Zabieram głos, bo głupotę trzeba tępić.
Słyszałam o takich szefach, w Polsce, wszędzie! Ale wiesz dlaczego tacy są? Bo znajdują się skrzywdzone przez los panienki, takie jak tu na forum i twierdzą ,ze to normalne, ze pracodawca podnosi na nią głos! Kto ta laskę w ogóle wychował ,ze ma tak nasrane w głowie, zeby uznawać za prawo szefa darcie ryja na pracownika! To jest skrzywienie psychiczne! pozniej przez takich przypałów własnie pracodawcy mobbingują.
A ja powiem sobie ,że ty masz zamilczec? I co , gówno, przejzyjcie wreszcie na oczy. Nie jest moim głownym celem wpieranie ci ,ze praca jest w polsce. Chodzi mi o umiejętnośc oceny sytuacji. Przeciez tu się zrobiła tendencja "pluj jej w twarz a powie ,ze deszcz pada". jeszcze sie podniecają,ze jadą na "turnus" ze spartanskimi warunkami i poganianiem jak w obozach pracy. To czy te osoby maja po kolei w głowie.??
Po co szlam na rozmowe mając pracę w Polsce? A to nie slyszałyscie nigdy o zmianie pracy? Za komuny tylko 30 lat dymało się w jednym zakładzie. Oferta mnie zainteresowała bo wg teorii byla mozliwosc zarobienia ok 35[tel]na rękę a to prawie dwa razy wiecej niż zarabiam, a na dodatek przez te 4 miesiace odpadlby wynajem mieszkania. To tak gwoli wyjasnienia, jak to mozliwe ,ze ktos majac prace chce ja zmienic. olaboga, a to trzeba miec wyobraznie zeby to sobie w ogole uzmyslowic//