praca huelva truskawki 4

ok, i napisałaś, ale to czy ktoś uwierzy to juz jego sprawa, nikogo na siłe nie przekonasz.

ja kiedyś jechałam były nas 2 grupy i jedna grupa okazało sie że niemiałam pracy am tak nasz szef wzioł nas wszystkich to bywa różnie

wiadomo, może być różnie, ja też nie wiem c nas czeka, tego nikt nie wie, ale chcę zaryzykowac, bo w sumie to już nie mamy nic do stracenia

CO TY PIE...... BO TAK NAPISZE JAKIE RYZYKO ON ZAPEWNIAL ZE PRACA BEDZIE JAK BYS WIDZIALA JAK KOBIETY SIE SPLAKALY JA TEZ, ON PO TO JEST PRZYJEZDZA MAMI LUDZI A NAMIJSCU CO NIC I PRZESTAN MI TU PISAC I GO BRONIC BO TAKIE JAK TAM WIEM CO ROBIA BODZIEWCZYNY CO Z NIM SYPIAJA TO MAJA LEPRZA PRACE

JAKIE ROZNIE TAK LUDZI TRAKTOWAC

PROSZE TO JEST JEGO I 100% KLAMSTWA

hehehe wyrażaj się, nikogo nie bronię, tylko nie wolno nikogo oskarżać nie mając dowodów, a winnym można uznać kogoś tylko i wyłącznie mając w ręku wyrok sądowy... a na prośbe o dowody, które twierdzisz, że masz piszesz że dowody to ludzie, tym chcesz kogoś przekonać? Mnie nie przekonujesz i prosze grzeczniej, bo mam prawo mieć swoje zdanie na ten temat tak jak ty masz swoje.

A skoro jesteś tak naiwna i wierzysz, że wszystko co Ci się mówi to pretensje może mieć tylko do siebie.

RYZYKO MOZE BYC JAK SIE JEDZIE SAMEMU A NIE JAK BIERZE MARIO 30 EURO OBIECUJE PRACE W POLSCE ,NIC NIE MOWI ILE TRZEBA ZBIERAC SKRZYNEK ,JAK DZIEWCZYNA POWIEDZIALA ZE 2 TYG TO PRZYGOTOWANIE MIALO BYC TO ODPOWIEDZIAL ZE TO TYLKO TEORIA.REALIA SA JEDNE DZIEWCZYNY TYDZIEN WAKACJI SPALKAC SIE W HISZPANI I ZJAZD DO DOMU!!!!!!!!!

PISZ TAK DALEJ TO NAPENO OSOBY POJADA BO TE WSZYSTKIE OSOBY Z REKRUTACJI SA NAIWNE I GLUPIE

Napisałam, Ty masz swoje zdanie, ja powiedziałam swoje, dla mnie koniec tematu, bo mogłybyśmy tak w nieskończoność. Dla mnie nawet w Polsce różnie bywa a co się dziwić jadąc tak daleko. Ja jestem przygotowana na każdą ewentualność i wszystko biorę pod uwagę. Widac, że mało znasz życie myśląc, że to co Ci mówią to ma tak być. Ale już nie mnie to oceniać, bo jakoś mnie to nie interesuje.

nie nie są naiwne i głupie, ale mnie życie nauczyło, żeby do wszystkiego mieć dystans i nie wierzyć ślepo każdemu, ale ja jadę, a co Ci przeszkadza, że wszystkie dziewczyny pojadą? Napisałaś co miałaś i koniec, wrzuć na luz. Zamiast tracić czas na forum idź na policję, do prokuratury czy gdzie tam chcesz, skoro jesteś tak bardzo pokrzywdzona, bo każdy tylko pisze, że ma dowody, że na policje zgłosi tylko że na tych słowach się kończy i nikt nic nie robi a potem wielki dziw i halo, że nikt nie wierzy.

