praca huelva truskawki 4

Temat przeniesiony do archwium.

Te ptaki mają pióra...:)
dziewczyny to ten wyjazd 13.03 to też jeszcze jest nie pewna data???
Iwanek ze tak pozwole sobie zapytac,a masz juz nagrany jakis wyjazd za granice po hiszpani?

No ktoś tu pisał, że dzwonił do OHP i że przesunięty ten wyjazd. Na ile to pewna wiadomość - nie wiadomo.
to super nie ma co....

E.. tam, przecie te babki w OHP niewiele wiedzą:)
lidzik2 miałam jechac do Holandii w lutym dzwonili do mnie ale odmówiłam , no bo przecież Hiszpania nagrana nawet dawali trochę więcej na godzinę , ale dałam sobie spokój. teraz wiem że zle zrobiłam.
nie mam jeszcze nagranego nic jak wrócę ale o tym myślę.chciałam do anglii ale z kimś sama nie za bardzo.szukam w pośrednictwach pracy.
no z drugiej strony to fakt :) haha, ale po kiego wypowiadają się w tej sprawie jak ni hu hu wiedzą o co kaman :)
napisałam meila do up w toruniu zobaczymy co odpiszą narazie cisza.

Hym...
ja do ohp nawet nie dzwonie bo tam nic nie wiedza,Iwanek ja tez szukam pracy,wysylam swoje cv do roznych agencji ale powiem Ci tak,z tym trzeba byc ostroznym,mialam prop.jechac na pomidory do angli teraz jakos w marcu,ale jak zobaczylam i skontaktowalam sie z osobami ktore juz tam byly to odechcialo mi sie ...syf,jakies oszukiwanie na kasie,wyrzucanie do domu za byle co itd.dlatego hiszpania wydawala mi sie najbardziej sprawdzona ale teraz to juz tez mam watpliwosci.Najlepiej jechac tam gdzie juz byli znajomi i miejsce sprawdzone
lidzik2 masz rację ja też szukam i staram się dowiedziec jak najwięcej wybrałam hiszpanię bo była przez up tylko to zadecydowało.tu jest wyjazd w grupie a przeważnie jedzie sie samemu ze swojej miejscowosci ewentualnie parę osób-strach większy.ale nadal szukam coś muszę robic i zarabiac kase bo mnie zjedzą rachunki i zycie.
czuję że to jakaś totalna lipa, ale czas pokaże. Jak dzwoniłam jakiś czas temu do ohp to oni twierdzą że nic się nie dzieje i mają stały kontakt z Mariem i że wyjazdy będą na dniach, Mario natomiast pisał że pod koniec marca, koleżanka mojej mamy która mieszka w Hiszpanii mówi że jest ciepło i że owoców do zbierania jest sporo i dziwi się że jeszcze nie wyjechałam, mówię Wam, coś mi tu brzydko pachnie

Jedno mnie pociesza - że nie mam męża, dzieci i domu, który muszę utrzymywać...

MOŻE ZA DUŻO SOBIE OSÓB WZIĘLI??

poczekamy i sie zobaczy,moze cos sie wyjasni wkoncu.
Iwanek najlepsza kasa jest na zbiorach w norwegii,ale tam sie dostac graniczy z cudem,wyslalam im meila a wraz ze mna kilkaset innych osob;)takze szanse marne,ale tam to nawet 10 tys/zl na miesiac:)bajunia
wiem wiem norwegia , szwecja
nawet jeśli tak by było to mogliby te osoby które dla nich są zbędne poinformować że nie jadą, bo przez tę niepewność tylko się na ludziach wyżywam a tak to jak bym wiedziała że lipa z wyjazdem to bym zaczęła szukać gdzie indziej a tak to czekam i czekam
własnie to samo napisałam wyzej niech sie okreslą bo człowiek ze skóry wyłazi,czas leci .....
"Szczyt zbiorów truskawek w tym regionie wypada w lutym", a już marzec. Nic nie pisze o opóźnieniach w zbiorach poprzez zimno

http://owocewarzywakwiaty.pl/owoce/aktualnosci/a/pokaz/c/aktualnosc/art/ruszyly-zbiory-truskawek-w-huelva.html
gochaj pozostaje nam tylko czekac i szukac ewentualnej pracy tutaj caly czas.ja przynajmniej do szkoly na weekend pojde,tyle dobrego:)
Szczyt zbiorow truskawek wypada kwiecien-maj
w lutym ledwie cos widac...w marcu bywa troche lepiej,ale to zalezy od ludzi i pogody
kiedys wyjazdy odbywaly sie przez caly marzec a nawet na poczatku kwietnia.
zrobilo sie troche chlodniej znowu,szczegolnie rano i wieczorem,w dzien jeszcze w miare cieplo jest
edytowany przez amadorka: 09 mar 2012
http://www.grufesa.com/
tu macie link go grufesa
firma ta ma 40 wspolnikow,wiec nie wiadomo kto do kogo trafi
hej :)) jeżeli okaże się ze wyjeżdżam w kwietniu to również rezygnuje,nie będę czekać tyle,w tym czasie mogłabym być już gdzie indziej za granica i zarabiać a nie marnować czas na czekanie,zgadzam się z Wami ja również wolałabym wiedzieć konkretnie na czym stoję jadę nie jadę,ale niestety Panie z OHP nie udziela nam KONKRETNEJ odpowiedzi bo same g*wno wiedza,mi mówią od stycznia ze za parę dni wyjadę :D nawet nie dzwonie nie chodzę tam bo mi nerwów szkoda
http://www.polki.com/profile/CORDIALCA
taka stronke znalazlam,jakies zdjecia sa,ale trzeba sie zarejestrowac
Rozmawialam teraz z p.Mario i mowil ,ze nastepny wyjazd ma byc 14-15
Ciekawe kiedy w końcu na cytrusy pojedziemy. Bo nikt nic nie wie. I zaczynamy się denerwować czy wyjazd napewno dojdzie do skutku?
Kamila nie dziwie się,ja tez się denerwuje,dni lecą czas ucieka,a tu smsa nie ciągle brak
Dziewczyny, rozmawiałam dzisiaj ze swoim byłym szefem i on "zamówił" polki w drugiej połowie marca, mówił mi, ze najlepiej to tak po 25 marca to wtedy jest pewny, że praca będzie codziennie. I tak pewnie postepuje wielu pracodawców.
skoro po 25 truskawki to cytrusy w kwietniu...?
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Egzaminy

 »

Brak wkładu własnego