To jest wpis jednej z dziewczyn która wyjeżdżała do Hiszpanii bardzo pomocny muszę przyznać.....
fresowka
27 sty 2010
Śpiwór warto zabrac , mimo , że to goraca andaluzja , poranki i wieczory są zimne, jak się mieszka na polu w barakach to dochodzi duza wilgotność. I zawsze mówiłam ze przynajmniej można się przytulić do swojego śpiworka. W domkach jest posciel, koce , ale naprawde warto miec śpiwór, nam zawsze się przydawał jak wieczorami siedziałysmy przy domku.
Sztucce, talerze, patelnie garnki zalezy od domku ale w 99% sa na miejscu, można zabrac swój kubeczek.
fresowka
27 sty 2010
Ja z okazji ze dzis mam cały dzien wolny , pozwoliłam sobie pogrzebac na forum i wyszukac Wam mniej wiecej co jest wazne zabrac :))))
Musicie pamietac ze jest limit i za duzo tez nie można zabrac. Z mojego doświadczenia ostatnie lata nie brałam za duzo jedzenia , wszystko mozna kupic w hiszpanii. My np. jak przyjechałysmy składałysmy sie na przyprawy, sol, papier toaletowy, płyn do naczyn, worki na smieci, proszek do prania(miałysmy pralke i wspólnie robiłysmy pranie).Reszta jedzonka to kazda sama sobie cos kupowała na co miała ochote. Czasami gotowałysmy wspólnie , ale wszystko zależy z kim bedziecie mieszkac. :))))aha jak lubicie pieprz to kupcie w polsce tutaj jest drogi
poscieli nie musicie brac, wystarczy śpiwór (super się sprawdza w drodze do hiszpanii w autobusie) , ale nawet jak ktoś nie ma to w domkach jest pościel i koce , lżejsza niż u nas ale jest.
Z ubran do pracy to proponuje bawełniane spodnie, kilka koszulek, jakas ciepła bluza lub polar , gumiaczki nie krótkie raczej dłuższe, i coś na deszcz , i oczywiscie coś na głowe czapeczka, chustka. Szef może kupic gumowce lub takie specjalne ubranko na deszcz , ale to dość wysoki koszt, tak wiec jak kupicie w Polsce to lepiej zabrac.
Rękawiczki do pracy tez warto zabrac, chociaz sa plantacje gdzier jest zabronione w nich zbierac.
Reszta według uznania , aha nie zapomnijcie o kostiumie kąpielowym i kremie na słonce
fresowka
27 sty 2010
Tutaj lista jednej z kolezanek
a teraz lista rzeczy które zabieram (gość) 20 Lut 2006, 12:01 odpowiedz
wysłano z: *.internetdsl.tpnet.pl
CAłY MóJ BAGARZ WAżY 30 KG RZECZY + WALIZKA
moja walizka waży 4 kg
1 x herbata (80 torebek)
1 x kawa ( 200 ml)
3 x sos w torebce
15 x zupka chińska
3 x zupa instant (barszcz, żurek)
sól ( 20 dkg)
3 x pieprz
4 x pasztet
1 x kg sera zółtego
9 x konserwa
2 x czosnek granulowany
1 x mały najonez
1 x papryka słodka
1 x kostka knor (duze opakowanie)
2 x kg wędliny hermetyczne z długim terminem
1 x piżama
10 x majtki
5 x biustonosz ( 2 x roboczy, 3 x na chodzenie poza pracą)
7 x skarpety
1 x ścierka
2 x ręcznik
śpiwór (ale jego nie wkładam do walizki tylko biore do ręki)
1 x klapki gumowe pod prysznic
1 x prześcieradło
gumowce (moje ważą 1 kg)
2 x opakowania rękawic
talk
peleryna
talerz płytki i głeboki
kubek
miseczka
nóż, widelec, łyżka duża, łyżeczka
półlitrzak
mały garnek do gotowania (ok 2 litry )
mała patelenka
budzik
woreczki śniadaniowe, i na śmieci
kapelusz na słońce
igła nici
1 x żel pod prysznic
2 x szampon
2 x mydło
1 x krem na słońce ( znalazłam tylko 25)
1 x balsam ( 200 ml)
2 x pasta do zębów
szczotka do zębów
szczotka do rąk
3 x podpaski duże opakowanie
1 x tampony
pumex
1 x papier toaletowy
50 x dkg proszek do prania
gąbka
grzebień
wałki
pałeczki do uszów
5 x hustki higien.