być może jak wyjedziemy to po tyg czy dwóch przyjadę, wiem na jakie ryzyko się piszę, ale jestem twarda i ciężko mnie złamać. Jestem Ci wdzięczna "oszukana12" że chcesz nas ostrzec, ale tutaj pracy nie mam i nie chce siedzieć na dupie i żyć z zasiłków, pojadę do tej Hiszpanii, jak mi się nie uda... cóż, na Hiszpanii świat się nie kończy

oszukana12, powiedz skąd i kiedy jechałaś

LUDZIE ZAWSZE POWIEDZA JAK JEST ZLE 1 ,2,3, OSOBY NIE NIE MOGA ALE GRUPOWO ZAWSZE SIE WYGRA ,DOWODAMI SO LUDZIE CO TAM BYLI I OPOWIEDZA JAK JEST NAWET NR N.I.E. NIE MAMY ,WYROK SADOWY JA MAM W DUPIE JAK PRZEZ TEGO KUTASA TYLE SIE STRACILO I CO TY MYSLISZ ZE JESTEM ZADOWOLONA Z TEJ SYTUACJ,PRZESTAB MI PISAC O SADACH BO SAMO SAD TO MARIEMU SIE ZROBI

popieram gochaj1 nie dajmy się zwariowac, każdy ma swój rozum i świadomość tego, na co się pisze

Z WROCLAWIA JECHALAM

kiedy?

w samosądy to ja bym się nie bawiła, wiesz, ale twoja sprawa, teraz co tu piszesz to jest dowód dla Maria, że mu grozisz, a to jest karalne, jesli masz coś do niego to jak pisałam, z nim to załatwiaj a nie na forum wyzywasz a jak ktoś napisze Ci na przekór to zaraz wyzywasz i się unosisz a po co to? I nie zgadzam się, że kilka osób nie da rady nic zrobić, nawet gdyby tylko 3 czy 4 osoby złożyły doniesienie to już coś i zawsze można coś zrobi, ale warto by mieć dowody jakiekolwiek na to co się mówi, wtedy będziecie mieć wygrane w 99%. Ale po co, prawda? Lepiej pisać na forum, obsmarowywać wszystkich, i narzekać, że się tyle straciło. A tak zawsze jest szansa, że odzyskałabyś pieniądze, bo gdybyście udowodnili (mając dowody nie tylko ludzi) winę to odszkodowanie nawet moglibyście dostać, ale po co? I jeszcze chjcesz aby ktoś uwierzył? no proszę...

JA NIE CHCE NIKOGO ZNIECHECIC NAPISALAM JAK BYLO CO WYJAZD TO ZJEZDZAJA DZIEWCZYNY BO ZOSALYSMY OSZUKANE I NIK MI NIE POWIE ZE JEST INACZEJ

Wszystkie z Wrocławia jada.

Ja Ci nie mówię, że jest inaczej. Ja Ci tylko napisałam, że każdy ma prawo wierzyć lub nie i nikogo na siłę nie przekonasz. Tyle w temacie.

NA PISALA ZEBY DZIEWCZYNY WIEDZIALY ZE JEST TAK I TAK SIE DZIEJE , DOKLADNIE MASZ RACJE JUZ DO PROKURATURY W 3 ZLOZYLISMY DONIESIENIE , A WPIERDOL BY MU SIE PRZYDAL ZA TO CO ROBI , A TAK NA MARGINESIE JEST NIE PRAWDA ZE TYLKO KOBIETY MOGA JEZDZI NA TRUSKAWKI BO MURZYNI, RUMUNI MAROKANCE FACECI PRACUJA , A MARIEMU JEST LEPIEJ BRAC KOBIETY BO Z KOBIETAMI SOBIE PORADZ BO JAK BY TAK ZROBIL Z 11 FACETAMI TO BY TRAFIL ALE DO SZPITALA.

