praca huelva truskawki 4

Temat przeniesiony do archwium.
hehe szukamy zagubionego smsa, może ktoś go widział? hehehe
ty się ciesz dziewczynko, że jeszcze nie dostałaś tego esa do piekła... ale jeśli tak ci śpieszno to gratuluję odwagi i nie zazdroszczę głupoty...
No pewnie jeszcze twój sms jest jeszcze e Hiszpani:)
Cytat: prawdziwaprawda
ty się ciesz dziewczynko, że jeszcze nie dostałaś tego esa do piekła... ale jeśli tak ci śpieszno to gratuluję odwagi i nie zazdroszczę głupoty...

sluchaj wydaje mi sie jakobys byla ostatnia osoba ktora moglaby wydawac w stosunku do mnie takie opinie.. jestem dorosla i odpowiedzialna i sama potrafie kierowac swoim zyciem. Ty swoja szanse mialas wiec mysle ze w tym momencie sie konczy Twoja historia. ogolnie rzecz biorac to nie zycze sobie z Twojej strony takich komentarzy i mam nadzieje ze w miare jasno sie wyrazilam. bo ja nie wtykam swojego noska w Twoje zycie i zyczyla bym sobie zeby z Twojej stronybylo to samo.
Morena mam nadzieje ze jedna nie zbladzi z tej hoszpanii ten esek i dotrze w powolane rece :)
*hiszpanii
Trzymam kciuki ... zarazie do później.
trzymaj sie zdrowo :*
o rany jakie puuustki na naszym forum.. niema do kogo ust otworzyc..
No na prawdę dziś tu pusto na pewno dziewczyny patrzą w telefony...
jeszcze raz gratuluje odwagi i nie zazdroszczę głupoty... wspomnisz niektóre wpisy... prawda zawsze wyjdzie na jaw... pozdrawiam wszystkie forumkowiczki
nie przypominam sobie abym byla z Toba na TY wiec wypraszam sobie sformulowania z Twojej strony per "dziewczynko" druga rzecza jaka mam Ci na koniec do oznajmienia to fakt wlasnie przyznalas sie do swojej glupoty i znikomej inteligencji przez co niemem ochoty z Toba rozmawiac bo to by bylo płonne nic nie warte gadanie na ktore wybacz ale szkoda mi czasu. Zycze wac pani powodzonka i szczescia w zyciu gdyz widze ze faktycznie Cie chyba omija. tyle tego co mam do powiedzenia w kierunku Twojej osoby :) milego wieczoru :*

Już jestem Kokusia, ale nie na długo, bo o 20:25 jest "Mamma mia!"
no nareszcie jakas mila odmiana bo tylko czlowiekowi cisnienie podnosza ..
Myślę że jest tak że po tych wszystkich wpisach negatywnych jak i pozytywnych każdy wie na co się decyduje...
Cytat: morena7236
Myślę że jest tak że po tych wszystkich wpisach negatywnych jak i pozytywnych każdy wie na co się decyduje...

no i morena to jest wlasnie kapitalne stwierdzenie ! CZLOWIEK MA WOLNA WOLE i to do niego nalezy podejmowanie decyzji odnosnie swojego zycia to po jaka cholere sie mi ktos bedzie ladowal z butami skoro go o to nie prosze..

Może nie wie, ale ma nadzieję. Tonący brzytwy się chwyta...
:)
co mialam tu zobaczyc to zobaczylam negatywnego czy pozytywnego wiec skoro mimo wszystko decyduje sie zeby jechac to znaczy ze tak bedzie i nie zycze sobie takiego gadania.. bo ja sie nikomu w zycie nie laduje zw buciorach a wrecz wyznaje zasade jak to moj znajomy mawia " a co mnie to gowno jak kolo kibla stoje " moze malo kulturalne ale jakze adekwatne ;D

Jak najbardziej adekwatne, jak najbardziej...
No dobre...hehe to co dla jednego jest ok innemu może nie odpowiadać i odwrotnie co dla kogoś jest nieodpowiednie innemu nie przeszkadza ile ludzi tyle charakterów.
no :) prosze wybaczyc za sformulowanie bo moze bede uznana za osobe niekulturalna skoro posluguje sie takim slownictwem ;D
HEHE tak jak ja i to do tego jeszcze w mafii jestem...tak ze uważajcie na mnie hehehehe
a no bo Ty jestes P. MARIO ;D
NO własnie to spotkamy sie we Wrocławiu i będziecie mnie miały okazje osobiście poznać...

Boże kochany, ja chce do pewnej roboty...
Boreczek ja tez :( warunki nie musza byc palacowe tylko zeby praca byla pracodawca taki choc w miare a przede wszystkim zgrana ekipa ktora jest gotowa sie wspierac i pomagac w razie potrzeby..
No wszystkie sobie tego życzymy ale dziewczyny to przeważnie się dobre trafiają a co do pracodawców no cóż różnie bywa...
Ale mysle ze wszyscy sa tego swiadomi ze to jest ryzyko i skoro sie kazdy na to godzi to tzreba byc przygotowanym na wszystko..
*trzeba
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Egzaminy

 »

Brak wkładu własnego