praca huelva truskawki 4

Temat przeniesiony do archwium.
No Hiszpanie w ogóle wystawiają dziwne świstki jako niby kontrakty , ja też coś takiego dostałam i tez bez pieczątek nie ma się czym martwić:)
boreczek no w sumie masz racje z tymi umowami. skoro i tak sie juz zdecydowalysmy to trzeba liczyc na to ze bedzie tak jak mowia. zreszta gdyby to mial byc jakis przekret to chocby umowy byly wzorowo i wedle wszelkich zasad napisane to i tak nic by to nie dalo :D. wkurzaja mnie tylko ludzie ktorzy "laza" po forach i strasza "pierwszakow" nie wiadomo po co :) a z doswiadczenia wiem ze ludzie sa rozni wystarczy takiemu jednemu czy drugiemu zwrocic o cokolwiek uwage i juz obraza i ze "oboz pracy" :d takze w sumie mam ich gdzies. w Polsce niektorym firmom tez malo brakuje do obozow :d. no i nic nie ma za darmo. pozdrowienia
a jesli chodzi o pana mario to na logike gdyby to byl taki "przekret" jak niektorzy twierdza to watpie zeby na legalu w Polsce bywal na spotkaniach w ohp itd. takze bez przesady. a wiadomo za niczyja mamusie tez nie bedzie robil a pewnie co niektorzy jak wyjada maja takie oczekiwania. o :)
a apropo grzybow na scianie to gdyby nas juz calkiem przycisnelo zawsze mozna z grzybka jakies dobre danko zrobic hehe. taki zarcik.
Jakby jeszcze byly halucynogenne to juz w ogole super
no kto wie co oni tam hoduja hehe. ciekawe jak zazwyczaj spedza sie dni wolne. wiem ze ludzie sa rozni ale tak ogolnie ciekawe jakie sa mozliwosci :) wiem ze to nie wakacje ale ten dzien wolny trzeba jakos przezyc haha ;d
Sa rozne sposoby na spedzanie wolnego czasu:))))))):)))))));)))))mozna jechac na plaze albo leczyc kaca po sobotniej imprezie
o. podoba mi sie to.
Emilia24bbb serio jesteś z Mielca?fajnie,pani z OHP powiedziała ze tylko ja jadę z koleżanka z Mielca heh,wyjazd jest z Rzeszowa tak?a wiesz może z jakiej ulicy?bo ja nie mam takich informacji,wczoraj dzwoniła do mnie Pani z OHP i powiedziała ze nie jest pewne to ze trafie na truskawki, mogę tez na pomarańcze,możliwe to?a powiedzcie mi tak szczerze gdzie jest ciężej jeśli chodzi o sama prace?
Hej.tak to prawda o druk 301 staramy sie teraz w wojewodzkim urzedzie pracy w Polsce
zebys sie nie zdziwila jak te 500zl jest w obie strony.he he
jaki druk 301? nic o tym nie slyszalam.. w ogoloe to bardzo bym byla wdzieczna jakby ktoś z doswiadczonych w tym temacie osob napisał jakich formalnosci mamy dopelnic przed wyjazdem..
oni wszyscy w tych urzędach nic nie wiedzą tak jak i organizatorzy...śmiechu warte......
Druk e 301 potrzebny jest po to aby pracodawcy mieli informacje na temat waszego zatrudnienia , pobierania zasiłków i odprowadzania składek w polsce , będzie to wam potrzebne bo na tej podstawie obliczają ilosc lat przepracowanych bo to zatrudnienie w hiszpani też dolicza nam się do stażu pracy a i pomaga pozniej przy staraniu się o zasiłek w hiszpani :) ale nie jest to takie bardzo potrzebne już teraz ,no chyba że się coś od stycznia zmieniło bo w pazdzierniku jak byłam załatwiać zasiłek w empleo czyli hiszpańskim urzędzie pracy to powiedzieli mi że mozna to wypełnić i przywieżc , (a w toruniu to wojewódzki urz pracy wysyła ) ale nie jest to takie pilne więc wydaje mi się ze macie jeszcze na to czas
Mam nadzieje że nic nie pomyliłam hehe
o kur... znowu jakis druk o ktorym nic nie slyszalam :D. dobrze zrozumialam adixa ze moge go nie zalatwiac tak? a nie wiecie jak to jest z urzedem pracy? ja jestem zarejestrowana jako bezrobotna wiec chyba musze zglosic tam wyjazd nie? hmm zielonooka 20 mi babka z ohp powiedziala ze oprocz mnie jada jeszcze 3 osoby z mielca. ale to bylo dzisiaj :). pytalam sie skad jest wyjazd czy z rzeszowa czy z wroclawia to powiedziala ze nie wie. mam czekac n atelefon od p. mario i on mi powie :D fajnie ze jedziesz tez z mielca. kto wie moze ie nawet znamy. ja z bajana jestem :P
no lepiej zgłoś ze wyjeżdżasz do pracy
ok dzieki :). a jak z ubezpieczeniem? bo na ogloszeniu pisalo sugerowane wykupienie ubezpieczenie od nastepstw nieszczesliwych wypadkow. wykupujecie to czy zal Wam kasy? :D pytalam babki z ohp to powiedziala ze przeciez ubezpieczenie mamy na miejsu i bedzie odliczane od "wyplaty". eh.
Ja sie tez nie ubezpieczam chociaz dobrze by bylo .fakt ze u pracodawcy jestesmy ubezpieczone ale to tylo w razie chooroby aby modz isc do lekarza i na jakies tam zwolnienie .ale jak ci sie cos powazniejszego stanie to n odszkodowanie nie masz co liczyc bez ubezpieczenia w polsce
aha aha :) no to mozna powiedziec ze wiem juz wszystko. a przynajmniej tak mi sie wydaje. dzieki. pozdr
Ktoś wspomniał dziś że prasa przy truskawkach to obóz pracy uwierzcie mi że to pikuś w porównaniu ze zbiorem pieczarek w Holandii tam to dopiero masakra po 18 godz pracowałyśmy.