No i tu akurat nie macie racji. Oszukana pisze logicznie. To nie jest ryzyko, ktore sobie podejmujesz jadąc w ciemno. Jesli typ, na dodatek uwiaryganiając się UP i OHP kłamie w żywe oczy podając warunki, które nie zostają spełnione (choćby 2 tyg okres probny, praca na stawke dzienną a nie akord) to jest CZYSTE OSZUSTWO. Nie rozumiem waszego toku myślenia- idziesz gdzies do pracy, niech cię wykorzystują , okradają a ty powiesz, no co tam - takie jest ryzyko. A jeśli nie korzystasz z doswiadczen innych , oznacz tylko , ze jestes głupia. Należy potrafić wyciągać wnioski.
Same warunki zakwaterowania są urągające, ale pomijając, jak można okłamywać biednych ludzi, wyciągać od nich kasę na przejazd i łżąc gwarantując prace? Kamila, czy ty wiesz, dlaczego wciąż nie ma dowodow?(A sytuacja na truskawkach w ciagu kilku lat jest coraz gorsza. ) No...przeanalizuj swoj tok myslenia i zrozum , ze nie jestes jedna. Mnóstwo ludzi w dupę kopanych nadal uważa , ze jest wszystko ok. To są osoby twojego pokroju, które uważają że nic im się nie należy, po prostu "nie wyszło". Nie oszukujmy się. Na truskawki raz , ze jadą ludzie biedni, to dwa- mało lotni, bez honoru i szacunku do siebie. Jesli znajdą się jakies jednostki bardziej rozgarniete to ile ich jest na całe towarzystwo? Będziemy mieli okazję przekonać się, jesli sprawa wreszcie zostanie nagłośniona. Jeśli nie- nadal Mario będzie szukał ferajerów na wycieczkę autokarową.

NIE JA PIERWSZA JESZCZE NAPISZE

przepraszam ze sie wtrącam, ale Pan Mario jest "przedstawicielem Stowarzyszenia Pracodawców Hiszpani" a nie posrednikiem! to jest bardzo wazna i istotna róznica... On tylko przedstawia oferte pracy jak moze byc ale nie koniecznie... konsultowałam to z doktorewm prawa którego mam w rodzinie i osoby poszkodowane maja to odrazu do ambasady na miejscu zgłaszac bo to pracodawca jest odpowiedzialny za prace i warunki tam na miejscu...

To ja cos napisze. Dostalem sms od matki, ze wraca. Duzo osob zostalo wywalonych. Wyjezdzala z Wroclawia 8marca. Podobno zarbiaja tylko posrednicy i przewoznik. I nie jest to osoba, ktora pierwszy raz jechala bo juz byla kilka lat temu u Maria i nie narzekala, obecnie jest tragicznie. Ponadto wielokrotnie byla na takich wyjazdach, z ostatniego wrocila 3mce temu, wiec nie jest osoba, ktora nie zna sie na rzeczy. Przez ostatnie 6 lat byla na wyjazdach i ani razu nie wracala z powodu wyrzucenia.

P.S
Wie ktos moze czy jest mozliwosc innej pracy w tychze rejonach i w tym mcu jeszcze?

TAK JAK PISZESZ COROKU ON SZUKA NOWYCH OSOB BO NIKT NIE CHCE JECHAC I MAMI KLAMIE

skoro tak się dzieje co roku i przez dłuższy okres czasu to czemu nikt się za to poważnie nie weźmie?? skoro jest tyle osób oszukany to powinien już siedzieć dawno, a ja tak naprawdę nigdy w żadnych mediach o nim nie słyszałam tylko tutaj co się pisze

gaga32 nie uważam się za osobe, której nic się nie nalezy. I nie zamierzam dyskutować o moich poglądach, bo już pisałam, jesli miałabyś dwie osoby, jedną , którą znasz osobiście i ta osoba mówi Ci, że jest ok, podobało się jej, jest zadowolona i jeździła kilka lat do pracy do Hiszpanii i drugą osobe, której nie znasz i czytasz tylko w necie że pisze, że jest źle itd to komu uwierzysz? Ja nie mówię, że to, co piszecie nie jest prawdą, zapewne jest to prawda, lub przynajmniej część tego jest prawdą, nie mnie to oceniac. Ja nie mam zamiaru ani nikogo bronic ani karcić za nic, nie taki mój cel. Ale na dzień dobry wyzywac kogoś w necie, zamiast skontaktowac się z osoba, którą uważam za odpowiedzialną to dla mnie właśnie brak odpowiedzialności. Ja na waszym miejscu zostawiłabym sprawę prokuraturze czy tez ambasadzie by oni się tym zajęli. Bo w tej chwili to Wy wypadacie najgorzej. Mario was nie atakuje w necie, a Wy jego tak, a to jest karalne, nie wiem czy o tym wiecie, ja chcę tylko zwrócic wam uwagę na to, aby nie było tak, że same bedziecie miały z tego powodu kłopoty.