W tym roku niestety pogoda pokrzyżowała wszystkie plany truskawkowe. Pracodawca potrzebuje osoby do pracy, nie będzie zmieniac osób co pare dni, bo mario ma taki kaprys, jak ktoś dobrze pracuje, prace bedzie miał.Chyba, ze jest jakis układ między kilkoma pracodawcami i takie nieuczciwe praktyki stosują.
Jeżeli myślicie, ze to oszustwo to walczcie, zainteresujcie prase, tv , zbierzcie dowody, o to nie trudno. Piszcie na jakim polu pracowałyscie u jakiego szefa i zobaczycie czy sa to jedni i Ci sami.
Ja w zeszłym roku bedąc w Polsce na wakacjach skontaktowała się ze mną na gg dziennikarka, która chciała pisac o wyjazdach na truskawki, czytała o obozach pracy, o molestowaniu polek, ale cóż nikt się nie zgłosił , nikt, nawet ja pisałam do tych osób , które do mnie pisały na gg z prosba o pomoc.
Tak więc jak mówimy A powiedzmy róznież B