praca huelva truskawki 4

Temat przeniesiony do archwium.
Cytrusy w Hiszpani to można śmiało powiedziec są przez cały rok.Wszystko zależy w jaki region Hiszpanii się jedzie, jaka odmiana itp.
U mojego szefa było np. tak do lutego zbierali faceci pomarańcze, potem od stycznia truskawka, kwiecien-maj nektaryny,brzoskwinie.
Znam sporo osób co we wrzesniu jada na winogrona, potem planta w miedzyczasie oliwki (chyba najlepiej płatna praca) , potem pomarancze, truskawki, nektaryny potem jadą w inny region (papryka,pomidory, sałata) i tak cały rok
amadorka dała nam trochę nadzieji że wyjazd 14-15.03 może to my -może , może.....
kurde no jak jutro lub w niedziele sms nie przyjdzie to nie wiem. mysle ze bardzo duze prawdopodobienstwo ze faktycznie moze za duzo osob wzieli i teraz zwlekaja.... ;( w moim przypadku rowniez wiesc o tym ze planuje wyjzd do Hiszpanii rozniosla sie lotem blyskawicy , jak to pieknie brzmi- wyjazd do Hiszpanii na zbiory. szkoda ze tylko brzmi bo cos czuje ze to bedzie kolejna lipa pod wzgledem finansowym jezeli faktycznie 13 nie wyjedziemy.jeden wielki bajzel ;(
Nie rozumiem o co ten płacz, skoro od początku było wiadome, że te wyjazdy to lipa? Ja machnełam ręką po spotkaniu. Trzeba być debilem ,żeby nie widzieć ,ze ma się do czynienia z cwaniaczkiem i krętaczem. Żadnej zaliczki nie wpłaciłam i nawet nie odpisałam na 2-krotnego smsa, kiedy wpłacę, bo uważam że szkoda było 60 groszy na sms do tego typa. Mario zgrywał kozaka na spotkaniu- kto do tygodnia nie przeleje mu zaliczki 30euro na konto- zostanie wykreślony z listy. Ciekawe czemu jeszcze miesiąc pozniej smsował z pytaniem o wpłatę ,ktorej nadal nie dostał:) Tak się szuka frajerow.
w zeszlym roku tez za duzo ludzi wzięli i sie okazalo, ze mielismy wycieczke do Hiszpanii i z powrotem za 1200zł(700zł tam + 90 euro powrót).
Witajcie. Interesuja Mnie ludzie ktorzy zapisali sie na zbiory Cytrusów od Mario
Dostaliscie takie dokumenty ? Własciwie ksero.. ??

http://images49.fotosik.pl/1372/d6211cade0bab59e.jpg

http://images49.fotosik.pl/1372/b3918023e7e8fe6b.jpg

Dostaliscie jakies potwierdzenie wpłaty tej owej zaliczki po 30Euro za osobę?
Kto jest z Warmińsko Mazurskiego ??
Pozdrawiam.
edytowany przez polakokozako: 09 mar 2012
Ja jadę na cytrusy od Mario, ale my nie wpłacaliśmy zaliczki, wpłacamy dopiero jak dostaniemy sms-a, bo w Toruniu nie miał kontraktów przy sobie i nikt nie dostałi nikt nie płacił jeszcze.
Ja akurat wpłaciłam i mam umowę z inną firmą-Cuna de Platero (ich truskawki widziałam w naszym POLO). Nie jest to ksero, ani skan, bo podpis długopisem i pieczątka. A pokwitowania faktycznie brak.
Polecam Te strone dla osób które wyjezdzają.

OSTRZEŻENIE - FAŁSZYWE OFERTY PRACY W HISZPANII

http://www.madrid.polemb.net/?document=70&PHPSESSID=79868e7a6da816c04bc2fe4cb063df3c
Mario powiedzial,ze do kwietnia beda wyjazdy..jak co roku..

ale do kwietnia w znaczeniu włącznie z kwietniem czy do 1 kwietnia?? bo to istotna różnica :-D
lacznie z kwietniem,tak do polowy kwietnia moga byc wyjazdy...
1 kwietnia z wyjazdem to czasem prima aprilis może być (tak jak teraz) :-/ wrrrr... sorki dziewczyny, ale już nabuzowana jestem tym czekaniem, obciach jak diabli... nie zwracajcie uwagi na moje wypowiedzi odtąd, bo zaczynam już wychodzić z siebie :-/
Jeszcze niedawno Mario mi pisał, że do końca marca. To ja już nie wiem, wszystko cały czas się przesuwa. Już nie wiem co myśleć i co robić.
zanim truski wyruszą to hoho a już nie wspomne o cytrusach... dalsza przyszłość
teraz policzmy: w połowie kwietnia jak wyjadę to zarobię ok. 800 euro - w znaczeniu odłożę, na więcej liczyć nie mogę, bo w maju może już nie być pracy codziennie tym bardziej, że powroty są już po 20 maja;

