praca huelva truskawki 4

Temat przeniesiony do archwium.
No widzę, że spora grupa ludzi jezdzi i są zadowoleni. Znajdą się pojedyńcze sztuki, które boli życie i narzekają na wszystko do okoła. Z tego co wiem, to polacy potrafia być bardziej zawistni wobec rodaka, niż człowiek innej narodowości..i Ci własnie są skłonni bardziej pomoc. Przykre, ale tak jest. Więc dziewczyny, jeśli uda mi się pojechać, mam nadzieje, że trafie na spoko ludzi i dobrego pracodawce:)

Cytat: MIMI3030
a Ty co wielka znawczyni ? nie wiesz że Mario jest tylko pośrednikiem i nie wypłaca pieniędzy tylko szef do którego trafisz? więc przestań pisać głupot bo nie dobrze się robi po czytaniu tych bzdur HAHA MARIO PŁACIŁ 35 E A TERAZ 38,8 ! PYTAM SIĘ TOBIE PŁACIŁ? JAK MASZ BEZSENNE NOCE TO WEÆ TABLETKÉ I LEPIEJ SIE NIE WYPOWIADAJ BO ZAL CZYTAC TWOJE GLUPOTY HAHA...

jak przeczytaszpost: praca huelva truskawki 2
http://www.hiszpanski.ang.pl/forum/zycie-praca-nauka/126061/page/38 to znajdziesz tu podane zarobki 33 eu i 35 eu dniowki w 2006..stad zaczerpnelam ma wiedze zpostu truskawki 2 truskawki..wszystko o Huevla i truskawkach i wszystkie wpisy o Mario..przewiskalam forum na ten temat i stad pochodzi ma wiedza ,osobiscie nie mam nic wspolnego z truskawkami7co prada zjadlam dzis kilka wielkich olbrzymich na sniadanie/ zarabiam dziennie 5x wiecej niz dniowka Mario i zyje winnym kraju i w innej strefie czasowej.Stralam sie zwroci tylko uwage na pewne wazne fakty...podalam nawet link w ktorym Mario Wrobel wystepuje wspolnie z drugim Hiszpanem jako wspolwalscicielem firmy Cordialca obaj nie posaiaj zadnego kapitalu zakladowego w swej firmie. Kasa zostala z niej/spolki matki/ wyproadzona i byc moze ukryta w spolkach corkach ..co jest praktykowane w swiecieDo czego jest potrzebny kapital zakladowy w prywatnej firmie...by w razie upadku firmy pokryc pensje pracownikow,ktorzy sa jej wierzycielami wprzypadku upadku..pokryc dlugi firmy.Nie musze pisac nic na temat Mario..bo on juz zostal OPISANY NEGATYWNIE w sieci wystarczajaco
Do SettediNove:

Witam!

A może napiszesz coś od siebie w końcu, proszę. Narazie widzę ,że bazujesz tylko na wpisach innych. Podziel się swoim doświadczeniem, chętnie przeczytam Twoją historie. tak jak napisałaś, cytuje: "..osobiscie nie mam nic wspolnego z truskawkam.."A jak przeczytasz/usłyszysz ,że Mikołaj Kopernik żyje, będziesz rozpowrzechniać ,to dalej i świecie w ,to wierzyć? Właśnie tak działa plotka:)
Na marginesie jesteś pewnie osobą, której media, prasa ,internet pierze mózg. Jaki masz cel oczerniać tego człowieka? Ludzie jeżdza latami, zarabiaja pieniadze, maja wakacje, poznają nowych ludzi, są zadowoleni. A jeśli nawet ten człowiek ma z tego zysk, spoko, powietrzem przeciez nie będzie żył.

Chcesz pomóc? Zajmij się polityką, Narod Cię wzywa!

A jeśli po prostu nic Ci się nie chce, nie wychodzisz z domu, uważasz ,że Świat jest do du**. To zdecydowanie zmień otoczenie i...i życiowego partnera! ;)


Powodzenia i pozdrawiam
Do SettediNove
Wiesz co ?śmieszne jest to co piszesz , uczepiłaś się jednego tematu jak" mucha lepu " a jak zarabiasz 5 razy więcej to się ciesz i daj innym święty spokój bo jesteś najgorszą osobą na tym forum wredną postacią która pod nickiem może pisać co jej się podoba a weź Ty się ukarz podaj sowję imie i nazwisko i swoje zdjęcie i wtedy obczerniaj innych osób bo pod nickiem wymyślonym kążdy może być cwaniakiem tak jak Ty ...Pytam się a co Cię to obchodzi jego mama jego rodzina ? masz swoją to pilnuj swojej póki ją jeszcze masz ...a jesli nie masz nic wspólnego z truskawkami i Hiszpanią to się pytam co do cholery robisz na tym forum ???? widocznie nie masz nic innego do roboty ... znajdź sobie kogoś bo do głowy niedługo dostaniesz !!! a jak zarabiasz 5 razy więcej to znaczy że też nie pracujesz w Polsce więc zajmij się krajem gdzie obecnie jesteś i tam szukaj ludzi na których możesz sobie pojeździć ... My wyjezdzamy z nim od zawsze i Ty tego nie zmienisz i mówię Ci dla swojego dobra zniknij z tego forum !!!
Do SettediNove:

