praca huelva truskawki 4

anaionutz dokladnie,od cooperativy czesto to zalezy...
albo maja zamowienie na dwie palety na dzien i nawet szef nic nie zrobi,bo mu truskawek i tak nie przyjma

no wlasnie a moze z wami cos nie tak jak wy na polu tez tak ciagle narzekacie bo nie ma truskawki bo trzeba zbierac bo plecy bola .... to kto by tego chcial sluchac ?? i odsylaja was do domu jak wam sie nie podoba...

czarnulka jedzie dziewczyna z mezem z lubuskiego na cytrusy,przy mnie sie zapisywali z ohp,nie mam niestety z nimi kontaktu,ale napewno mozna tylko P.Mario mowil ze z mezem/facetem tylko na cytrusy.tyle pamietam z tegos spotkania.aha dziewczyny z tego co wiem to mozna samolotem leciec ale to jak juz jezdzisz iles tam lat do tego samego szefa

emilia Ty sie najedz na zapas,bo jak nie zarobisz to przynajmniej tluszczyk spalac bedziesz hehe

no i my mozemy sobie porozmawiac bo wiesz jak to wszystko dziala i chcesz przekazac to innym ale sie nie da bo przeciez obiecali prace codziennie!! i tlumacz ...eh... brak mi juz sil :)

anaionutz wiem z doswiadczenia ze czesto pracownicy wymagaja szacunku a sami szefa nie szanuja. jakbym zobaczyla takie wiecznie narzekajace wiecznie im zle do tego krzywe minki i obgadywanie za plecami to niestety ale do widzenia :)

Widzisz mysza i dlatego wysyłąja tylko kobiety by nimi pomiatać i nikt nas nie obroni . Rumuni sa z mężami oni nie pozwolą by ich kobietami pomiatano . Może niech Hiszpanie pomiataja własnybi kobietami a nie sciągają ze świata i jakim prawem to robią ?

trzeba robic zapasy bo jak tak czytam to sie czuje jakbym mnie zsylka na sybir czekala;d;d;

a i przestrzegam przed kurwowaniem.... tego nie znosza :)

no nic chyba sie nie dowiem....

Ja ci to wyjaśnie. Na spotkaniu jedna dziewczyna zapytała Mario "Jak było w zeszłym roku", co jej odpowiedział? "A po co ci to wiedziec"
Kurwa skandal jakiś! To po co teraz pieprzycie , ze pogoda sroda ,nikt nie zagwarantuje. Ja domyslalam sie tego, chociaz nie jezdziłam wczesniej na zbiory, wiedzę zdobyłam tu na forum. Niestety nie kazdy forum czyta,no i jesli nawet to jak ma wierzyć w forum , skoro jedni piszą negatywnie inni pozytywnie a zreszta po piwerwsz powinno się ufać panu Mario, który tak zachęcał (choc mnie prostactwem zniechęcił) do tego gwarantowanego wyjazdu.

bea jakim prawem pomiataja czy jakim prawem scigaja?

lidzik2 ok dzieki jutro bede dzwonic to zapytam go.

gaga to Ty w koncu jedziesz czy nie?:)

no prosze Cie...
zaden rumun nie podskoczy
jeszcze zone wysle,zeby dupa do szefa zakrecila,to beda mieli lepiej....

a rumunki w dupe bez mydla wlaza...zaciesz zrobia,glupio zagadaja
zadna sie nie poskarzy ani nie odezwie
a polki maja geby niewyparzone...czasami trzeba sie odezwac jak jest powod konkretny,nie mowie ze nie
ale nie z kazdej pierdoly zadyme robic
,bo zwrocil uwage,ze truskawka zostawiona,bo cos tam... bo cos tam...bo glos podniosl...bo powiedzial,zeby szybciej sie ruszac...

gaga skoro ci tak czy komus tam innemu odpowiedzial i sie zrazilas do niego to po co jedziesz?? jak bys zapytala mnie jak z praca w hiszpani to odpowiem ci ze roznie w jednym roku jest w nastepnym nie ma ... naprawde na takie pytania nie ma odpowiedzi zreszta ja napisze ci ze u mnie na campie nie bylo pracy a ktos inny ci napisze ze byla i to tyle ze nadgodziny codziennie mieli, wiec to roznie bywa od odmiany truskawki od tego czy ja pryskaja .... jedziesz tam pierwszy raz nie bylas tam nigdy a jestes tak negatywnie nastawiona ze az strach ... to przykre ... jedz zobacz zabezpiecz sie na wszelki wypade gdyby nie wypalilo i wtedy sama zobaczysz jak tam jest a nie bedziesz poznawac to z forum... kazdy z nas ma inne przezycia i ty mozesz miec jeszcze inniejsze :) tylko zmien nastawienie :)

młodzieży nerwy na wodzy to przecież tytlko forum :D zaraz oczy wydrapiecie sobie nawzajem i kurde jak te truskawki bedziecie zbierac hehe

Emiliaprzestan jesc :) napisz cos :)

bea a kto tu sobie chce oczy wydrapac??
po prostu doswiadczone troche bradziej dziewczyny,probuja wytlumaczyc,ze nie ma czego sie bac,ani nie mozna nastawiac sie negatywnie...wszedzie jest inaczej...i w kazdym roku inaczej..

anaionutz nikt sie nie chce ze mna klocic :(

Ja nic nie wydrapię, bo nie będę zbierać. Ani razu nie napisałam ,że jadę. Zaczełam pisać na forum jeszcze przed spotkaniem w grudniu, potem zrelacjonowałam rekrutację (Szczecin) i śledzę forum z ciekawości , jak rozwinie się temat w tym roku. Napaliłam się jak szczerbaty na suchara że można w tej robocie 800 euro na czysto wyciągnąć, ale jak mam wracać z bilansem nawet nie na zero tylko na minusie to "dziękuję-postoję":)

hahah no coz musimy poczekac do jutra :)

chyba tak :D

...i w każdym miesiącu inaczej...i w każdym dniu inaczej ;) amadorka nie tłumacz jej tego poraz kolejny,bo to i tak kamień w wode i tak ;)

hahahha gaga zadziwiasz mnie hahahhaha to nie jedziesz a panike siejesz jak nie wiem hahahahha o ludzie hahahhaha czas na sen bo juz tego nie ogarniam do jutra dziewczynki :)

;d;d;d ja tez juz ide w kimono ;d. dobranoc panstwu :)

Tylko niech wam sie nie przyśnią te Hiszpańskie zboczuchy ;) dobranoc

ehhh juz nie bede...
dobrze,ze my wiemy jak jest ...

No ja jade pierwszy raz do Hiszpanii,ale każdy głupi chyba wie,że jak się zerwie dojrzały owoc,to na następny trzeba poczekac ,w 5 minut nie dojrzeje ;)

no dziewczyny anusiak napisal! :):)