sie osobno ..... no nic damy rade ;)
gorzej jak to nie przejdzie. wtedy jedna z nas bedzie musiala na miejscu przepakowywac rzeczy do reklamowek :D
Emilia jak nas rozdziela wracam stopem do Polski i niech sie dzieje co chce :D
pluum wymyslilam lepiej. ja sie spakuje w swoja torbe i wlozymy ja do Twojej wielkiej torby i do konca bedzie leciec w kulki ze mamy jedna torbe jak beda nieprzeblagani to wtedy wyciagne swoja torbe z Twojej torby i czas bedzie sie rozstac. :):):)
co myslisz truskawka? :D ciekawe czy to przejdzie:D
mam nadzieję dziewczyna ze wam się uda;) ja również chciałabym być z koleżanką ale na razie się nie nastawiamy ze się uda, mamy dużą nadzieję;) oby nam sie udało;););)
nie macie jeszcze informacje czy jedziecie? tak jak ja- czekam na tel
o widzisz to mamy tak samo :) oby nam sie wszystkim udalo. teraz zostlo tylko czekac. mam nadzieje ze moze juz za tydzien...
czyli w czwartek nie jedziecie?? to pewnie za tydzień;0 to pewnie się spotkamy;)
w tym tygodniu nie. chyba ze zadzwonia w ostatniej chwili ale watpie. cieszyc sie bede jak w przyszlym tygodniu wyjedziemy. mam taka nadzieje :) no i pewnie sie spotkamy ;)
chociaz ja sie nastawiam na czekanie bo w ohp nam mowili ze to moze byc juz za pare dni a moze na poczatku marca dopiero. takze wiesz :)
no ja mam informację ze druga polowa lutego najpóźniej, ale to też zależy od pogody a teraz tam nie jest za ciepło z tego co widze na necie. Wy jedziecie z podkarpackiego, a wiecie może ile osób jeszcze jedzie??

oprucz nas z Mielca jada jeszcze 3 sztuki ;) to razem 5 o ile nikt sie nie wykruszyl bo roznie bywa
tez mam taka nadzieje. owszem z Mielca jedzie w sumie 5 osob ale z podkarpacia ogolnie nie wiem ile.
tez sie zastanawialam wlasnie. wtedy byloby latwiej przewidziec ile jeszcze tych autokarow odjedzie i jak szybko to nastapi. poczekamy zobaczymy :)
z tego co wiem jest ok 130 osób, ciekawe ile wyjedzie w ten czwartek i ile zostanie
jak tylko Mario zadzw zaraz napisze na forum;)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Egzaminy

 »

Brak wkładu własnego