Witam , piszesz o zarobkach ? to dlaczego one tak Cię interesują skoro pracujesz w innym kraju ? czytałam Twoje wpisy i 90 procent z nich dotyczy tylko Maria i zarobków u niego ale jak wiadomo nie on płaci tylko szefowie do których trafiamy a jakie u nas w Polsce sa zarobki ?
dlaczego nie wypowiesz się co z tą POLSKĄ ? za jakie nędzne pieniądze ludzie tutaj żyją są ludzie którzy na miesiąc maja 1000 zł na 5 osobową rodzinę bieda bezrobocie a zarobki ach pożal się Boże więc wolę wyjechać tam i mieć te "35" euro niż 30 zł u nas więc różnica jest duża więc każdy ma swój wybór a jakby u nas było tak kolorowo lub chociaż zarobki 100zł dniówki to ludzie by nie wyjeżdzali za chlebem ...
Witam dziewczyny ! ASTRID777 masz całkowita rację popieram w 100 procentach POZDRAWIAM
ŚWIĘTA ŚWIĘTA PRAWDA !!! POLSKA jest biedna i nie stać ją na wykarmienie nas wszystkich więc wszyscy wyjeżdzają za chlebem a ty dlaczego wyjechałaś """"SettediNove:"""??? dlaczego nie jesteś w Polsce ? nie chcesz zarabiać najniższą krajową ? a nie 5 razy więcej niż 35 euro ??? haha śmiać się chce co ty dziewczyno w ogóle wypisujesz ? zajmij się czymś innym a jak lubisz być ciągle w centrum uwagi ? to idz na aktorstwo ...................
Witam !
Do SettediNove:
a ja wolę te 35 euro tam za 6.5 godziny aniżeli 30 zł za 8 godzin u nas !
a poza tym masz tam prace i wakację w jednym więc to jasne że tam sie opłaci.
Olac tą Panią:) Widocznie nie wie jakie są realia życia w PL. Gratulujemy Pani sukcesów..i życia usłanego różami:) Ale co fakt, to fakt..ludzie wyjeżdzaja aby zarobić na wikt i opierunek dla siebie i swoich pociech. Są tacy co nie patrzą na warunki, podejście pracodawcy lub ta stawke ,którą oferują. Ważne jest dla nich to ,że zarabiają wiecej niż w PL.
Witam dziewczyny prawdopodobnie wyjazd od Maria będzie 28 marca ponieważ zamiast 17 teraz wyjeżdzają 19 a następny autokar wyjedzie niż przed 9 dniami a wy już znacie dokładna datę?
Witam dokładnej daty chyba jeszcze nikt nie zna , będzie coś może wiadomo od środy jak będą robić zapisy.
Cytat: ola009
Witam !
Do SettediNove:
a ja wolę te 35 euro tam za 6.5 godziny aniżeli 30 zł za 8 godzin u nas !
a poza tym masz tam prace i wakację w jednym więc to jasne że tam sie opłaci.

