praca huelva truskawki 4

Temat przeniesiony do archwium.
nabrana nikt Ci tu narazie klamstwa nie zarzuca ale jesli sie powiedzialo a to mozna powiedziec tez b. dalej nie wiadomo dlaczego wrocilas. bea napisala wprost: brak pracy ale Ty piszesz o wykonczeniu psychicznym i urywasz a tego moga byc rozne powody.

Wolnomyśląca to jest osoba, która sadzi takie byki jak Ty Bea...
boreczek jestes podstawiona! :D. to Ty jestes mario :D. bea przesadzilas.

A poza tym - wracałyście tym samym autokarem tak? A jakie jest prawdopodobieństwo, że z obcego kraju wraca się tym samym środkiem transportu?
Oj tak!!!! No przecież wracałyście tym samym autokarem z tym OSZUSTEM!!! I dodatkowo nabiłyście mu kieszeń w ramach wdzięczności...
ale co chcesz wiedzieć ??? to co piszą inne osoby to prawda powiedz mi co Ci moge wiecej napisać i tak nie wierzysz chyba sama musisz pojechac zeby sie przekonać , to juz jest 190 strona o tych wyjazdach prosz Cie czytaj uwaznie a wszystko tam jest napisane tylko czytaj prosze

Tak. Jestem Mario. Mam brodę i pisiora po kolana...
naprzyklad nazwe pola i nazwisko pracodawcy zeby ustrzec inne dziewczyny
szczerze to ja pieprze takie informacje. zasiac panike jest komu ale podac prawdziwy powod powrotu juz nie. sluchajcie laski ja mam kontakt z anusiakiem bede do niej dzwonic kolo srody ona napewno powie prawde to napisze na forum co i jak.

Nazwisko pracodawcy, do jakiej spółdzielni należał, czy próbowałyście się gdzieś zwrócić o pomoc... To są konkrety...
chce wiedziec z jakiej firmy bylas z palos czy moger i ile mialas godz.pracy ?przynajmniej to i czy mialyscie wode i swiatlo o takie normalne rzeczy chce wiedziec.
Emilia tez tak mysle ze to on
amadorka tu masz racje popiram .wszystkie niejasnosci zaczyna sie zalatwiac na miejscu tu w Hiszpani juz pisalam wczesniej,po powrocie to watpie zebyscie cos zalatwily.No chyba ze zrobicie pozew zbiorowy ale watpie w to..Zycze zeby wam sie udalo cos zalatwic w tej sprawie.A co do pana M to ja juz dawno jego rozszyfrowalam,bo gdyby nie ci zli szefowie co sa w zmowie z panem M to on sam musial by z..............c w tych truskawkach jak zwykly robol,a tak to sciaga dziewczyny i nabija sobie kieszen.Wyjedzie 20 a wruci 15 i na miejsce tych znowu pojedzie 15 i tak sie kolo toczy wy nie macie nic a pan M na tym nie traci tylko zyskuje.OSZUST I KANCIAZ
uwierz mi ze przeczytalam cale forum. no coz wiec powtorze jeszcze raz. chcialam poprostu znac powod Twojego powrotu ale rozumiem ze go nie podasz wiec ok twoja sprawa :). rozumiem ze nie jestes osobna jednosta tylko uogalniasz sie z tlumem skoro twierdzisz ze mam czytac wpisy innych zeby wiedziec dlaczego wrocilas

Poznałaś po brodzie czy pisiorze?
boreczek....
ja i tak swoje mysle i swoje wiem THE END
A MORENA Nam zginęła
Cytat: Boreczek11nightwish1
Poznałaś po brodzie czy pisiorze?

hahaha dobre

No sory, ale też się zaczynam unosić, pewnie niepotrzebnie. Zarzucono mi otępienie umysłowe, oszustwo i podszywanie pod polskiego Hiszpana....
nie moge nie moge dawno sie tak nie usmialam :D. wiecie co nie wiem czy to juz z tych nerwow czy jak
dziewczyny zapraszam do pracy w hiszpani może to Wam pomoże w decyzji - pozdrawiam
boreczek bo jestes nim :) a ja jestem Twoim ojcem. senior mario
a odpowiedzi jak nie bylo tak nie ma przeciez to juz nie tajemnica podac nazwe pola
przepraszam Cie beata bo do Ciebie nic nie mam nie chce tu z nikogo szydzic ale dawno sie tak nie usmialam ze boreczek to mario. nabrana no coz nie pozostaje nam nic innego jak pojechac bo od Ciebie nic sie nie dowiemy. pozdr :)
nabrana jak juz bedziemy w Hiszpanii to decyzja bedzie juz jakby podjeta. eh.
bo to sciema ,ja bym podala i ostrzegla dziewczyny przed ewentualnym zly pracodawca
a dajcie spokoj ja juz mam dosc ,.nabrana..nabralas wody w usta czy co ,pisz tu szybko jak tam bylo naprawde bo juz cierpliwosc trace i goraczka mnie dopada,
Morena pewnie leczy sie,bo cos zaniemogla ostatnio
mam nadzieje,ze wyleczy sie szybciutko
a wracajac do sprawy-moj szef czy zarzadca tez mnie wkurzaja czasami,ze mam ochote pieprznac wozkiem i isc do domu..
czasem nic sie nie odezwe,a czasami odpyskuje,jak juz nie wytrzymam...
ale staram sie nie przejmowac i robic dalej swoje,
ciekawe czy w Polsce wszyscy szefowie sa tacy idealni...
a ja bym napisala dlaczego wrocilam :) nie wiem czemu to tak ciezko
czytam to forum i rzygac mi sie juz chce naprawde. w sob jada dziewczyny w tym nasz Anusiak i to co ona napisze bedzie dla mnie swiete. syt z robota na miejscu zmienia sie z tyg na tydz jak to w rolnictwie.ja czekam na dupie spokojnie na wyjazd jesli dojda mnie sluchy ze naprawde nie ma sensu jechac to nie wepcham sie w to gowno jesli faktycznie az tak rzadkie jest haha najwyzej poszuka sie inego miejsca teraz ofert od h... jest. to tyle z mojej str pozdrawiam
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Egzaminy

 »

Brak wkładu własnego