praca huelva truskawki 4

Temat przeniesiony do archwium.
no nie wiem jak to będzie, zobaczymy może się uda i coś się znajdzie, być może pojewdziemy do Hiszpanii na własną rękę, tam jest kolezanka mojej mamy, która mogłaby nam załatwic pracę, więc może spróbujemy, jakby dała rade to bysmy pojechali.
no to macie zawsze jakąś alternatywe :)wiesz na Waszym miejscu jak macie taką możliwość to ja bym ją poprosiła by Wam coś znalazła- zawsze to chyba pewniejsze niż "Nasz" wyjazd....
róznie można myslec, ale wiesz, taki wyjazd na własną rękę to większy wydatek, sprawdzałam koszt podróży, jest większy niż te 130 euro za osobę, a i tak zapożyczyliśmy się juz na wyjazd. Chcemy jeszcze zaczekać ten 1 czy 2 tygodnie, w sumie to niewiele a jak w tym czasie nic się nie wyjaśni to jedziemy sami, najwyżej zapożyczymy się bardziej
szczerze mówiąc już bym wolała się zapożyczyć jeszcze bardziej i jechać w pewne niż jechać nie wiadomo, gdzie, na ile, i najważniejsze za ile.... naprawde
tak ale jeszcze trzeba miec od kogo pożyczyć prawda? a z tym jeszcze cieżej niż ze znalezieniem pracy niestety
no prawda :( ehhhhh
musimy poczekać, a potem zobaczymy co i jak
nie ma chyba wyjścia
czy dostał ktoś juz wiadomośc od Maria? Bo nam nie odpisuje, ani na meila ani na gg bo pisaliśmy
MY TEZ PISALISMY MAMY JECHAC NA CYTRUSY I NIC SIE MARIO NIE ODZYWA. PODJRZANE TO WSZYSTKO.
nastyępny dzień, czekamy, jeśli wyjazd miałbybyc 13.03 to powinny jeż byc sms.masakra
Nikt nadal nic nie wie?
nie dostałam sms-a i nic nie wiem
to ze się nie ma sms-a dotyczącego wyjazdu można wytłumaczyć tym ze nie ma truskawki,brzydka pogoda,nie ma pracy itd ale to ze Mario nikomu nie odpisuje ani na gg ani na mejla to faktycznie jest podejrzane
no wiesz, w sumie zawsze jak pisalismy w czasie gdy był wyjazd i musiał odebrać dziewczyny itp to nigdy wtedy nie odpisywał, ale po 2-3 dniach już była odp od niego. Dlatego czekam, jakby co to jutro wyślę kolejny meil, może na ten odpisze.
super... są już pierwsze efekty braku sms-a... moja koleżanka zrezygnowała z wyjazdu... ehhh samemu jechać do dupy... kto jedzie z kujawsko-pomorskiego i dołączy się do samotnego wędrowca? :-/ ;-)
o ile ja też nie stracę cierpliwości... ehhh
Cytat: niunia102
super... są już pierwsze efekty braku sms-a... moja koleżanka zrezygnowała z wyjazdu... ehhh samemu jechać do dupy... kto jedzie z kujawsko-pomorskiego i dołączy się do samotnego wędrowca? :-/ ;-)

powodzenia kochana i jeszcze raz przepraszam !!!! :(
Cytat: n_sysia
Cytat: niunia102
super... są już pierwsze efekty braku sms-a... moja koleżanka zrezygnowała z wyjazdu... ehhh samemu jechać do dupy... kto jedzie z kujawsko-pomorskiego i dołączy się do samotnego wędrowca? :-/ ;-)

powodzenia kochana i jeszcze raz przepraszam !!!! :(

ach, bo jesteś jedyna w swoim rodzaju ;-(... i szkoda mi...
edytowany przez niunia102: 11 mar 2012
ja zrezygnowałam... :/
trzymam za Was kciuki dziewczyny a szczególnie za Ciebie niunia102 ;) oby Wam się poszczęściło :*
nawet jeslli ten caly mario ma tam duzo spraw zwiazanych z zalatwianiem dokumentow dla ludzi ktorzy przyjechali,spraw zwiazanych z zakwaterowaniem itp to i tak jesli jest rzetelny powinien chocby wieczorem usiasc do kompa i dac info przynajmniej kilku osobom a te napewno by napisaly tutaj.. a ze nie ma zadnego info to rzeczywiscie jest podejrzane ale nie zniechecajcie sie.moim zdaniem przez ta pogode on sam jest zielony i dokladnie nie wie kiedy to ruszy to pewnie dlatego nic nikomu nie pisze zeby nie wyjsc na niewiarygodnego..z drugiej strony jak pamietam na spotkaniu 7 grudnia to mowil otwarcie ze wyjazd jest polowa lutego-poczatek marca, ale wtedy nie mielismy jeszcze takich cyrkow zwiazanych z pogoda wiec cierpliwosci:) a jesli naprawde macie juz kiepska sytuacje finansowa ktora nie pozwala wam czekac to szukajcie lepiej pracy w polsce bo czekaniem i patrzeniem kurczowo w telefon brzucha sie nienapelni niestety;/
jesli chodzi o terminy mowie o cytrusach ;p
edytowany przez Ghost_86: 11 mar 2012
chyba wszyscy już zrezygnowali...
Nikt nadal nic nie wie?...
wychodzi na to że nie... ach masakra jakaś, nie wiem już co myśleć, a tym bardziej co robić...
cofnąć soe do wpisów z marca/kwietnia 2010 i 2011. po prostu ta sytuacja to nic nowego
a Ty gaga jedziesz?? też czekasz??
a ze tak spytam kto z was ma kontrakty i jest na tzw wlasciwej liscie a kto na rezerwowej?na ohp olsztyn jestem na 1 pozycji na liscie fartem bo jak babka wywieszala oferte akurat stalem obok wszedlem i sie zapisalem ^^jak tylko bede mial jakies info napewno tu napisze ze cos ruszylo
edytowany przez Ghost_86: 11 mar 2012
ja jestem na liście "właściwej", wpłacałam zaliczkę i mam ten śmieszny kontrakt...
Ja nie jadę . Sledzę forum. Od razu, w grudniu , po spotkaniu rekrutacyjnym napisałam , że rezygnuję , bo śmierdzi ściemą na kilometr. Weryfikowałam to co gadał Mario , z tym , co pisane było w poprzednich latach na forum. Nie tylko na mnie zrobił takie wrażenie. Była grupka chłopaków, co po tym spotkaniu ogólnym na sali, prychnęła tylko i rzucili wymownie do siebie " idziemy stąd". Ja zostałam do tego pojedynczego wpisywania się na listę, ale tylko dlatego, ze już mi zwisało czy poł godziny wiecej stracę. Żadnej zaliczki nie wplacilam ,ani od ręki ani pozniej na konto/.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Egzaminy

 »

Brak wkładu własnego