praca huelva truskawki 3

Temat przeniesiony do archwium.
2671-2700 z 2830
Ja nie moge sie pochwalic ze zdradziłanem męża bo tego nie zrobiłam ale były takie co i owszem mnie zadne maroko i murzyny nie interesowały Poprostu sie nimi brzydziłam Każdy murzyn mi śmierdział a na maroko chyba kazdy wie trzeba troszke uwarzac chociaz nie na wszystkich bo kolezanka spotykała sie z maroko i całkiem fajny chłopak z niego był ale ja osobiscie bym nie zaryzykowała, no ale przeciez kazdy kto tam jedzie ma swój rozum i robi co uwaza Ja pojechałam tam troszke podreperowac domowy budzet bo mam kredyt hipoteczny na głowie i zadne romanse mnie nie interesowały bo zostawiłam w polsce kojanego meza i syna. Tutaj na tym forum nie mozna napisac ze komus sie podobało, ze szef był spoko bo zaraz posądzą cie o to ze sie jebał...ś z jakims murzynem czy maroko. U mnie na polu pracowały tylko polki wiec nawet nie mielismy takiej stycznosci z resztą świata.......
No i wracamy do tematu przewodniego kogos zostawila dziewczyna podsumowanie... wszystkie ktore pracuja za granica to ku...Jak to czytam to mnie krew zalewa !!!! Tak tutaj masz racje jak napiszesz ze bylo dobrze to znaczy ze zamiast pracowac balowalas .Nie narzekasz ??To znaczy ze szef traktowal cie moze lapiej a to tez juz podejrzane i tak mozna jeszcze dlugo .
ech widze ze temat zbacza z tego o co pytalem!!!czy nikt nie ma pomyslu co trzeba zobic w sytuacji gdy WIELKI rolnik hiszpani zwleka i nie chce zaplacic pieniedzy za prace??czas leci dziewczyny czekaja....
hejo, mój szef jest wporządku, pieniądze wypłacił wszystkie, normalnie w terminie, wykupił nam teraz miejsca na powrót do Polski 9 czerwca u Mario z Palos de la Frontera aż do Rzeszowa. Cieszę się już na powrót!!! pozdrawiam wszystkie dziewczyny!
z tego co wiem, to zdarza się, że pracodawcy wstrzymują na koniec wypłaty, bo zdarzają się włamania do domków a wypłacają dopiero przed samym wyjazdem. A co do powrotu to nawet tanie te bilety od Mario, do Polski, wiem, że z innych biur koleżanki drożej płaciły.
dzięki wespa1 za informację, właśnie dzwoniłam do Mario w sprawie powrotów, zapisałam się na tego 9 czerwca, mówił, że są wolne miejsca, można jeszcze się zapisywać. Jak ktoś chętny jest jeszcze to podaję numery do niego/ 665 769 840 albo 6[tel]. Pozdrawiam.
Wielki rolnik ma prawo zaplacic,jesli rzeczywiscie nie chce to niech dziewczyny sie zwroca do firmy ktora zrzesza rolnikow, nie wiem w jakiej pracuje twoja zona w Palos jest to Cora,na kontrakcie ma napisane i napewno wyplaci.Z autobusami czasami sa problemy z wyjazdami,dziewczyny siedzialy czasem i po 10 dni bez pracy,bo ich pracodawca nie zapisal na autokar.Ale z wyplata niech nie czekaja do ostatniego dnia,tylko sprawe zalatwiaja teraz.
czesc wszystkim fresowiczom.Co do fresy byl to moj najgorszy rok jesli chodzi o zarobek-malo nadgodzin a do tego zabrali mi zalegle seguro.Jesli chodzi o prowadzenie sie polek-Nie sadz zebys sam nie byl sadzony.wedlug mnie to jest sprawa osobista kazdej z nas-wszystko na ten temat.pozdrowionka.
Nie ukrywajcie się kobiety pochwalcie się co robiłyście z murzynami...