800*4=3200 zł ( z tego 1200 kosztował mnie wyjazd) 2000 zostaje... za prawie półtora m-ca nieobecności... nie opłaca się już wtedy jechać
no właśnie ja pisałam do Mario i odpisał mi, że do końca marca na cytrusy wyjedziemya teraz widzę, że chyba wyjazdy to nie wiem, na miesiąc beda skoro tak późno mielibyśmy wyjechać
ja juz wyszłam z siebie stoje obok i obserwuję teraz tylko co sie dzieje.po co nam mówią że praca od końca stycznia skoro jest prawie połowa marca a my czekamy.rozumiem że w styczniu nie ma pracy w lutym nie ma pracy więc po co tak mówia?nie można było powiedziec na spotkaniu ze będzie robota od kwietnia to by człowiek inaczej do tego podchodził, albo szukał na gwałt innej pracy albo by czekał cierpliwie na kwiecień.wszystkie żyjemy z dnia na dzień czekamy na sms, po co te nasze nerwy.jak wyjedziemy w kwietniu a może i w połowie kwietnia - na ile,na miesiąc?
w Polsce najniższa krajowa za 1,5 m-ca to 1800 zł na rękę i bez tłuczenia się autobusem prawie 3 dni w jedna stronę i mam wygodne, czyste SWOJE łóżko i normalny obiad...
cholera no...
porobili nas , może o to chodziło?
Cytat: n_sysia
zanim truski wyruszą to hoho a już nie wspomne o cytrusach... dalsza przyszłość

n_sysia Ty moja kochana, dziękuję za dobre słowo :-D
a te dziewczyny co wyjechały pod koniec lutego mają co zbierac? przecież tam są inne narodowości dużo ludzi, my już nie jesteśmy potrzebne?
iwanek ma rację, wolałabym znać najgorsza prawdę niż wysłuchiwać cały czas kłamstw...
No dokładnie. Każdy chciałby wiedzieć, czy jest sens czekać. Ja z mężem nie zmaierzamy czekać w nieskończoność, bo oboje w tej chwili jesteśmy bez pracy i tym samym środków do życia. Jeśli wiedziałabym, że za tydzień czy dwa wyjedziemy to spoko czekałabym ale jeśli sie okaże, że w połowie kwietnia lub niewiadomo kiedy to ja podziękuje
Cytat: niunia102
Cytat: n_sysia
zanim truski wyruszą to hoho a już nie wspomne o cytrusach... dalsza przyszłość

n_sysia Ty moja kochana, dziękuję za dobre słowo :-D

no co prawde napisałam :P
ciekawe kto mi da na zycie , cały czas szukałam roboty , ale od spotkania w styczniu dałam sobie spokój nie można byc"jedną dupą na dwóch weselach" wpłaciłam zaliczkę obiecali pracę więc czekałam.tyle czasu minęło a to wszystko pod flagą up.chyba wiedzą że bezrobotny nie ma kasy.decyduje się na wyjazd który wiąże się z kosztami i co....?
Cytat: n_sysia
Cytat: niunia102
Cytat: n_sysia
zanim truski wyruszą to hoho a już nie wspomne o cytrusach... dalsza przyszłość

n_sysia Ty moja kochana, dziękuję za dobre słowo :-D

no co prawde napisałam :P

tak, tak... lubię ten Twój optymizm :-]
Cofnijcie się do wpisów sprzed kilku miesięcy. Ja byłam na spotkaniu w OHP Szczecin i pisłam wtedy na forum , że niemożliwe, żeby Urzędy Pracy zajmowały się tą rekrutacją , bo obowiązują ich przecież przepisy prawa pracy więc szokiem byłoby, żeby firmowali te wyjazdy...Ku mojemu zaskoczeniu z róznych regionów dziewczyny zaczeły pisać, że u nich właśnie UP to organizuje. Wierzyć mi się nie chciało..
Gdybym była dyrektorem takie UP wypierdoliłabym Mario na kopniakach. Polska to jednak nadal dziki kraj.
edytowany przez gaga32: 09 mar 2012
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Egzaminy

 »

Brak wkładu własnego