A straszą, straszą bo myślą że się damy:) wiadomo, jak ktoś się nastawia, że będzie spał w hotelu, chodził co dzień na plażę a do roboty jak mu się zechce to wiadomo, że się przejedzie...
Co do UP to wygląda to tak - wyrejestrować się trzeba a to z racji tego, żeby nie było podwójnego ubezpieczania. Podpisanie umowy musisz zgłosić w terminie do 1 tygodnia. Praktycznie jednak ubezpieczenie obejmuje Cię jeszcze przez miesiąc po wyrejestrowaniu z UP (a chyba o to głównie Ci chodzi), więc mogłabyś iść teraz. Można też poprosić kogoś z rodziny żeby to załatwił jak Ty już będziesz na miejscu w Hiszpanii, jak już będziesz znała datę rozpoczęcia pracy - wtedy ktoś z bliskich przynosi taką kartkę - zaświadczam, że moja [matka, żona, kochanka] pracuje od dnia [] no i że to zgłasza na Twoją prośbę bo Ty nie możesz.

Z kolei o tym druku 301 nikt nie mówił - nawet babki w OHP, więc nie trzeba chyba się tym martwić...
Chociaż o wielu rzeczach nie wiedzą...

PYTANIE DO DZIEWCZYN, KTÓRE JUŻ BYŁY (MORENA - LICZĘ NA CIEBIE:)
Jakie zapychacze żołądka ze sobą warto wziąć? tzn wiem par gorących kubków, ale ile na tym syfie można jechać... ktoś coś wspomniał o puree ziemniaczanym, jest coś takiego w ogóle??? Myślałam, ze jak mi zostanie miejsca (jasne) to jakieś kasze, makarony, ryż...? Niewiele ale na początek...
o widzisz to sobie pojde w poniedzialek i bede miala z glowy.
Z Wrocławia?pierwsze słyszę,to kawałek od Mielca kurde wolałabym z Rzeszowa,ale to nie jest koncert życzeń :D dobry jest tam chleb?bo w Anglii jest okropny
Makaronu i ryzu nie kupuj bo tam jest lepszy i w miare tani .kaszy niema wuec jak masz miejsce i lubisz to wez pure ziemniaczane tez jest w sklepach fakt ze nie jest takie smacznw jak nasze ale dosyc duza paczka kosztuje 1e wiec tez sie oplaca tam kupic sa osoby ktore biora torbe ciuchow i torbe jedzenia sa osoby ktore przez cala kampanie jedza zupki chinskie i parowki cienkie kupione w el jamon paczka 0.39centow a bulgarki u nas zywia sie chlebem zrobionym samodzielnie i tym co rosnie na polu. Ja osobiscie. Nie przywoazuje zbytniej uwagi aby brac niewiadomo ile czego biore 20 zupek20goracych kubkow 5pasztecikow jakis smalec i kawe po co wiecej? Do wyplaty starczy a poza tym jedzenie jest w podobnych cenqch jak u nas . Ja kupuje to na co mam ochote w koncu na to tak ciezko pracuje jeszcze sobie papu zalowac?tam tez mozna kupic tanie produkty no ale kazdy robi jak woli.ja sie ciesze ze piwo tanie::))))
Mi chleb tam nie smakuje taka glina
no tak mi w ohp powiedzieli ze postaraja sie zeby wyjazd byl z rzeszowa ale niewykluczone ze bedzie z wroclawia :D tez bym wolala z rzeszowa no ale coz.
Wezcie sobie jedzenie aby miec do pierwszych zakupow,na jakis tydzien
jedzenie nie jest drogie ,a na chinskich zupkach tez dlugo sie nie pociagnie,
zreszta czy warto rujnowac sobie zdrowie,zeby zaoszczedzic 10 czy 20 euro?
a faktycznie ,chleb maja beznadziejny,ewentualnie swieze bagietki moga byc...
jezeli ktos chce o cos zapytac to moje gg 2[tel]
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Egzaminy

 »

Brak wkładu własnego