No i tu akurat nie macie racji. Oszukana pisze logicznie. To nie jest ryzyko, ktore sobie podejmujesz jadąc w ciemno. Jesli typ, na dodatek uwiaryganiając się UP i OHP kłamie w żywe oczy podając warunki, które nie zostają spełnione (choćby 2 tyg okres probny, praca na stawke dzienną a nie akord) to jest CZYSTE OSZUSTWO. Nie rozumiem waszego toku myślenia- idziesz gdzies do pracy, niech cię wykorzystują , okradają a ty powiesz, no co tam - takie jest ryzyko. A jeśli nie korzystasz z doswiadczen innych , oznacz tylko , ze jestes głupia. Należy potrafić wyciągać wnioski.
Same warunki zakwaterowania są urągające, ale pomijając, jak można okłamywać biednych ludzi, wyciągać od nich kasę na przejazd i łżąc gwarantując prace? Kamila, czy ty wiesz, dlaczego wciąż nie ma dowodow?(A sytuacja na truskawkach w ciagu kilku lat jest coraz gorsza. ) No...przeanalizuj swoj tok myslenia i zrozum , ze nie jestes jedna. Mnóstwo ludzi w dupę kopanych nadal uważa , ze jest wszystko ok. To są osoby twojego pokroju, które uważają że nic im się nie należy, po prostu "nie wyszło". Nie oszukujmy się. Na truskawki raz , ze jadą ludzie biedni, to dwa- mało lotni, bez honoru i szacunku do siebie. Jesli znajdą się jakies jednostki bardziej rozgarniete to ile ich jest na całe towarzystwo? Będziemy mieli okazję przekonać się, jesli sprawa wreszcie zostanie nagłośniona. Jeśli nie- nadal Mario będzie szukał ferajerów na wycieczkę autokarową.