Myślę że to jest dobry sposób, dobra próba, na wierność ta Hiszpania...
DO LONGIGLY TY KUR..A JAK JESTES TAKI CIEKAWY TO MOŻE SPYTAJ SWEJ ŻONY CZY LEPSZY MURZYN CZY POLAK A MOŻE LEPSZY MURZYN OD CIEBIE I ZA ROK TEZ JEDZIE KTO WIE ?????HA HA HA PO CO SIE PYTASZ INNYCH KOBIET TWOJA POWINNA CI ODPOWIEDZIEC W SZCZEGÓŁACH A SIE PRZYPIERDA...SZ JAK SA LEPSI OD POLAKÓW TO MOZE I MAJA RACJE ZE KOLOR SKÓRY TO NIC WAZNEGO A W RZECZYWISTOSCI TO SA TEZ NORMALNI LUDZIE POWIEM JESZCZE INACZEJ NIE TAK POJEBANI JAK TA POLSKA I POLACY HI HI HI HI HI HI HI HIO HI HI HI HI
No nareszcie ktos mial odwage mu dowalic .
Witam..mam skromne pytanko co do Twojego pobytu w hiszpani.. jesli mozesz sie odezwac na numer [gg] to bede wdezieczny. Pozdrawiam.
brawo! popieram!
Witam Wszystkich

