Oj co roku historia się powtarza wiele wpisów negatywnych .Dla nowych mam radę nie bac się pracodawcy , musicie się dowiedziec do jakiej koperatywy nalezy szef.Przez pierwsze 2 tygodnie pracowac intensywnie , wiem ból bedzie straszny, ale wtedy jesteście obserowane , starajcie się byc szybkie i w miarę dokładne, pomagajcie sobie wzajemnie.Jak przyjedziecie do domku i bedzie to domek pusty , czasami mieszkają już tam "stare" dziewczyny , a czasami tak, że przyjedzie z Wami 5 koleżanek i pójdziecie do pustego domku.Wtedy posprzatajcie sobie , od razu poczujecie się lepiej.Tych domków nikt nie sprząta tak więc może byc niezły syf.Od razu poproscie szefa o butle z gazem , chyba ze Wam sam przywiezie.
Gdyby było żle bombardujcie Mario telefonami, idzcie do korporacji , wiem wiem języka nie znacie, wezcie rozmówki troszke Wam pomogą, kiedyś w korporacjach pracowało kilka polek (ja tez sama tam pracowałam)
Guardia Civil oni dziewczyny pomagają a zwłaszcza takim osoba jak Wy , ja pamietam jak raz byłam poproszona na campo, bo szef nie chciał wypłacic kasy, przyjechali a za 10 min szef przyjechał z kasą.
Żeby walczyc z nieuczciwością musicie działac w Hiszpanii nie w Polsce pisac na forum , nie znacie języka możecie podejsc po aldi i znajdzcie polki , bardzo dużo polek zna hiszpanski, poproscie pomogą , jak jedna nie , to szukajcie następnej
Piszcie do mnie na [gg] będe tylko miała możliwości pomogę
życzę Wam dużych zbiorów