Aczkowiel saiinnekraje oferujace prace wwyuczonym zawodzie..ja tylko obawiam sie owas by was nie oszukal tak jak innych..ale przynajmniej jestescie poinformowane ato ze tu sie pisze o nim negatywnie to tez i rodzaj hamulca dla pana M.....to ze sie o nim pisze dziala na wasz korzysc. Mnie nei oszukal wniczym..ja tylko dokladnie przejrzalm wpisy o nim..z tego forum..posty truskawki 1, truskawki ,truskawki 3,truskawki 3 Nie zamierzalam was w niczym obrazic,Jeli te truskawki to wasza ostania deska ratunku..pamietamy, ze tonacy brzytwy sie chwyta..na to wlasnie liczy ten Mario/rodzaj polskiego Nikodyma Dyzmy przedstawiciel stowarzyszenia plantatorów hiszpańskich „CordiAlca s.l.” ,,czyli spolka z o.o .To dokument swiadczacy zejest ich dwoch..i zeMario ma polowe swoich danych osobowych ..jakby od tego drugiego..byc moze sa para w zyciu prywatnym http://www.empresia.es/persona/alcaraz-wrobel-mario-joaquin/
sorry za literowki..:D
Do SettediNove:
przepraszam ale ja nie chwytam się brzytwy mnie bardzo podoba się Hiszapnia , ciepły klimat a że juz znam język to wolę jezdzić tam niż do innego kraju gdzie nie znam języka tutaj juz mam swoich znajomych do kórych chętnie wracam
Jak komuś się podoba Hiszpania to Twoje wpisy go nie zniechęcą i nie rozumiesz że nas nie interesują Twoje linki ? na temat Maria ? jestem ciekawa kiedy Ty pracujesz jak cały czas buszujesz na necie szukając info na temat Maria i gdzie ty zarabiasz 5 razy więcej hehe
Witajcie, widzę, że ludzie nadal jeżdżą. Nie wiecie co w tym roku było z cytrusami, czy ludzie zapłacili za wyjazd i on się nie odbył jak w tamtym roku? W tym roku urząd pracy oferował mi truskawki to ich wyśmiałam, po przeżyciach z tamtego roku, braku wyjazdu i braku zwrtotu zaliczek to mam dość Hiszpanii i Maria. I wiecie co zrobili w urzedzie pracy z ta sprawą? Nic, nikt nic nie zrobił, choć interweniowałam . Mają nas gdzieś, nie chodzi przynajmniej mi osobiście o zwrot kasy, bo to tylko 240 zł (ja i mąż) pieniądze nie są najwazniejsze a o sam fakt, że czujemy się oszukani. Wpłacilimy pieniądze i do maja nas zwodził Mario, ze wyjazd jest opóźniony, ale będzie, potem obiecał zwrócić zaliczkę ale minęło prawie półtora roku od wpłaty i zaliczki nie widziałam na oczy. A mam potwierdzenie wpłaty i pokazywałam je w urzędzie pracy. Nikogo nie obchodzi, że mąż zrezygnował z pracy, bo miał być wyjazd, że zostaliśmy bez środków do życia, bo gdy samemu się zwalnia z pracy nie należy się przez 3 miesiące zasiłek dla bezrobotnych, z długami zostaliśmy, bo na wyjazd wzięliśmy pożyczkę. W sumie to wyszło na dobre, z perspektywy czasu tak oceniam. Normalnie mąż nigdy nie rzuciłby pracy, bo nie mielibyśmy środków na utrzymanie, a tak poszukał sobie pracy w dużym mieście, dużo lepiej płatnej ( wcześniej miał najniższa krajową), przeprowadziliśmy się i oboje mamy pracę, żyje nam się dużo lepiej niż wcześniej. To jednak nie zmienia faktu, że Mario nas oszukał, zresztą nie tylko nas, bo takich ośób jak my z cytrusów było dużo więcej.
yyyy..nie rozumiem już z tego nic.
Ja będe ryzykować i sprawdze, to na własnej skorze:)
Ja nikomu nie odradzam, bo wiem, że dużo osób wyjeżdża i jest zadowolonych, nas oszukano a razem z nami setki osób, które przyjęto na zbiory cytrusów i które wpłaciły pieniądze, wyjazd się nie odbył, możecie to łatwo sprawdzić, że wyjazd został odwołany, pisalismy o tym sporo poczawszy od grudnia 2011 roku, mam tez potwierdzenie wpłaty mojej i męża, gdyby ktoś chciał, mogę zrobić zdjęcie aparatem i wysłać na meila.
Tak tak ale to był zbiór może cytrusów a nie truskawek ja jeżdze od lat i nigdy mnie nikt nie oszukał a mario nawet pomagal polkom jak ktoras nie dawala rady pracowac bo za ciezko jej bylo to wszystko orgaznizowal iz zalatwial za nia wiec ja mam swoje zdanie widziala go i nawet z nim rozmawialam i tez kiedys zaliczke pare lat temu wplacilam i wyjechalam i nadal wyjezdzam i jezdze tylko z mariem.
Jeżeli tak go obczerniacei na tym forum to dlaczego nie zrobicie zbiorowego pozwu ? wszyscy jestescie cwani ale na odleglosc a jak wiadomo kazdy ma zwolennikow i przeciwnikow.
A ja i moje koleżanki nigdy nie zostały oszukane
hm widzę że Mario to numer 1 na tym forum ma taka popularność że pogratulować jemu, niech każdy przekona się sam i tyle.