Moja żona juz od 2 tygodni jest w domu, przyjechała wymeczona po 48 godzinnej jezdzie autobusem ale szczęsliwa. Jesli chodzi o warunki i o pracę o nastawiała się od razu ze nie bedzie to wyjazd na wakacje.. mowiła ze pierwsze 2 tygodnie były ciezkie, potem juz coraz lepiej. Mieszkała z fajnymi kobietami, wszedzie chodziły razem ( nawet na dyskoteki :) ). Pod wzgledem materialnym moze nie przywiozla duzo bo 900 euro, ale przeciez musiala sie utrzymac a i pracy nie było przez caly czas. Ogólnie wyjazd wspomina bardzo dobrze, uwaza ze hiszpanie to bardzo przyjazni ludzie, a i na kobiet z ktorymi pracowala ( rumunki , bułgarki ) nie moze zlego slowa powiedzieć. No i po 2 tygodniach juz teskni znów za wyjazdem...
Moze Ktoś z Was pomoze nam znalezc jakąs pracę w rolnictwie , zona jest w pełni dyspozycyjna czasowo.
Pozdrawiam
Mozecie razem jechac na winogrona.Jesli nie byles jeszcze w Hiszpani to masz okazje i bedziesz razem z żona.Ja zawsze o tym marzylam żeby jechac razem z moją drugą połowa ale niestety On ma prace na miejscu wiec nie mozemy pozwolic sobie na wspólny wyjazd.
Witam mam pytanko czy może ktoś wie kiedy kończy się kampania w Mouger
ja tez mam stałą pracę tu w Polsce nie moge ryzykowac jej utraty, chodziło mi o pracę dla żony..
Pozdrowienia
Kampania w moguer już się zakonczyła
dzięki fresówka za odp ale wczoraj rozmawiałem z żoną i mówiła że obcinają pędy od malin,pracuje u niejakiego Reals jak dobrze nap.Do miasta mają 11km bo mieszkają na polu w barakach!także nie wiem czy muszą jeszcze obcinać te pędy są tam jeszcze 3 dziewczyny i bardzo chcą już wrócić do Polski ja dzwoniłem do
Algi firmy transportowej ze Szczecina ale oni jeszcze nic nie wiedzą o powrocie a i jeszcze pytanko jak jest z wypłatą bo ten Hiszpan razem z bratem płacili zaliczkowo od 100 do 200 euro tyg bo nie chcieli na konto i dziewczyny boją się ze im nie wypłaci. Proszę o odp jak jest z tą pracą i pęsją
Po zakończeniu kampanii, trwają porządki na polu.Czasami szef zostawia tlko facetów do takiej pracy, albo kobiety, które chcą zostać w hiszpanii na dłużej, czasami muszą zostac dziewczyny które chcą wrócić tak jak w przypadku Twojej żony.Takie porzadki nie trwają długo.Polek w palos,moguer,mazagon jest już bardzo mało.
Co do pensji to napewno im wypłaci w dniu wyjazdu, teraz się zdarzają włamania na campa, bo złodzieje wiedzą że dziewczyny już niedługo wracają i mają sporo kasy.
pozdrawiam
Dzięki za odp mam jeszcze pytanie jak sa płacone nadgodziny zona moja od 26 marca miała tylko wolne 6 dni tzn do 13 czerwca tak cały czs pracowały i pracują nadal bo nie wiedza kiedy koniec pracowały 6,5 godz plus 3-4 nadgodzin dzienie i po siedem dni on chce im zapłacic 5 euro za nadgodzine czy to jest dobra stawka z gory dziekuje fresówka za odp
Od kilku tygodni noszę się żeby to napisać.
Ludzie, troszkę pomyślcie. Czy jeżeli ktoś mieszka we wrocławiu to będę go pytał kiedy kończy się praca w jakiejś firmie pod warszawą? Albo warszawiaka co słychać w jakiejś firmie w krakowie?
Z tymi nadgodzinami podobna historia. Są uzgodnienia ze strony związku rolników, ale w której firmie ile płacą za dniówkę, a ile za nadgodzinę to przecież lepiej powinien wiedzieć pracownik, a nie zupełnie obca osoba która o danym pracodawcy słyszy pierwszy raz w życiu.
Dokładnie identyczna sytuacja z wyjazdami. Teraz już truskawki mało kto zbiera, ale jeżeli sama prowincja huelva to mniej więcej polskie województwo i jest tam kilkanaście, kilkadziesiąt tysięcy firm i gospodarstw uprawiających truskawki, to jaki sens jest pytać kiedy są wyjazdy do Polski. Każdy pracodawca kończy inaczej. Zależy to od tego jak prowadził, nawoził i zbierał swoje owoce, ile osób ma do prac porządkowych, czy ma maszyny, ile ma ziemi itd itd. Kiedy skończy się praca zwalnia pracowników.
Szczerze pytacie? Czy sprawdzacie swoje kobiety? :-)
5 euro to bardzo mało , są owszem campa gdzie płaci sie między własnie 5 euro a 10 euro.Twoja żona i jej kolezanki musiały sie zgodzić na taką stawke.Szef przewaznie pyta kto chce miec nadgodziny i mówi za ją stawke.Wiem ze są campa gdzie nie pyta, ale nikt też nie zmusza do pracy.
Witam. Czy ma ktoś może namiary na leride (brzoskwinie,jablka itp) albo na Grenade? jak tak to proszę o kontakt na [gg] pozdrawiam
fresówka a może Ty masz jakieś namiary? Na prace w Hiszpanii....
valery a jestes jeszcze w Hiszpanii czy już w Polsce?
Fresówka no jestem już od Soboty w Polsce. Zależy mi na szybkim wyjeździe.
O pracę dla mnie i mojego przyjaciela.
Witam wszystkich co byli na zbiorach truskawek:)Rowniez tam bylam i bardzo mi sie spodobalo:)Chcialabym wrocic do Hiszpanii,wraz z moja kolezanka tylko jest maly problem czy macie moze namiary na jakas prace?Jak tak...Byla bym wdzieczna o jaki kolwiek namiar...Jezeli chodzi o jezyk hiszpanski to umiemy sie dogadac:)wiec to moj numer gg 1[tel]Pozdrawiam:)
Orjentuje się ktoś czy w moguer albo okolicach jest szansa jeszcze znaleść pracę?
z może ktos wie do kiedy jest zbierana malina?
w sprawie malin to obecnie zbiór sie skonczył.Teraz dopiero malinki zaczna sie we wrzesniu jak bedzie pogoda.
Temat przeniesiony do archwium.
2671-2700 z 2830

 »

Pomoc językowa