2 x dezodorant
żelazko
leki przeciwbólowe
poloplaster lepiec
maści przeciwbólowe
1 x lakier do włosów
robocze ciuchy:
1 x polar
1 x swetr
1 x koszula flanelowa
5 x bluzka
3 x spodnie długie
2x krótkie spodenki
na chodzenie poza pracą: (oczywiście wybrałam najlżejsze rzeczy)
6 x bluzka
1 x rybaczki
3 x spodnie długie
2 x spódnica
3 x swetr
to dla ludzi którzy nie wiedzą co zabrac.
ale ja w sumie rzeczy też za bardzo nie wiem co zabra bo jade pierwszy raz i dlatego prosze osoby które już jeżdziły żeby mi pomogły i napisały co wywali a co dołożyc. z góry dziękuje.
fresowka 20 Lut 2006, 12:30 odpowiedz
bardzo fajny spis mysle ze bedzie baza do pakowania dla innych ale jezdzac juz kilka lat wiem ze kilka rzeczy zabieramy niepotrzebnie tam jest prawie wszystko ceny podobne ja z tej Twojej listy zabieram tylko kawe ,tam jest super herbata dlatego z poslki nie zabieram nie zabieram rowniez zupek chinskich poniewaz ile mozna ich zjesc? po 5 sztukach juz ich mamy dosc ja za pierwszym razem zabralam ponad 30 sztuk i polowe ztego wywalilam one sa malo kaloryczne i zaraz po nich sie jest glodnym ,na miejscu lepiej kupic makaron (pyszny i tani) jezeli ktos lubi sosy w proszku to mozna zabrac bo tam jest maly wybor pieprz jest drogi tam czyli mozna zabrac z polski ,ser zolty i wedliny hermetycznie zapakowane to bylyby tylko te rzeczy ktore bym zabrala z polski reszty na prawde nie ma sensu ja wiem ze mozecie wyladowac daleko od miasteczka ale wtedy szef ma obowiazek zawozic was na zakupy raz w tyg ja do misteczka mialam 12 km chodzilysmy raz w tyg na zakupy i raz w tyg zawozil nas szef
nie potrzebne Ci rowniez bedzie przescieradlo w kazdym domku sa takie rzeczy chyba ze wolisz swoje osobiste
rowniez garnki i patelnie to raczej tez jest nie potrzebne
reszta oki :))))
ja zamiast duzej ilosci jedzenia zabieram za to duze ilosci kosmetykow tam sa drozsze niz u nas
ale kazda z nas wie jakie ma porzeby kazda wie co lubi i mysle ze przy pakowaniu powinnymi o tym myslec
pozdrawiam
Anna 18 (gość) 20 Lut 2006, 15:18 odpowiedz
wysłano z: *.205.189.49
Ja biorę dodatkowo: krem do rąk(bo chyba o nim nie wspomnialaś), dres, płaszcz przeciwdeszczowy, coś na ochrone głowy(kapelusz, chustka), strój kąpielowy- w końcu będziemy nad Oceanem Atlantyckim:), okulary, może nożyczki do paznokci, jakieś rozmówki turystyczne, aparat fotograficzny- w końcu piękna Andaluzja:). Z jedzonka myślę, że warto wziąć ryż, bo tam ponoć sprzedawany jest tylko kilogramowo- niestety... Z lekarstw: wapno- na poparzenia, dobrą maść na bóle kręgoslupa i inn. No hej!