Dlaczego? Bo po pierwsze ludzie wpłacali kasę do ręki na spotkaniu nie mają więc potwierdzenia, a w urzędzie pracy udają, że nic nie wiedzą, ja mam to szczęście że wpłacałam kasę potem i mam potwierdzenie, bo na cytrusy w Toruniu nie miał kontraktów i wpłacaliśmy kasę potem, po drugie to, ze ja jestem chętna to nie znaczy że inni też. Chętnie złożę zbiorowy pozew, ale co to za zbiorowy jak zgłaszają podobną chęć może jeszcze z 5 osób. Po trzecie po co wydawac kolejne pieniądze na adwokatów, prawników, bo sami raczej sobie z tym nie poradzimy, Mario jest w Hiszpanii więc co, za te 240 zł mam jechać do Hiszpanii by go ścigać? Urzad pracy umywa ręce, to oni nam powinni pomóc, a udają, że nic nie wiedzą, powinni chociażby skontaktować się z poszkodowanymi, załatwić jakiegoś prawnika, cokolwiek. Ja nikomu nie odradzam i powtarzam to po raz enty, piszę tylko, by ludzie sie potem nie dziwili, że zostali wpuszczeni w maliny i nie są to żale kogoś kto pojechał i wrócił mając pretensje do wszystkich, my wpłaciliśmy kasę a wyjazdu nie było, kasy też nie oddali. Jeśli ktoś chce złożyć pozew zbiorowy chętnie też go złożę, już kiedyś było to mówione, ale skończyło się na tym, że zgłosiło się kilka par oszukanych i na tym plany się skończyły. Ja nie umiem się tym zająć, nie znam żadnego prawnika, który mógłby mi pomóc z tą sprawą, może ktoś z oszukanych ma kogoś znajomego, który mógłby pomóc, zawsze można się złożyć na jego wynagrodzenie.
Witam a ja w to nie wierzę co piszecie o Mario , naczytałam się troszeczkę i śmiać mi się chcę ponieważ , Jadąc z MARIEM zawsze byłam zadowolona pracowałam i napatrzyłam się na Polki które np że im się nie podobało a bo to a bo tamto ciągle coś a wiadomo ze jedzie się do pracy na pole a nie do biura ciągle narzekały i zaczęły najeżdzać na Maria że to jego wina że im się tam nie podoba no tak jak chlały a rano wstać nie mogły to winę trzeba było zwalić na kogoś a potem gadały że Mario wziął zaliczkę a praca do dupy ja nie wiem ale dla mnie było ok warunki w miarę zapewnione za nic płacic nie trzeba było wszystko za darmo oprócz butli gazu.
Ja tego nie neguję, bo sama mam koleżanki, które są zadowolone z truskawek, ale w tamtym roku wyjazd na cytrusy się nie odbył a mario wziął kasę, więc co? Mam udawać, ze nic się nie stało? Ja wcale nie wyjechałam a za to zapłaciłam.
Polki którym nie podobało się zawsze coś w pracy zawsze winę zwalały na Maria że to wszystko przez niego a jak wiadomo on jest tylko pośrednikiem i zawozi osoby Polki które potem kłamały że Mario wziął im zaliczkę a praca do dupy wróciły do Polski i opowiadały że nigdy nie wyjechały a Mario zaliczek im nie zapłacił więc trudno mi w to wszystko uwierzyć bo się już napatrzyłam jakie polki potrafią być fałszywe , kłamać itd a jedna stara Polka mówiła opowiadała że na campie jest źle że szef nie płaci i nie ma za co wrócić do męża i dzieci a co się okazało ? że tam balanguje z murzynem bo zrobiła się czerwona jak on podszedł dał jej buziaka wziął za rękę a wcześniej opowiadała mi wszystko co najgorsze i jak patrze na takie kłamstwa to nie dobrze się po prostu robi a potem albo zwalają winę na Maria albo na szefa bo nie ma tak że dni które przepracowałeś szef nie zapłaci i najlepiej zwalać winę zawsze na kogoś innego.
no to dlaczego tego nie zgłosiłaś gdzieś ?na policje itd tylko żale są wylewane tutaj ?
powiem krótko polki są gorsze od niego ...
Cytat: Kamila_26
Ja tego nie neguję, bo sama mam koleżanki, które są zadowolone z truskawek, ale w tamtym roku wyjazd na cytrusy się nie odbył a mario wziął kasę, więc co? Mam udawać, ze nic się nie stało? Ja wcale nie wyjechałam a za to zapłaciłam.

HAHAHA nie wierzę w to !!! a wiesz dlaczego ? bo tak stracisz zaliczkę wpłaconą któa jest gwarancja wyjazdu jak zrezygnujesz z pracy ... więc pewnie zrezygnowałaś bo cos sie trafiło a potem najlepiej napisac że nie było wyjazdu ja zapłąciłam jakiś czas temu miałąm jechać ale sama zrezygnowałam bo znalazłam cos innego i nie moge mieć pretensji że mi nie oddał bo zanim wpłacisz zaliczke zastanow sie czy naprawde chcesz jechac a ja tez teraz moglabym go obczerniac ze mi nie oddal ale bylam tego swiadoma wplacac ze jak zrezygnuje to nie odda ale pisal ze wyjazd jest ale ja zrezygnowalam bo pogoda byla tam nieciekawa i nie chcialam tam siedziec i czkeac az pogoda sie poprawi.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Egzaminy

 »

Brak wkładu własnego