Ech;gaga32 Mnie prosci ludzie z ktorymi jezdzilam za granice odpowiadaja,pod warunkiem ze szanuja siebie i innych,Ty ludzi nie sznujesz a wrecz obrazasz,co jasno z Twego tekstu wynika.Piszesz Baba o kobiecie ktora,wolała wrocic do zlej pracodawczyni, jak bys nie miala wyboru to pewnie bys to samo zrobila.Ludzi do dokonywania takich a nie innych wyborow zmusza sytuacja zyciowa,mrzonkami i idealami nie da sie wyzywic rodziny i oplacic rachunkow,honor trzeba czasami schowac do kieszeni i dyplom szkol czy uczelni.Piszesz o ludziach ze zra z tego co wiem to bydlo zre a ludzie jedza.Co do wdziecznosci,ludzie szlachetni nie oczekuja jej w zamian za pomoc,i to jest miara ich wielkosci i szlachetnosci,jest takie powiedzenie chcesz szacunku okazuj go innym.Kultura osobista nie ma nic wspolnego z wyksztalceniem i inteligencja.INTELIGENCJA to bystrosc umyslowa.Sa w srod nas wyksztalcone inteligentne chamy chamki,ja nie ukonczylam studiow i watpie czy ty skonczylas,nie pisze sie (beszczelny)-tylko bezczelny i nie(znajdom)-tylko znajda, nie chcialabym spotkac Cie za granica wydaje mi sie ze gardzisz ludzmi gorzej wyksztalconymi, Pozdrawiam Panie ktore urazil Twoj tekst rozumiem o czym chcialas napisac tylko ze najpierw sie mysli a pozniej pisze uff