Takie sprawy powinne byc zgloszone w cooperativie(spoldzielni) ,do ktorej nalezy szef...
wiem,ze kiedys jak dziewczyny trafily do szefa,gdzie nie bylo pracy czy odpowiednich warunkow,to cooperativy sie tym zajmowaly.
Wydaje mi sie ,ze takie sprawy trzeba od razu na miejscu zglosic,a nie urzadzac teraz w Polsce nagonke...